Witajcie. Moja kotka-11lat- zjadła trawę, która utkwiła w tchawicy lub po części rowniez w nosie. Od trzech dni ma co jakiś czas ataki/próby pozbycia się tego. Kot mniej je i pije. Próbowałem zajrzeć do gardła, nic nie widać. Kupiona została substancja, ktora pomaga kotom pozbyć się kulek ich włosów z jamy ustnej, tchawicy i to bardzo pomaga. Myśle, ze chwilowo łagodzi uczucie dyskomfortu. Kot normalnie je i pije. Poprawa samopoczucia rowniez bardzo widoczna. Niestety nie trwa to długo. Dzis próbowałem zrobić jej sztczne oddychanie przez nos, w domyśle udróżnienie drog oddechowych.
Macie może jakieś porady?
Wielkie dzięki!
Jestem tu nowy i z góry przepraszam jeśli pisze nie w temacie. Nie mam rozeznania jeszcze.