Florentynka i Noniu razem [*] Odpoczywajcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 17, 2018 23:05 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Miaudziękujemy za życzenia
:D
ciocia się wzruszyła, bo myśli o tym, jak ja cudownie trafiłem i jaką mam najlepszą Dużą, i domek. Nie wszystkie koty tak trafiają, jak ja. Dzisiaj wyprowadzili się nasi sąsiedzi zza ściany, Duża zapytała. Podobno chcą mieszkać z dzieckiem poza centrum. No i się wyprowadzili, a ciocia się śmiała, że może powiedzieli Dużej, że już nie mogą wytrzymać tych kocich śpiewów. Ale nie powiedzieli. To ja tak śpiewam najpiękniej na świecie, niektóre Ciocie słyszały. Ciocia mówi, że śpiewam pięknie i jestem cudowny
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 18, 2018 10:42 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Oj, jesteś cudowny Nosiu, jesteś :oops: A może Twoja Duża nagra kiedyś krótki filmik, żebyśmy wszyscy mogli posłuchać twojego śpiewu? Prosimy :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 18, 2018 11:00 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Noniu przyłączam się do prośby Sabci :1luvu: :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Nie lut 18, 2018 18:38 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Ja też proszę - dla mnie jeszcze nie śpiewałeś...

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2018 21:46 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

MalgWroclaw pisze:Miaudziękujemy za życzenia
:D
ciocia się wzruszyła, bo myśli o tym, jak ja cudownie trafiłem i jaką mam najlepszą Dużą, i domek. Nie wszystkie koty tak trafiają, jak ja. Dzisiaj wyprowadzili się nasi sąsiedzi zza ściany, Duża zapytała. Podobno chcą mieszkać z dzieckiem poza centrum. No i się wyprowadzili, a ciocia się śmiała, że może powiedzieli Dużej, że już nie mogą wytrzymać tych kocich śpiewów. Ale nie powiedzieli. To ja tak śpiewam najpiękniej na świecie, niektóre Ciocie słyszały. Ciocia mówi, że śpiewam pięknie i jestem cudowny
Noś

Ojej Nosiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom


Post » Czw lut 22, 2018 3:17 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Miau. Taki układ łapek i ogonka zrobiłem
Obrazek
Noniu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lut 22, 2018 7:16 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Noniu, ślicznie ułożyłes łapki i ogonek. Ciocia na pewno Cię doceniła i powiedziała, jaki jesteś cudowny :1luvu: :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 22, 2018 7:20 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

MalgWroclaw pisze:Miau. Taki układ łapek i ogonka zrobiłem
Obrazek
Noniu

miauperfekcyjnie :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lut 25, 2018 22:10 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Ciocia przyszła do mnie, miałem dla cioci obiadek :D
zimno okropnie, a ja mam własny kaloryferek, o proszę
Obrazek
wtulam w niego noś i grzeję rączki. Jak ciocia się przytuliła, to przytuliłem ciocię. Miaurozmawialiśmy i razem miaustwierdziliśmy, że moja najlepsza decyzja w życiu to było wejście do klatki łapki. To już sześć lat temu było, o ile dobrze pamiętamy z ciocią. I teraz mam dom, jest mi ciepło i jestem kochany. Ciocia się wzrusza, wspomina, jak czekałem na jedzenie i zaglądałem zza kratki, czy już idzie. Jak ciocia tak sobie wspomina, to zawsze ma oczy w okropnie mokrym miejscu ze wzruszenia
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 25, 2018 22:24 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

MalgWroclaw pisze:Ciocia przyszła do mnie, miałem dla cioci obiadek :D
zimno okropnie, a ja mam własny kaloryferek, o proszę
Obrazek
wtulam w niego noś i grzeję rączki. Jak ciocia się przytuliła, to przytuliłem ciocię. Miaurozmawialiśmy i razem miaustwierdziliśmy, że moja najlepsza decyzja w życiu to było wejście do klatki łapki. To już sześć lat temu było, o ile dobrze pamiętamy z ciocią. I teraz mam dom, jest mi ciepło i jestem kochany. Ciocia się wzrusza, wspomina, jak czekałem na jedzenie i zaglądałem zza kratki, czy już idzie. Jak ciocia tak sobie wspomina, to zawsze ma oczy w okropnie mokrym miejscu ze wzruszenia
Noś

My też się wzruszamy, jak to czytamy Noniu :1luvu: Byłeś i jesteś cudowny i bardzo mądry. I masz wspaniały dom :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 01, 2018 21:28 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Nosi, ja dzisiaj gotowałam zupę ogórkową. Gotowanie zupy bez Haksia jest smutne i też mi się oczy pocą. Gotują pomyślałam o tobie, że na pewno ugotowałeś coś pysznego dla cioci.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 01, 2018 21:38 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Hannah12 pisze:Nosi, ja dzisiaj gotowałam zupę ogórkową. Gotowanie zupy bez Haksia jest smutne i też mi się oczy pocą. Gotują pomyślałam o tobie, że na pewno ugotowałeś coś pysznego dla cioci.


Ciociu
:1luvu:
we wtorek ugotowałem cioci przecieraną grochową. Sam przecierałem, cioci bardzo smakowała, Duża mi pomogła.
A dziś Florentynka mnie zbiła.
Było tak: ciocia przyszła do nas, Dużej nie było. Wczoraj ciocia nie mogła przyjść, bardzo długo była w pracy i trochę miałem foszka. Florentynka czekała na ciocię pod drzwiami, potem ułożyła ciocię, razem się położyły i głaskały. A ja spałem w transporterku na górze i tylko wyjrzałem, zobaczyłem, że ciocia jest i dalej się położyłem. Przyszła Duża, to zszedłem i właśnie szykowałem się, żeby się przytulać do cioci, kiedy Florentynka przybiegła i mnie zbiła :(
Duża z ciocią zaniemówiły. Potem musiałem oddać Florentynce, ale najpierw byłem w miauszoku. Ciocia powiedziała, że to było tak, jakby Florentynka się zdenerwowała, że ona wszystko przygotowała i czekała na ciocię, ułożyła ciocię, a ja przyszedłem na gotowe. A Duża powiedziała, że na pewno ostatni raz ktoś się o ciocię bił, jak ciocia była w trzeciej klasie, a teraz myśmy się pobili o ciocię. I ciocia była troszkę dumna

:oops:
ciocia
a troszkę się śmiała, że odciągamy głowę od smutków, od myślenia o chorobie Pralci i o zimnym podwórku
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 01, 2018 21:46 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

O tak Wspaniałą Ciocię można się bić. Nosi, ty, Florian i wasza Duża jesteście lekarstwem dla Cioci. Dobrze, że Was ma.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt mar 02, 2018 13:03 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

:kotek: :201461 :201461 :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości