Strona 12 z 14

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W drodze do DS-

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 9:17
przez mir.ka
powodzenia kocie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W drodze do DS-

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 11:03
przez Beasia
Ogromne kciuki za szczęśliwe i długie życie we własnym domku :ok: :D

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W drodze do DS-

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 11:10
przez Regata
Cudownie :-)
Niech mu się dobrze wiedzie na nowej drodze życia :ok:

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W drodze do DS-

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 11:43
przez ewar
Za jakieś pół godziny Jimi będzie w Warszawie. Mam nadzieję, że od razu się zadomowi, to łatwy kot, naprawdę. Będzie szczęśliwy, nie będzie wokół kotów, które go nie lubią, albo się go boją. W domu już jest inaczej, Gabryś się bawi, Gucia też spokojniejsza, chociaż i tak nie jest zadowolona, bo kocia rodzinka to szalone koty. Wszystkim jednak powinna się i tak poprawić jakość życia. Chciałabym mieć takiego kota jak Jimi. Jest piękny, ale to najmniej ważne. On jest grzeczny, spokojny, miziasty, reaguje na swoje imię i tak pięknie potrafi się bawić. Nie ma z nim żadnego kłopotu, nie boi się obcych, powiedziałabym nawet, że jest gościnny.

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 13:38
przez ewar
Jimi już u siebie.Na razie zwiedza mieszkanie, ale już się bawił z Dużą. Wywalił brzuszek, kiedy Duża wyciągnęła szczotkę. Przytula się i mruczy, ale i pomiaukuje. Dla niego wszystko nowe, poza tym długa podróż, uważam, że jak na pierwsze chwile w nowym domu jest świetnie. Wieczorem zadzwonię i dowiem się czegoś więcej.To naprawdę kochany kot.

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 14:10
przez JoasiaS
:D :ok:

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 14:11
przez tabo10
Powoli przywyknie.
Odetchnij ewar. Zrobiłaś dla niego już wszystko,co najlepsze :201494

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 15:41
przez ewar
Na starość coraz trudniej mi przychodzi oddawanie kotów. Nie, jeszcze nie popadam w zbieractwo, ale bardzo się stresuję. Mogę zostawić Pusię, to staruszka, niechby już nie miała rewolucji w swoim życiu. Młode koty muszę oddać, przede wszystkim dla ich dobra. Jimi miał trochę szczęścia, podobnie jak wcześniej Bartuś, ale Jimi był króciutko na wolności. Akurat Renia przyjechała na krótki urlop i mogła się nim zająć, miał tymczas i całą obsługę weterynaryjną. Jakoś tak się składa, że pod hutą jeden kot jest zabierany i natychmiast pojawia się kolejny. Teraz jest Alibaba, bilans musi wyjść na zero :mrgreen:
Siłą się powstrzymuję, aby nie zadzwonić, ale poczekam jeszcze chwilę.

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 18:01
przez Arcana
Będzie dobrze. Życzę każdemu zwierzakowi takiego domu :)

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 18:09
przez ewar
Wiem, wiem, ale na stres lekarstwa nie ma, przynajmniej dla mnie. Muszę to przeżyć.

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 18:20
przez Arcana
Miałam okazję zobaczyć Jimiego, a dokładniej - jego piękny pysiolek. Różni się od innych nawet na pysiu, sierść wygląda na włosy.
I dzięki za siatkę wspaniałych prezentów, zaraz wypróbuję niektóre na moich gamoniach. Kocyk już wypróbowany, na zmianę na nim zalegają. Okupują, bo coś nowego czy lubią Twój płyn do płukania? :mrgreen:

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 19:39
przez Beasia
Ewuś, dzwoniłaś już? Napiszesz nam coś więcej o aklimatyzacji Jimiego?

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Śro lis 15, 2017 23:26
przez pirulasińska
Ojej, Jimi nareszcie w swoim domu! Cieszę się i mam nadzieję, że mu tam będzie dobrze :ok:
No, ja to się nie natymczasowałam, tydzień raptem...

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 6:43
przez ewar
Arcana, cieszę się, że kocyk się kotom podoba :oops:
Reniu, to był może tylko tydzień, ale najważniejszy, bo można było ocenić kota, jego zachowanie w domu, charakter...itd.Potem jeszcze długo siedział w Twoim mieszkaniu.
P.Dariusz sam przekłada koty, które wiezie do nowego transporterka, ma już wprawę, ufam mu.Super, że mam taki transport, szkoda, że tylko do Warszawy i Łodzi.
Oczywiście, że dzwoniłam, ale niewiele nowego się dowiedziałam. Jimi spokojny, podjadł wołowinki, którą mu podałam tak na pierwszy posiłek. Z kuwety jeszcze nie skorzystał, ale wąchał ją, Duża mu ją od razu pokazała i pogrzebała jego łapką, powinien załapać. Fakt, dzwoniłam niezbyt późno. Duża z Jimim się bawi, głaszcze go i przytula, a kot jest zadowolony. To bardzo spokojny dom, Duża przygotowana. Jimi ma drapak Oaza, taki, który bardzo lubił u mnie w domu, ma zabawki, nowe i stare, jego ulubione. Balkon zabezpieczony super, okna również. Do dyspozycji parapet z posłankiem, półka w regale z poduchą, gdyby chciał tam leżeć, dobra karma, nie ma się do czego przyczepić. Będzie szczęśliwy. U mnie nie był. Koty go nie polubiły, poza kociakami oczywiście, zupełnie nie wiem dlaczego, bo to kot łagodny, grzeczny, bez agresji zupełnie. Nie było mu z tym dobrze.
Później oczywiście zadzwonię i dowiem się jak minęła pierwsza noc w nowym domku.

Re: Jimi, przystojny, długowłosy koci brunet.W DS-ie.

PostNapisane: Czw lis 16, 2017 10:18
przez ewar
Zadzwoniłam, ale rozmawiałam króciutko. Jimi pięknie skorzystał z kuwetki :ok:
A ja dowiedziałam się od p.Renaty ( żony p.Dariusza), że w pobliżu ich domu biegają dwa małe rudaski. P.Dariusz myślał, że jeden to...wiewiórka, taki ma puchaty ogon. Ludzie nie sterylizują kotów, tylko je podkarmiają.