Strona 1 z 1

Proszę o pomoc.

PostNapisane: Pon cze 19, 2017 15:03
przez Marta 41
Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Potrzebuję Waszej rady, pomocy. Mam (a raczej miałam do wczoraj) kocura dachowca wykastrowanego (10 miesięcznego). Zostawiłam go na trzy doby koło domu. Dodam, że kot jest wychodzący. Przez trzy dni opiekowała się nim sąsiadka. Przychodziła do niego, sprawdzała czy ma wodę i jedzenie. Codziennie go widziała nawet trzy godziny przed naszym przyjazdem był u niej. Od wczoraj od godziny 16.00 nie pojawił się. Szukałam go wszędzie: po całym osiedlu (domków jednorodzinnych), po rowach, pytałam sąsiadów i nic :cry: Dziś rano też go szukałam do tej pory nie wrócił. Czy jest jeszcze nadzieja ze się pokaże. Czy może poszedł bo nas nie było. Jest mi tak bardzo przykro i smutno że nie mogę sobie znaleźć miejsca.
Może ktoś coś poradzi? z góry bardzo dziękuję.

Re: Proszę o pomoc.

PostNapisane: Pon cze 19, 2017 15:27
przez Gretta
Szukaj go!
Tu jest trochę rad:
viewtopic.php?f=1&t=135270&p=11726888&hilit=zaginiony+kot#p11726888
Plakaty, ogłoszenia ze zdjęciem kota to podstawa.

Re: Proszę o pomoc.

PostNapisane: Pon cze 19, 2017 15:34
przez violet
Pozostawienie kota na 3 doby na zewnątrz jest ryzykowne, nawet z dokarmianiem.
Stało się, współczuję.

Czy kot był ufny wobec obcych? Może ktoś go "przygarnął"?
Ktoś przejezdny albo nawet któryś z sąsiadów...

A może ktoś zamknął go niechcący w garażu?

Rozwieś w okolicy ogłoszenia ze zdjęciem,
powrzucaj ulotki do skrzynek z prośbą o sprawdzenie garaży, komórek itp.

Trzymam :ok: za znalezienie kocurka!

Re: Proszę o pomoc.

PostNapisane: Pon cze 19, 2017 15:48
przez Marta 41
On był raczej powsinoga. Zdarzało się ze znikał na całą noc jak się zrobiło ciepło ale wracał nad ranem. Zresztą ciężko jest utrzymać kota w domu jak mieszka się na wsi.
Dziękuje bardzo podpowiedzi.

Re: Proszę o pomoc.

PostNapisane: Pon cze 19, 2017 16:19
przez Marta 41
Własnie zadzwonili z domu ze wrócił powsinoga :P :1luvu:
Dziękuję bardzo za pomoc.

Re: Proszę o pomoc.

PostNapisane: Wto cze 20, 2017 8:02
przez violet
No to wielkie ufff :D
Ciekawe, gdzie się podziewał.

Nie pisałam o trzymaniu kota w domu w ogóle,
tylko na czas kilkudniowego wyjazdu bezpieczniej byłoby go gdzieś przetrzymać w zamkniętym pomieszczeniu/terenie,
jeśli jest taka możliwość oczywiście.

Re: Proszę o pomoc.

PostNapisane: Wto cze 20, 2017 11:41
przez Marta 41
Nie wiem gdzie się włóczył ale teraz strasznie pilnuje się domu.

Mam nauczkę na następny raz jak będę wyjeżdżała na pewno na ten czas ograniczę mu wolność :lol: