PUSIA, MIGOTKA, HUGO oraz EMI zaprasza.

[Gosiagosia]

Nadal biało ale już nie pada.
Emi też lubi jeść śnieg, wczoraj wróciła cała w śniegu ale zadowolona. Mam nadzieję że nie dostanie anginy.
Jak ja lubię piatek

Nasz Fituś też uwielbia śnieg - skacze i dokazuje wtedy jak szczeniak, ale gdy wraca to już łapa za łapą ... wiek robi swoje.
To jest bardzo delikatny piesek .... gdy w zimie stawia kupala, to dupinkę wypina na .... chodnik, gdzie nie ma śniegu - widać nie lubi jej sobie moczyć

Emi teraz jest ofutrzona a przy dupince ma porteczki, jest jej cieplo tylko ja mam problem ja wytrzeć.

[Gosiagosia]

:ryk: fitek jest niezły. On w ogóle pasuje do swojego "barem" kotów u Was Kotina
Bardzo lubię Wasza rodzine

Gosi też

Dziękujemy ze. Nas lubicie.

[Ziemosław]

A u nas popadał śnieg przez całe 5 minut Franek próbował go łapać z parapetu, wewnętrznego oczywiście

[Gosiagosia]

A u nas popadał śnieg przez całe 5 minut Franek próbował go łapać z parapetu, wewnętrznego oczywiście

Koty nie reagują na śnieg, siedzą w ciepelku na oknie. Tylko jedzą, śpią i wydalaja. Czasami się poganiaja. to male leniwce.

[mir.ka]

A u nas popadał śnieg przez całe 5 minut Franek próbował go łapać z parapetu, wewnętrznego oczywiście

Koty nie reagują na śnieg, siedzą w ciepelku na oknie. Tylko jedzą, śpią i wydalaja. Czasami się poganiaja. to male leniwce.

a co byś chciała zeby poważne koty zachowywały sie jak kociaki?

[Ewa L.]

Moja Pola uwielbia śnieg. Jak napada na balkonie to hasa , bawi się śniegiem i zlizuje go z siatki.

[Gosiagosia]

A u nas popadał śnieg przez całe 5 minut Franek próbował go łapać z parapetu, wewnętrznego oczywiście

Koty nie reagują na śnieg, siedzą w ciepelku na oknie. Tylko jedzą, śpią i wydalaja. Czasami się poganiaja. to male leniwce.

a co byś chciała zeby poważne koty zachowywały sie jak kociaki?

A dlaczego by nie przecież są zdrowe i sprawne, ja też jestem poważna Pani i lubię się bawić

[ser_Kociątko]

Moje są młode, a też tylko zjeść, kuwetsnąć, spać... taki ich los

[Gosiagosia]

Moje są młode, a też tylko zjeść, kuwetsnąć, spać... taki ich los

Czyli tu nie o wiek chodzi
Idę na spacerek z Emi a później jeszcze posiedzę z Wami.

[ser_Kociątko]

Zdecydowanie nie wiek

[Moli25]

U mnie jest jedno dziecko z ADHD... ma niezpozyte pokłady energii...
Chciałam dziś zapakować go Madzi na wynos ale powiedziała że dwa prezenty żywe w ciągu tak krótkiego czasu to był by przegięcie

[Gosiagosia]

U mnie jest jedno dziecko z ADHD... ma niezpozyte pokłady energii...
Chciałam dziś zapakować go Madzi na wynos ale powiedziała że dwa prezenty żywe w ciągu tak krótkiego czasu to był by przegięcie

Już Ci uwierzę, że byś go Madzi zapakowała.
Jeszcze szybciej byś go odbierała

[Moli25]

U mnie jest jedno dziecko z ADHD... ma niezpozyte pokłady energii...
Chciałam dziś zapakować go Madzi na wynos ale powiedziała że dwa prezenty żywe w ciągu tak krótkiego czasu to był by przegięcie

Już Ci uwierzę, że byś go Madzi zapakowała.
Jeszcze szybciej byś go odbierała

Śmieje się zawsze.
Kocham swoje srebrne dziecko

[Gosiagosia]

U mnie jest jedno dziecko z ADHD... ma niezpozyte pokłady energii...
Chciałam dziś zapakować go Madzi na wynos ale powiedziała że dwa prezenty żywe w ciągu tak krótkiego czasu to był by przegięcie

Już Ci uwierzę, że byś go Madzi zapakowała.
Jeszcze szybciej byś go odbierała

Śmieje się zawsze.
Kocham swoje srebrne dziecko

Ja też kocham swoje leniwce.

[Ziemosław]

U mnie jest jedno dziecko z ADHD... ma niezpozyte pokłady energii...
Chciałam dziś zapakować go Madzi na wynos ale powiedziała że dwa prezenty żywe w ciągu tak krótkiego czasu to był by przegięcie

Myślę że bym go nawet do auta nie doniosła