Moli25 pisze:Śmiejemy się z fuksa. To kot nieskok. Na pralkę nie potrafi skoczyć, na stół w kuchni nie wskoczy. A ile się nakombinuje...A przy tym jest śmiesznie zazdrosny jak Moli z gracją wskakuje na każdą jedną szafkę.
Znacie koty które nie skaczą?
Znam. Mała Czarna Carmen (dobrali się z Fuksiem ). Jak musi to gdzieś wskoczy ale musi bardzo bardzo musieć. Woli wejście pośrednie albo wspinaczkę stylem małpki.
Och, Fuks mój Fuks koffany! Jakie piąkne masz łóżeczko! A czy jezd tak dla mię pokoik jakbym przytuptała w odwiedziny?
Mała Ciorna Carmen