Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 42 !

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 22, 2017 11:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

A gdzie Twoi rodzice jada?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw cze 22, 2017 11:13 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

klaudiafj pisze:A gdzie Twoi rodzice jada?

Do Szczecina do mamy brata.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 22, 2017 11:15 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MalgWroclaw pisze:Właśnie się zdumiałam, czy Ty poligon remontujesz :wink:
W sumie to po remoncie przydałby Ci się długi urlop do podziwiania efektów

Jak dobrze pójdzie to niedługo to będę mieć bo 19 lipca idę na operacje A później z dwa miesiące zwolnienia mnie czeka.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 22, 2017 15:21 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:
MalgWroclaw pisze:Właśnie się zdumiałam, czy Ty poligon remontujesz :wink:
W sumie to po remoncie przydałby Ci się długi urlop do podziwiania efektów

Jak dobrze pójdzie to niedługo to będę mieć bo 19 lipca idę na operacje A później z dwa miesiące zwolnienia mnie czeka.


Tak trzymać. Zdrowie najważniejsze :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Czw cze 22, 2017 21:50 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Plan na dzisiaj wykonany na 100%.
Gresik położony do końca, sufit i ściany wyszlifowane i pomalowane jeden raz.
Na jutro mamy w planach ponowne malowanie i fugowanie A w sobotę tapetowanie i jedziemy po karnisze inne elementy jak gniazdka i kontakty. Zdecydowanie widać postępy pracy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2017 0:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

A Ty siedzisz nad robotnikiem i pilnujesz mu czasu i wykonania? :mrgreen: czy pracownik moze zjesc sniadanie? Ma za to placone czy mu to odliczasz :p Robisz mu obiad? Tak pytam o to ostatnie, bo ja się wychowalam na takiej zasadzie, ze robotnikowi robi sie obiad. Ale dziwa to dla mnie zasada. Jak 12stu ludzi budowalo dom to 12stu ludzi mialo miec obiad. Naprawde dziwne. Ale to Slask - my mamy w genach karmienie :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt cze 23, 2017 6:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

klaudiafj pisze:robotnikowi robi sie obiad.

U rodziców koleżanki pani domu robiła obiady panom remontującym. I prace trwały bardzo, bardzo długo. Dopiero, jak siedzenie w domu przejął jej zięć, ruszyły z kopyta :wink:
W sumie w moim rodzinnym domu też babcia karmiła robotników. Mnie w pracy nikt nie daje obiadu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 23, 2017 11:04 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Klaudia , Małgosiu to raczej nie zasada tylko ludzki odruch. Skoro wiem że facet przychodzi do mnie na robotę prosto że swojej pracy to normalnym jest że dam mu coś zjeść żeby miał siłę pracować u mnie. Choć pamiętam że przy remoncie łazienki na początku z własnymi kanapkami przychodził. Nie mam czasu ani warunków na gotowanie wyszukanych obiadkow ale zawsze coś tam do jedzenia dostanie.
Co do płatności to u nas jest tak : ja mu mówię co chcę żeby było zrobione on podaje kwotę i czas realizacji. Ja się albo godze albo nie. Nie place mu za godz pracy i nie interesuje mnie ile godzin dziennie na to poświęci byle zmieścił się w założonym przez siebie czasie. To naprawdę pracowity facet i do puki nie skończy przerw sobie nie robi.
Dziś przyjdzie po 15. Dostanie do jedzenia tosty które lubi napije się kawy i przez ten czas omówimy plan działania. Dziś pewnie będzie to ponowne malowanie sufitu i ścian przy oknie oraz fugowanie gresu bym mogła już część mebli wstawić do pokoju żeby mi nie zmoklo bo zapowiadają deszcze. Założę się że conajmniej do 21 będzie dziś pracował.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2017 11:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Jestem wściekła na moją mamę i na siebie że ją posluchalam. Prosiłam ją żeby pomogła mi owinąć jeszcze folią ławę którą w paczce wynosilysmy na balkon. Stwierdziła że nie trzeba przecież nie będzie padać bo zapowiadają upały na cały tydzień. I do tego postawiła ławę przy samej barierce. Na ile się dało pan mi przykryl folią ale do kawy już się nie mógł dostać. U nas właśnie rozlało się na maksa i zacina w moja stronę. Jestem zła jak cholera :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2017 13:30 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła. Ja bym zażądała odkupienia ławy

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 23, 2017 14:49 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MaryLux pisze:Nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła. Ja bym zażądała odkupienia ławy

Jutro tapetujemy od rana A po południu skręcenie mebli to zobaczę czy nic jej nie jest.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2017 16:09 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ściana i sufit pomalowane. Teraz czyszczenie przestrzeni między płytkami i odkurzanie by przygotować pod fugi.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2017 18:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Praca wre :mrgreen:
Extra Ewa
Efekt będzie super.
Nie złość się na mamę.
Nic się stało.
A tym bardziej nie żądaj od niej niczego 8O
Trudno. Tak musiało być.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt cze 23, 2017 18:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

No co ty. Zła jestem że posluchalam mamy a nie zrobiłam po swojemu. Jasne że nie będę niczego od niej rzadac.
Praca naprawdę bardzo szybko postępuje i codziennie widać efekty. Nie wiem czy czasem do poniedziałku nie skończymy.
Sufit i ściana pomalowana. Nawet żyrandol już wisi. Jeszcze tylko pomalować kaloryfer i wyfugowac do końca i na dziś koniec. Jutro tapetowanie i kolejne zakupy w Castoramie - kontakty, karnisz czyli slawetna rula co mi spać nie dala i uchwyty do niej A przy okazji zwrócę materiały które mi zostały.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 279 gości