Mała kotka sika na łóżko

[aneta_klb]

Miała tylko badanie usg, Wet nie robił badania krwi czy moczu.

[ewar]

A ja spróbowałabym zmianę żwirku.

[milva b]

USG to za mało. Kot musi mieć szczegółowe badanie moczu i krwi.
Kot nie sika na łóżko ot tak sobie.

Sam materac łóżka radzę wyprać co najmniej 2-3 razy, bo nawet kilka kropelek moczu wsiąkniętych w gąbkę będzie powodowało, że kot będzie w to miejsce wracał.
A jeśli chodzi o odstraszacz, moje koleżanka testuje teraz taki preparat w kroplach amerykański na swojej kotce. Jeśli się sprawdzi, poproszę ją o więcej szczegółów.
Z tym, że od razu podkreślam, na pierwszym miejscu trzeba zrobić kotu komplet badań i wykluczyć problem zdrowotny.
Jeśli to problem behawioralny to wtedy dopiero można stosować odstraszacze i kombinować dalej.

[aneta_klb]

Ok to przy następnej wizycie to zrobię. Weterynarz nie zalecał nic ponadto, więc nie zrobiłam...

[ewar]

A ja spróbowałabym zmianę żwirku.

To najprostsze i bym spróbowała.Kotka znajomej sikała wszędzie, tylko nie do kuwety.Okazało się, że nie akceptowała nowego żwirku.Tak często bywa.Badania owszem, ale najlepiej zacząć od czegoś, co jest proste.
Soda oczyszczona pochłania zapachy.Właśnie soda i ocet się sprawdzają.

[ASK@]

A ja spróbowałabym zmianę żwirku.

To najprostsze i bym spróbowała.Kotka znajomej sikała wszędzie, tylko nie do kuwety.Okazało się, że nie akceptowała nowego żwirku.Tak często bywa.Badania owszem, ale najlepiej zacząć od czegoś, co jest proste.
Soda oczyszczona pochłania zapachy.Właśnie soda i ocet się sprawdzają.

Gdy jakieś cholerstwo kocie nie sika jak należy to daję do kuwet najtańsze badziewie bentonitowe jaki można w Biedronce czy Marketach kupić. Najbardziej ziemię przypomina. Z reguły sprawdza się.

[ewar]

Kotom wziętym z tzw.wolności zawsze daję trochę ziemi do kuwety, tak na wszelki wypadek.Załapują, a potem już załatwiają się do żwirku.Moja absolutnie kuwetkowa Balbinka dostała w nowym domu żwirek silikonowy.Nie mogła go zaakceptować, zaczęła załatwiać się obok.Zmiana żwirku natychmiast rozwiązała problem.
Nie jestem przeciwna dokładnym badaniom, ale to młoda kotka.Na pewno dałabym jej osobną kuwetę i inny żwirek.Oprócz badań, jak już wspomniałam.

[aneta_klb]

Dorzuciłam trzecią kuwetę którą na próbę postawiłam na łóżku tam gdzie sikała. Póki co, po pierwszej próbie wpuszczenia do sypialni, nie zesikała się na łóżko tylko burczała i ugniatała kocyk. Będę próbować. Założę też pokrowiec wodoodporny na łóżko. Feliway w kontakcie cały czas. Wszystko wyprane i wypłukane octem. Pola sika i kupka do kuwetki bez problemu, od malutkiej. Tylko na to łóżko sikała, podejrzewam że gdy była tam izolowana, to z tęsknoty za mamą posikiwała na łóżko. A teraz to już konsekwencja tego, bo czuła zapach...