Z kotem na wakacjach

Cześć, dawno mnie tu nie było, ale wróciłem 
Mam pytanko. Jako, że niedługo będę jechał na wakacje, zastanawiam się, co z kotem. Z jednej strony wszyscy mówią, że kot przyzwyczaja się do miejsca, a nie do człowieka, więc powinien zostać w domu. Ale z drugiej strony, coraz częściej czytam, że to bzdury i kot bardziej jednak przyzwyczaja się do człowieka. Więc jak to jest? Wyjeżdżam na tydzień. Zabierać kota ze sobą, czy skołować osobę, która raz dziennie go odwiedzi?

Mam pytanko. Jako, że niedługo będę jechał na wakacje, zastanawiam się, co z kotem. Z jednej strony wszyscy mówią, że kot przyzwyczaja się do miejsca, a nie do człowieka, więc powinien zostać w domu. Ale z drugiej strony, coraz częściej czytam, że to bzdury i kot bardziej jednak przyzwyczaja się do człowieka. Więc jak to jest? Wyjeżdżam na tydzień. Zabierać kota ze sobą, czy skołować osobę, która raz dziennie go odwiedzi?