Witam wszystkim ,wraz z żoną jesteśmy szczęśliwymi właścicielami dwóch kociaków.Sofi i Ines mają 2 miesiące i są siostrami.Są to zwykłe koty nie rasowe choć z posiadają geny kota tajskiego (ich babcia to Tajka) Zabraliśmy je od znajomych gdy córka Tajki się okociła
Sofi jest typową przytulaską i śpioszką i od razu jak je przywieźliśmy obwąchała nowe kąty i się do nas łasiła,nie miała nic przeciw głaskaniu a wręcz się tego domagała,za to Ines to jej przeciwieństwo,więcej aktywna bardziej zaczepna ale i mniej lubi się łasić od razu wyciąga pazurki,zaraz po tym jak przywieźliśmy je to Ines chowała się gdzie się dało i uciekała teraz jest już lepiej.
Ines nie podchodziła do drapaka za to Sofi go od razu polubiła ,teraz obie po nim się wspinają i bawią chyba potrzebowała więcej czasu.
Teraz razem szaleją choć Sofi więcej śpi niż Ines ale nadrabiają to jak się obudzi.
Mamy 4 pokoje więc jest gdzie szaleć.
Śpią w różnych miejscach ale najbardziej lubią trzy miejsca,w szufladzie pod tłuczkiem naszej córki,na górnej półce drapaka(jakieś 160 cm) i na krzesłach w salonie pod stołem.U syna w pokoju się tylko bawią.
Jedzą z jednej miski choć Ines musi być pierwsza ale piją jednocześnie też z jednej miski.
Mamy teraz problem z Sofi bo dziś nasikała na kołdrę syna choć nie wchodziła nigdy na jego łóżko,wczoraj na swoje legowisko ,które im zrobiłem w tym przypadku Ines wzięła przykład z siostry ,trzy dni temu nasikała na naszą kołdrę i nie kryła się z tym po prostu zrobiła to jak leżeliśmy już w łóżku a pięć dni temu nasikała na poduszkę żony gdy ona spała.Z kuwety korzystają normalnie a te kilka incydentów (tak je nazywam bo są młode) miały miejsce albo z samego rana albo w nocy
To teraz trochę zdjęć Czarna to Ines
Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka