PUSIA, MIGOTKA, HUGO oraz EMI zaprasza.

Jak na oddziale dziennym to zdecydowanie noce w domu.

Ewa L. pisze:Jak na oddziale dziennym to zdecydowanie noce w domu.

Na szczęście noce we własnym łóżku.
Wszystko mnie boli :roll:

chciakam być taka dokładna na sali i ćwiczyć dokładnie i całą parą. No i w basenie poszalalam. :mrgreen:

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Jak na oddziale dziennym to zdecydowanie noce w domu.

Na szczęście noce we własnym łóżku.
Wszystko mnie boli chciakam być taka dokładna na sali i ćwiczyć dokładnie i całą parą. No i w basenie poszalalam.

no nie przesadzaj za bardzo

bo zamiast sobie pomóc jeszcze zaszkodzisz

Gosiagosia pisze:Od dziś zaczęłam rehabilitację w Szpitalu taką 3 tygodniową. Wyszłam z basenu i czytam co u was. Zaraz się zbieram na dalsze zabiegi. Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku.

Brzmi jak spa

A jakie to są te inne zabiegi?

klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Od dziś zaczęłam rehabilitację w Szpitalu taką 3 tygodniową. Wyszłam z basenu i czytam co u was. Zaraz się zbieram na dalsze zabiegi. Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku.

Brzmi jak spa
A jakie to są te inne zabiegi?

Niestety nie spa tylko prądy, krioterapia, magnetronik, gimnastyka i basen.
Nadal zakwasy bolą :oops:

może jutro będzie lepiej.

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Jak na oddziale dziennym to zdecydowanie noce w domu.

Na szczęście noce we własnym łóżku.
Wszystko mnie boli chciakam być taka dokładna na sali i ćwiczyć dokładnie i całą parą. No i w basenie poszalalam.

no nie przesadzaj za bardzo
bo zamiast sobie pomóc jeszcze zaszkodzisz

Masz rację te 20 lat na karku to nie gratka trzeba już przystopować i ćwiczyć na pół gwizdka :ryk:

No to ładnie się zmęczysz na tej rehabilitacji

Po trzech tyg będziesz wiotka jak trzcina. Kto wie - może jeszcze baletki założysz :mrgreen:

klaudiafj pisze:No to ładnie się zmęczysz na tej rehabilitacji Po trzech tyg będziesz wiotka jak trzcina. Kto wie - może jeszcze baletki założysz

Baletki założę :mrgreen:

ale nie wiem z jakim skutkiem :strach:

mam moje puenty, czasami na nie patrzę i łezkę uronię.
Tak zaczynałam w Szkole Baletowej zdjęcie marnej jakości ale tyle lat przetrwało :roll:

Pięknie

Ale śliczne zdjęcie. Ma klimat... Która to Ty? :201461

Moli25 pisze:Ale śliczne zdjęcie. Ma klimat... Która to Ty?

To piękne wspomnienia. Tylko że teraz stawy wysiadaja. :mrgreen:

Trzecia z lewej.
Lubię czasami popatrzeć i powspominac.
Miłego dnia Wam życzę :1luvu:

Ja już szykuję się do rehabilitacji.

Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:Ale śliczne zdjęcie. Ma klimat... Która to Ty?

To piękne wspomnienia. Tylko że teraz stawy wysiadaja.
Trzecia z lewej.
Lubię czasami popatrzeć i powspominac.
Miłego dnia Wam życzę
Ja już szykuję się do rehabilitacji.