MonikaMroz pisze:mir.ka pisze:MonikaMroz pisze:Czyli że Franka ma już domek ???
a skąd
właśnie biega gdzieś po moim domu
ja a propos tego co Klaudia napisala skomentowałam
Bo Klaudia ma chętke chyba na Frankę.
Ja nie ukrywam że ten kociak też mi sie tak podoba ze chętnie bym sie nią zaopiekowała
. No ale nie na 27 metrach gdzie nawet nie mam jak dziewczyn odizolować od siebie
Tylko myślę. Ja też nie mam jak izolować i nie izolowałabym też z premedytacją
Nie uważam, żeby to było konieczne.
mir.ka pisze:klaudiafj pisze:mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:była akcja ważenia małego kota, choć nie tak całkiem małego bo waga pokazała 1442g
jak na niecałe 12 tygodni i to co przeszła to niezły wynik według mnie
po ważeniu Frani bardzo podobało się w misce od wagi i postanowiła jeszcze chwilę w niej poleżeć
Oto ciekawostka ...
Gdy nasza Tola znalazła nas ... to wetka, która ją przygarnęła na week, nazwała ją ... Franka
Jak widać nie tylko z urody (plamek) są podobne, ale i z imienia
Potem jak "nastała" w Kotinowie, to zmieniałam jej imię na Tola
może Frani nie zmienią imienia bo jest ładne i chciałam ,żeby ją chroniło, ale to już będzie decyzja jej domku
Jak mam być szczera to ja sobie już w głowie liczyłam - Marysia, Tosia, Frania - idealnie, czyż nie?
Frania to taka Kitusia, ale jakby nie Kitusia, bo na szczęście ma tą plamkę na nosku.
Marysia chyba nie byłaby szczęśliwa widząc takie małe
Właśnie. Ostatnio bawiłam się z Marysią w mojej małej sypialni a Tosia bawiła się z m. w dużym pokoju to Marysia wciąż zaglądała czy to małe czarne nie idzie i nie zepsuje zabawy zagarniając ją dla siebie
Ale nie wiem czy była by nieszczęśliwa. Nawet wetka powiedziała raz, że w końcu Marysia będzie w stanie zaakceptować nowego kotka jak się bardziej zadomowi. Bo Marysia była mocno niepewna domku swojego, nadal nie mam pewności czy 100% nam ufa i czy czuje się takim 100% rezydentem. Szczerze mówiąc to myślę, że jeszcze nie, bo jest jeszcze nieśmiała. Czasem widzę, że coś by chciała, ale nie wie czy może. Ech, te biedne kotki skrzywdzone przez ludzi