Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ser_Kociątko pisze:To kawałek do tężni masz. Najpierw musisz do grzybka dojść i od grzybka jeszcze kawałek.
ewkkrem pisze:Grzybek padł tydzień temu. Znam relację z TV. Mam nadzieję na renowację.
ewkkrem.
Gosiagosia pisze:ewkkrem pisze:Grzybek padł tydzień temu. Znam relację z TV. Mam nadzieję na renowację.
ewkkrem.
Ewa ma rację Grzybka nie ma jeszcze go nie naprawili i nie ma życia towarzyskiego jakie było koło niego. Wiem to z dzisiejszej relacji małżeństwa ze stolika posiłkowego. Wracając z kolacji wyczytałam program rozrywkowy tzn w piątek wieczorek taneczny i wycieczki do Torunia, Lichenia i jezioro Gopło - stateczkiem. Czyli rozrywka już się zaczyna.
ewkkrem pisze:Gosiagosia pisze:ewkkrem pisze:Grzybek padł tydzień temu. Znam relację z TV. Mam nadzieję na renowację.
ewkkrem.
Ewa ma rację Grzybka nie ma jeszcze go nie naprawili i nie ma życia towarzyskiego jakie było koło niego. Wiem to z dzisiejszej relacji małżeństwa ze stolika posiłkowego. Wracając z kolacji wyczytałam program rozrywkowy tzn w piątek wieczorek taneczny i wycieczki do Torunia, Lichenia i jezioro Gopło - stateczkiem. Czyli rozrywka już się zaczyna.
Do Lichenia - no warto zobaczyć złotego cielca księdza Rydzyka.
ewkkrem.
P.S. kuriozalne zjawisko. Ale cóż, interes się kręci, i to dla całej okolicy.
Gosiagosia pisze:ewkkrem pisze:Czemu Ciechocinek wam się nie podoba? Faktycznie byłam tam ok 5 lat temu ale chyba tak nie zbrzydł. Zresztą walory estetyczne mają dla mnie drugorzędne znaczenie. Tężnie i spływająca z nich solanka nasycająca powietrze czyś tam co jest natychmiast wyczuwalne, poprawiające nastrój, uspokajający szum solanki spływającej po trzcinie - niezapomniane. Ciechocinek, to malutka miejscowość, przy Warszawie czy Bytomiu, czy Sosnowcu może sprawiać wrażenie wiochy. Ma jednak swój urok. Gosiugosiu, dzięki Tobie obiecałam sobie podróż do Ciechocinka. Sprawdzę osobiście czy naprawdę tak bardzo zbrzydł.
Kiedyś, największą dla mnie atrakcją Ciechocinka były baseny. Później były zamknięte. Teraz muszę się wybrać i sprawdzić czy istnieją. Podobno zostały reanimowane ale net mi nic nie podpowiedział.
Życzę efektywnego wypoczynku, heavy metalu, Fajnych zabiegów i zdrówka!!!
ewkkrem.
P.S. Jeśli są baseny (blisko tężni - na wolnym powietrzu - kiedyś były obok siebie trzy - dla maluchów, średniaków i dużych, to korzystaj. Napełnione w całości solanką. Obok było kilka pryszniców, żeby spłukać z siebie solankę. Wokoło pas piasku dla plażowania. To było ekstra. Nie wiem czy jeszcze jest ale się przekonam.
Niedługo!!!!!!!
ewkkrem.
Przekonaj się póki tu jestem. Do tężni się wybieram tylko po poludniu bo do obiadu mam zabiegi. Godzinę muszę zarezerwować a może nawet dwie. Jutro napiszę czy doszłam do tężni.
Pozdrawiam.
Myszolandia pisze:a w sumie Licheń i Konin to nie taki kosmos od Łodzi ,więc zatem ? hmmmmm
Ziemosław pisze:Fajna ta relacja dzień po dniu, czytam i obserwuję
ser_Kociątko pisze:To kawałek do tężni masz. Najpierw musisz do grzybka dojść i od grzybka jeszcze kawałek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 302 gości