Rude jest piękne...♥♥♥♥cz.19- Frania do adopcji :))

Kotina pisze:
mir.ka pisze:Byłam z Nocusiem u kontroli. Kociak już zdrowy, koniec zastrzyków Poprosiłam też o zważenie , waży 1580g, nadrobił to co stracił przez brak apetytu
Za dwa tygodnie kociaki będą drugi raz zaszczepione. Byłoby dobrze, zeby to zrobiły juz ich domki, ale jak na razie telefonów brak. Były tylko 2, o Nocusia i Wiki, ale takie ,ze lepiej nie wspominać. Czekamy na te właściwe

To ja potrzymam kciuki za dobre domki dla maluszków

Moli25 pisze:
mir.ka pisze:
agusialublin pisze:
mir.ka pisze:koty już spakowane na wyjazd

a co kotecki na wyjazd spakowały ?

siebie

Taaaa... one protestują w ten sposób
Maja dość Waszych wyjazdów
Biedne

to moze nastepnym razem jak się wybierzemy tak na zachód od nas to je zabierzemy ze sobą? :mrgreen:

Ale mam z tymi kotami :strach:

Nocuś wyzdrowiał to teraz cos się dzieje z Wikusią

Już miała wcześniej podobne objawy, ale jakieś 2-3 tygodnie temu, nagle zaczęła kręcić się w kółko. Myślałam ,ze to zabawa z ogonkiem, ale inaczej wygladało, obracała sie bardzo szybko wokól siebie. Zapomniałam o tym, ale dzisiaj rano jak ją wzięłam na ręce była trochę sztywna i po postawieniu na podłodze zaraz zaczęła się kręcić

, trwało to moze pół minuty. Jak przestała i podniosłam to miała mocno zaśliniony pyszczek, musiałam jej wycierać

Niedawno znowu jej sie powtórzyło i jedziemy do weta. Miała tez rozszerzoną jedną źrenicę. Mała nie wyglada na chorą, cały czas ma apetyt i rozrabia z braćmi.

Ojej, znowu coś

Niepokojące są te neurologiczne objawy, prawda? Pozostaje mi tylko :ok:

Zaglądam w oczekiwaniu na wieści!

Zawiozłam Wikusię do Tychów. Została tam w szpitalu na obserwacji a rano ma mieć pobraną krew do badań, część wyników będzie dopiero wieczorem. Mam jechać po nią po 18.00, to dopiero wtedy czegoś sie dowiem. Podobno u tak małych kociaków padaczka nie występuję, ale co jej moze być to na razie nie wiadomo. Temperatury nie miała, osłuchowo czysta, waży już 1,15 kg. Tylko jedno oczko słabo reagowało na światło.
Prosimy o kciuki.

mir.ka pisze:Zawiozłam Wikusię do Tychów. Została tam w szpitalu na obserwacji a rano ma mieć pobraną krew do badań, część wyników będzie dopiero wieczorem. Mam jechać po nią po 18.00, to dopiero wtedy czegoś sie dowiem. Podobno u tak małych kociaków padaczka nie występuję, ale co jej moze być to na razie nie wiadomo. Temperatury nie miała, osłuchowo czysta, waży już 1,15 kg. Tylko jedno oczko słabo reagowało na światło.
Prosimy o kciuki.

Kciuki są cały czas! Wikusiu

Trzymamy mocno kciuki :ok:

Wikusiu słoneczko nasze zdrowiej :ok:

Trzymam kciuki. :ok:

Po przejściach z moją Balbinką to wciąż podejrzewam toksoplazmozę, jeśli są objawy neurologiczne.Oby u Wiki było to jakieś głupstwo.Wciąż mocne :ok:

FElunia pisze:
mir.ka pisze:Zawiozłam Wikusię do Tychów. Została tam w szpitalu na obserwacji a rano ma mieć pobraną krew do badań, część wyników będzie dopiero wieczorem. Mam jechać po nią po 18.00, to dopiero wtedy czegoś sie dowiem. Podobno u tak małych kociaków padaczka nie występuję, ale co jej moze być to na razie nie wiadomo. Temperatury nie miała, osłuchowo czysta, waży już 1,15 kg. Tylko jedno oczko słabo reagowało na światło.
Prosimy o kciuki.

Kciuki są cały czas! Wikusiu

dziękujemy :1luvu:

agusialublin pisze:Trzymamy mocno kciuki Wikusiu słoneczko nasze zdrowiej

zrobimy wszystko co tylko się da :ok:

Rude jest piękne...♥♥♥♥cz.19- Frania do adopcji :))

Kto przegląda forum