InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 21, 2017 18:28 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

Przytulam :cry:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 21, 2017 19:23 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

MB&Ofelia pisze:Przekażę jej jak wylezie z legowiska w pościeli.

Przekazałaś?

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 21, 2017 19:25 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

Kotina pisze:Aż mnie przytkało .... 8O
To bardzo smutne, współczuję .... :cry: :cry:
Biedna kotulka, biedna MaryLux .... przytulam

Dzięki... Dziś przekazałam smaczki Mani innym kotom - są w domu, w którym uczę

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 21, 2017 19:25 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

Thorkatt pisze:Przytulam :cry:

Dzięki

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 21, 2017 19:48 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

Marysiu jak Ty się trzymasz ?
Zrobiłaś dla Mani wszystko co mogłaś, dałaś jej dom pełen miłości i ciepła. Mania wreszcie była kochana i rozpieszczana. Nie odeszła samotna, zaniedbana, odeszła w spokoju.
Ciężko z tym się ogarnąć bo my też ją pokochałyśmy, tak samo jak Inusię. I nam też jest jej brak. Ale na śmierć nie mamy wpływu. Liczy się to co robimy przed nią bo jak ona przyjdzie to zostaje tylko pożegnać przyjaciela i mieć go w sercu.
Wiesz co Mary, cały ten tydzień mam jakiś przepłakany. W tamtą sobotę byłam na pogrzebie młodego chłopaka, 22 letniego. Syna moich przyjaciół, z dawnych jeszcze małoletnich czasów.
Rak, w ciągu tygodnia Grzesio odszedł. Nadal nie mogę się z tym ogarnąć. I wiesz co było najgorsze? Patrzeć na cierpienie tych co zostali, na jego rodziców, siostrę, najbliższą rodzinę.
Ktoś odchodzi ale zostają po nim najbliżsi. I muszą dalej żyć.
Inusia, Mania odeszły ale jesteś Ty Marysiu. Dla nas jesteś przekochaną osobą, z sercem na dłoni. I pewnie to serce znowu pokocha jakąś inna Manię albo Inusię. Wiem to. Trzeba czasu na żałobę.
I pewnie za niedługo czy za długo na Twoim wątku pojawi się nowa pociecha którą będziesz się opiekowała z całych sił a my będziemy z nią gadały jak a naszą najlepszą kumpelą.
To wiem na pewno.
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw wrz 21, 2017 20:20 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

agusialublin pisze:Marysiu jak Ty się trzymasz ?
Zrobiłaś dla Mani wszystko co mogłaś, dałaś jej dom pełen miłości i ciepła. Mania wreszcie była kochana i rozpieszczana. Nie odeszła samotna, zaniedbana, odeszła w spokoju.
Ciężko z tym się ogarnąć bo my też ją pokochałyśmy, tak samo jak Inusię. I nam też jest jej brak. Ale na śmierć nie mamy wpływu. Liczy się to co robimy przed nią bo jak ona przyjdzie to zostaje tylko pożegnać przyjaciela i mieć go w sercu.
Wiesz co Mary, cały ten tydzień mam jakiś przepłakany. W tamtą sobotę byłam na pogrzebie młodego chłopaka, 22 letniego. Syna moich przyjaciół, z dawnych jeszcze małoletnich czasów.
Rak, w ciągu tygodnia Grzesio odszedł. Nadal nie mogę się z tym ogarnąć. I wiesz co było najgorsze? Patrzeć na cierpienie tych co zostali, na jego rodziców, siostrę, najbliższą rodzinę.
Ktoś odchodzi ale zostają po nim najbliżsi. I muszą dalej żyć.
Inusia, Mania odeszły ale jesteś Ty Marysiu. Dla nas jesteś przekochaną osobą, z sercem na dłoni. I pewnie to serce znowu pokocha jakąś inna Manię albo Inusię. Wiem to. Trzeba czasu na żałobę.
I pewnie za niedługo czy za długo na Twoim wątku pojawi się nowa pociecha którą będziesz się opiekowała z całych sił a my będziemy z nią gadały jak a naszą najlepszą kumpelą.
To wiem na pewno.

Oj, znów się poryczałam :placz: :placz: :placz:
Na razie mam oczy na mokrym miejscu + na głowie marudzących rodziców. Do tego wczoraj sparzyłam sobie palec. Trochę. Boli trochę. Moja mama histeryzuje bardziej niż ja.

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 21, 2017 20:29 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

Mocno przytulam.

Słowa Agnieszki... Rozłożyły i mnie na czynniki pierwsze :(
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw wrz 21, 2017 20:29 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Przekażę jej jak wylezie z legowiska w pościeli.

Przekazałaś?

Przekazałam. Ofelia stwierdziła, że nie umie tak ładnie mruczeć jak Mania, ale jest lizuśna i przekazuje całe mnóstwo gorących lizów ostrym ozorkiem.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33166
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt wrz 22, 2017 6:47 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

[*]Maniusiu. Aż popłakałam się jak to zobaczyłam. Ale ważne, że miała ten ostatni czas w domowym cieple, otoczona miłością...
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt wrz 22, 2017 19:03 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

Moli25 pisze:Mocno przytulam.

Słowa Agnieszki... Rozłożyły i mnie na czynniki pierwsze :(

Przyznam, że mnie też - i rozwalają znów, kiedy tylko je znów czytam

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 22, 2017 19:04 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Przekażę jej jak wylezie z legowiska w pościeli.

Przekazałaś?

Przekazałam. Ofelia stwierdziła, że nie umie tak ładnie mruczeć jak Mania, ale jest lizuśna i przekazuje całe mnóstwo gorących lizów ostrym ozorkiem.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 22, 2017 19:05 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

kwiryna pisze:[*]Maniusiu. Aż popłakałam się jak to zobaczyłam. Ale ważne, że miała ten ostatni czas w domowym cieple, otoczona miłością...

Za krótki ten czas...

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 22, 2017 19:08 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

No i nie pojechałam do Wrocławia :(
Nie miałam z kim zostawić dzieci a poza tym to do samochodu bym się nie zmieściła bo był tak zapakowany
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt wrz 22, 2017 19:48 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

agusialublin pisze:No i nie pojechałam do Wrocławia :(
Nie miałam z kim zostawić dzieci a poza tym to do samochodu bym się nie zmieściła bo był tak zapakowany

:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

MaryLux

 
Posty: 159619
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 22, 2017 19:50 Re: InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:No i nie pojechałam do Wrocławia :(
Nie miałam z kim zostawić dzieci a poza tym to do samochodu bym się nie zmieściła bo był tak zapakowany

:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

:crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 75 gości