Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 42 !

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 10, 2017 9:40 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Sihaja pisze:
MalgWroclaw pisze:
Ewa L. pisze:zapytał czy nie mogłabym iść do lekarza rodzinnego po zwolnienie. Powiedziałam ,że jeśli jest taka możliwość to mogę iść do rodzinnego. Dał mi kartkę takie zaświadczenie i 17 idę po dalsze zwolnienie do swojego rodzinnego doktorka.


Wydaje mi się to dziwne :?
mam nadzieję, że rodzinny nie będzie robić problemów. I mocno trzymam kciuki.

I ja, Ciociu, trzymam łapki
Pralcia

No właśnie..... a kontrola u chirurga już nie będzie potrzebna?

Chirurg jest od ran żeby się dobrze goiły i zdejmowania szwów . Jego reszta nie interesuje. Do naczyniowca co mnie operował muszę niestety iść prywatnie bo nie przyjmuje w żadnej przychodni na NFZ. Jest chirurgiem naczyniowym operacyjnym w szpitalu a poza nim przyjmuje tylko prywatnie. Muszę iść na kontrolę i przy okazji zrobić doplera.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 10, 2017 9:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Zadzwoniła wczoraj do mnie kierowniczka pożalić się na całokształt bo źle się dzieje w naszym sklepie. We wtorek miałyśmy audyt i wypadł bardzo źle bo tylko 65 % a poprzedni w czerwcu dał wynik 76 %. Zadzwoniła żeby się wyżalić i pogadać . Mówiła ,że regionalny wnioskował o ukaranie jej naganą za wynik audytu . Szkoda mi jej bo to naprawdę fajna i pracowita kierowniczka i super się z nią pracuje ale sama nie da rady pociągnąć sklepu jeśli nie ma z kim pracować. Mamy braki personelu a te co są to porażka. Jedna ściemniara i złodziejka a druga ma grupę i nawet z kasy koszyków nie zbierze które zostawili klienci nie wspominając o tym ,że nawet worka ze śmieciami z kasy nie sprzątnie bo ona nie jest od tego bo zatrudniała się jako kasjerka. Po prostu masakra. :strach: :strach: :strach:
Długo sobie pogadałyśmy a ona rano do pracy wstawała więc obiecałam ,że o 4 ją obudzę. Jak obiecałam tak zrobiłam i o 4 zadzwoniłam. Pogadałyśmy z 5 minut i znów poszłam spać. Po 5 obudził mnie tak potężny grzmot ,że zerwałam się z łóżka. Na dworze szaro, buro i ponuro , grzmiało i błyskało się niesamowicie. Wstałam żeby zdjąć Zuzi poduszeczkę z krzesełka i budkę oraz zamknąć balkon bo na noc był cały otwarty bo było 24*C. Gdy zbierałam rzeczy z balkonu jak nie lunęło to w ostatniej chwili zamknęłam balkon zanim mnie zmoczyło. Burza trwała prawie do 8 rano. Po chwilę obecną mam jeszcze mokre szyby. Dawno takiej gwałtownej burzy u nas nie było.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 10, 2017 10:18 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

No burze dzisiaj to totalne zaskoczenie i że uformowal się taki twór

Dziś na południu może być powtórka ale wieczorem

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw sie 10, 2017 10:56 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PixieDixie pisze:No burze dzisiaj to totalne zaskoczenie i że uformowal się taki twór

Dziś na południu może być powtórka ale wieczorem

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Strasznie waliły pioruny :strach: :strach: :strach:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 10, 2017 11:24 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

U nas też była burza, i to porządna, ale nieco później - tak po 7. No i cały czas jest ciemno i ponuro, jakby znowu miało lunąć, a przy tym duszno...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw sie 10, 2017 11:45 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Na południu rano wiało tylko. A teraz znowu skwar, taki okrutny ze nie do wytrzymania.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw sie 10, 2017 11:56 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Na chwilę obecną oprócz pochlapanych szyb nie ma śladu po deszczu - ciepło, słonecznie i prawie ani chmurki na niebie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 10, 2017 18:51 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Najgorzej było w Łodzi z burzami :strach:
Nas tez o 4 obudziły grzmoty i ulewa.
Molka domagała się wyjścia na balkon :roll:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sie 10, 2017 18:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Nas obudził przeraźliwy grzmot o 2. Poderwał całą naszą 4kę. Koty biegały oszołomione. Musieliśmy ich tulić z dobre 15 minut.
Ostatnio taki grzmot słyszałam ze 20 lat temu nad Morskim Okiem.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 10, 2017 19:11 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

A nade mną przeszło w miarę spokojnie

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 10, 2017 20:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Zadzwoniła wczoraj do mnie kierowniczka pożalić się na całokształt bo źle się dzieje w naszym sklepie. We wtorek miałyśmy audyt i wypadł bardzo źle bo tylko 65 % a poprzedni w czerwcu dał wynik 76 %. Zadzwoniła żeby się wyżalić i pogadać . Mówiła ,że regionalny wnioskował o ukaranie jej naganą za wynik audytu . Szkoda mi jej bo to naprawdę fajna i pracowita kierowniczka i super się z nią pracuje ale sama nie da rady pociągnąć sklepu jeśli nie ma z kim pracować. Mamy braki personelu a te co są to porażka. Jedna ściemniara i złodziejka a druga ma grupę i nawet z kasy koszyków nie zbierze które zostawili klienci nie wspominając o tym ,że nawet worka ze śmieciami z kasy nie sprzątnie bo ona nie jest od tego bo zatrudniała się jako kasjerka. Po prostu masakra. :strach: :strach: :strach:
Długo sobie pogadałyśmy a ona rano do pracy wstawała więc obiecałam ,że o 4 ją obudzę. Jak obiecałam tak zrobiłam i o 4 zadzwoniłam. Pogadałyśmy z 5 minut i znów poszłam spać. Po 5 obudził mnie tak potężny grzmot ,że zerwałam się z łóżka. Na dworze szaro, buro i ponuro , grzmiało i błyskało się niesamowicie. Wstałam żeby zdjąć Zuzi poduszeczkę z krzesełka i budkę oraz zamknąć balkon bo na noc był cały otwarty bo było 24*C. Gdy zbierałam rzeczy z balkonu jak nie lunęło to w ostatniej chwili zamknęłam balkon zanim mnie zmoczyło. Burza trwała prawie do 8 rano. Po chwilę obecną mam jeszcze mokre szyby. Dawno takiej gwałtownej burzy u nas nie było.

Ewcia, tylko nie myśl wracać do pracy żeby pomóc kierowniczce

właśnie myślałam jak tą burzę przetrwałyście
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Czw sie 10, 2017 20:05 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Bosiu dziękuje Cioci Ewie za pieniądze na karmę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ciociu, duża mnie teraz mięskiem karmi bo strajkuję i nie chcę puszeczek - pewnie jakiegoś cyca kurzęcego mi kupi :1luvu:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pt sie 11, 2017 7:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Jak się masz? Upał nie jest dobry dla chorych/zdrowiejących.
Próbuję się dodzwonić do recepcji lekarki rodzinnej. Od kilku dni. Po prostu nikt nie odbiera. Kiedyś, jak już tam poszłam i zapytałam, czy coś się stało z telefonem, pani mi powiedziała, że "nic, tylko cały dzień dzwonią i dzwonią". Po co więc odbierać :evil:
Ta pani nie będzie pracować, jak powinna, niezależnie od opcji politycznej. Wszystko jedno, kto jest ministrem zdrowia, ona nigdy nie odbierała tego telefonu i nie zamierza :evil:
a ja nie mam kiedy tam iść po recepty :evil:
ale jak już pójdę, nie obejdzie się bez awantury :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 11, 2017 11:48 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MalgWroclaw pisze:Jak się masz? Upał nie jest dobry dla chorych/zdrowiejących.
Próbuję się dodzwonić do recepcji lekarki rodzinnej. Od kilku dni. Po prostu nikt nie odbiera. Kiedyś, jak już tam poszłam i zapytałam, czy coś się stało z telefonem, pani mi powiedziała, że "nic, tylko cały dzień dzwonią i dzwonią". Po co więc odbierać :evil:
Ta pani nie będzie pracować, jak powinna, niezależnie od opcji politycznej. Wszystko jedno, kto jest ministrem zdrowia, ona nigdy nie odbierała tego telefonu i nie zamierza :evil:
a ja nie mam kiedy tam iść po recepty :evil:
ale jak już pójdę, nie obejdzie się bez awantury :evil:

u mnie jest tak samo, nie dzwonie tylko jadę chociaz dosyc daleko,
tak było, jest i bedzie :(
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 11, 2017 11:51 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

wiesiaczek1 pisze:
MalgWroclaw pisze:Jak się masz? Upał nie jest dobry dla chorych/zdrowiejących.
Próbuję się dodzwonić do recepcji lekarki rodzinnej. Od kilku dni. Po prostu nikt nie odbiera. Kiedyś, jak już tam poszłam i zapytałam, czy coś się stało z telefonem, pani mi powiedziała, że "nic, tylko cały dzień dzwonią i dzwonią". Po co więc odbierać :evil:
Ta pani nie będzie pracować, jak powinna, niezależnie od opcji politycznej. Wszystko jedno, kto jest ministrem zdrowia, ona nigdy nie odbierała tego telefonu i nie zamierza :evil:
a ja nie mam kiedy tam iść po recepty :evil:
ale jak już pójdę, nie obejdzie się bez awantury :evil:

u mnie jest tak samo, nie dzwonie tylko jadę chociaz dosyc daleko,
tak było, jest i bedzie :(

Wczoraj w ciągu godziny 24 razy próbowałam sie dodzwonić do Wydziału do Spraw Cudzoziemców. Cały czas zajęte... Kobity odkładają słuchawkę bo po co odbierać. No i maila musiałam pisać. Dobrze ze odpisali w ten sam dzień...
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 251 gości