Iskierka i Perełka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 24, 2017 15:46 Iskierka i Perełka

Obrazek

Przedstawiam moje dwie dziewczynki, Iskierkę i Perełkę. :1luvu:

Iskierka - rezydentka, która 19 lipca obchodziła pierwsze urodziny, z nami w domu od 7 tygodnia życia. Przebojowa, potrafi stawiać granice w pieszczotach, uwielbia ganiać za muchami i bardzo często pakuje się w nocy do łóżka. Oczywiście, jak to koty, bywa też całkiem leniwa, i to tak, że trzeba ją lekko przesuwać stopą, żeby przejść. :lol: Kradnie, co może.

Perełka - nowa lokatorka, z nami od ok. 4 tygodnia życia, dziś ma już ok. 9 tygodni. Kolejna błyskawica. Albo torpeda. Albo huragan, jak kto woli. Zje wszystko, co znajdzie na swojej drodze, chociaż karmiona jest regularnie co kilka godzin, zgodnie z zaleceniami dla małych kociaków. Jej gust obejmuje nawet spaghetti 8O (oczywiście ukradzione ze stołu, nie podane). Muszę uważać, żeby nie zostawić resztki kakao w szklance na stole, bo wypije. Też już zdążyła pokochać łóżko, chociaż w nocy jeszcze śpi zamknięta w swoim kojcu.

Jesteśmy 5 tygodni po dokoceniu. Na samym początku nie było agresji, ale było sporo niezdrowego napięcia i ostre "wychowywanie", czyli rezydentka patrzyła cały czas na małą, i kiedy tylko ta się zbliżała, doskakiwała do niej i gryzła malucha w kark. Koty spędzały czas w oddzielnych pokojach i mogły się oglądać i wąchać przez małą kratę na dole drzwi. Dziś już dziewczynki spędzają większość dnia razem. Kiedy potrzebują, potrafią się zignorować i pójść spać (a na początku trzeba było je izolować, żeby którakolwiek z nich mogła odpocząć). Iskierka, kiedy nie ma na nic ochoty, potrafi przejść obok Perełki zupełnie obojętnie, choć Perełka ją prowokuje do zabawy. Co ciekawe, dość często Perełka ma prawo ogryzać ogon Iskierki, a ta reaguje tylko wtedy, kiedy jest doprowadzona do ostateczności. Nasza rezydentka regularnie również wylizuje maluchowi pupcię, a czasem grzbiet. Akcje typu MMA zdarzają się co prawda codziennie, ale teraz już można być pewnym na sto procent, że to zabawa, bo to widać. Iskierka pozwala małej w zasadzie na wszystko, również pozwala pić wodę i jeść ze swoich misek. I odwrotnie - je i pije z misek Perełki. Mamy w domu 3 kuwety, oba koty załatwiają się do różnych kuwet naprzemiennie, choć z tego co zauważyłam, mają jedną ulubioną. Początkowo panikowałam, że dokocenie się nie uda, ale teraz można nawet powiedzieć, że jest sielanka. :)

P.S. Na zdjęciu Perełka właśnie poluje na ogon Iskierki. :lol:

iskierełka

 
Posty: 13
Od: Pon lip 03, 2017 14:57

Post » Śro lip 26, 2017 22:14 Re: Iskierka i Perełka

Witajcie, skąd się wzięła u Was Perełka że tak szybko było odstawiona od matki? co do regularnego karmienia to tu wszyscy zgodnie piszą że taki młodziak to ma mieć michę nieograniczoną bo się rozwija i dużo energii potrzebuje.

Trevor

 
Posty: 262
Od: Wto sie 26, 2014 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 27, 2017 19:41 Re: Iskierka i Perełka

Głaski :201461 dla kociaków, gratulacje za szczęśliwe dokocenie :D
Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los.

asia.cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 72
Od: Sob lip 30, 2016 11:50
Lokalizacja: Wołomin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 63 gości