Strona 53 z 100

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 12:08
przez MaryLux
panikować czy nie panikować - to jedna sprawa, ale sprawdzić nie zawadzi

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 12:37
przez Bestol
Podeszłam do weta z Bilem. Bilu jak zwykle uszczęśliwony nie był. Na moją informację, że kot chudnie wet zareagował tak: 8O. Wsadził Bila na wagę. Od 16 sierpnia waga nawet nie drgnęła - jak było tak jest 4,600. Wet go jeszcze wymacał - mój Bilu tak się boi, że u weta da ze sobą zrobić wszystko. Na koniec wet powiedział, że mam kawał zdrowego kota i żadnych badań potrzeby robić nie widzi. Oczywiście zaproponował odrobaczenie "skoro pani tak się martwi". Toć Bilu ostatni raz odrobaczany był 18 czerwca, to na kij go znowu odrobaczać :roll: Skorzystaliśmy o tyle, że wet obciął Bilowi pazurki na tylnych łapkach (tego sama zrobić nie umiem) za 15 zyla 8O . Tak, czy siak wet stwierdził, że kota nie należy bezzasadnie kłuć (a bezzasadnie leki na odrobaczanie to mu podawać :?: - to jest przypisek mój). Suma sumarum wróciliśmy z Bilu do domu bez kłucia.

BTW, czaicie??? 15 złotych za obcięcie pazurków na tylnych łapkach 8O Trzeba mi się było na weta uczyć ....

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 12:54
przez Bestol
Dzięki gusiek1 trafiłam na artykuł tego Pana:
http://wszystkookotach.pl/co-zrobic-gdy ... ie-zabawy/
I cytat:
"Przypomnijmy w kilku słowach, dlaczego kot nas drapie i gryzie w trakcie zabawy. Otóż najczęstszą przyczyną jest niewłaściwa socjalizacja, spowodowana zbyt wczesnym odebraniem kociaka od matki."

Teraz tak, mój Bilu w trakcie zabawy ze mną drapie mnie i gryzie. Moja wina, grzywacza wielka wina - bo tak go pewnie nauczyłam, ale on zawsze się tak bawił. Czy możliwym jest, że został za szybko odebrany od matki? Adoptowałam go, gdy miał około 2 miesiące i z matką nie był. Do jakiego czasu kociaki powinny być z matką?

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 12:56
przez MaryLux
Bestol pisze:Podeszłam do weta z Bilem. Bilu jak zwykle uszczęśliwony nie był. Na moją informację, że kot chudnie wet zareagował tak: 8O. Wsadził Bila na wagę. Od 16 sierpnia waga nawet nie drgnęła - jak było tak jest 4,600. Wet go jeszcze wymacał - mój Bilu tak się boi, że u weta da ze sobą zrobić wszystko. Na koniec wet powiedział, że mam kawał zdrowego kota i żadnych badań potrzeby robić nie widzi. Oczywiście zaproponował odrobaczenie "skoro pani tak się martwi". Toć Bilu ostatni raz odrobaczany był 18 czerwca, to na kij go znowu odrobaczać :roll: Skorzystaliśmy o tyle, że wet obciął Bilowi pazurki na tylnych łapkach (tego sama zrobić nie umiem) za 15 zyla 8O . Tak, czy siak wet stwierdził, że kota nie należy bezzasadnie kłuć (a bezzasadnie leki na odrobaczanie to mu podawać :?: - to jest przypisek mój). Suma sumarum wróciliśmy z Bilu do domu bez kłucia.

BTW, czaicie??? 15 złotych za obcięcie pazurków na tylnych łapkach 8O Trzeba mi się było na weta uczyć ....

Czaimy, moje wetki też 15 zł za manicure biorą

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 12:58
przez Bestol
Ale tylko tylnych łapek??? 8O

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 13:03
przez MaryLux
Bestol pisze:Ale tylko tylnych łapek??? 8O

wszystkich 4

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 13:06
przez Bestol
Nam ciął tylko tylne, ale nie ważne, dla Bila wszystko. Manicure musi być :)

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 13:12
przez MaryLux
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 13:13
przez Bestol
A w jakim miesiącu życia kociego oseska od mamy się go powinno zabierać?

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 13:17
przez MaryLux
Bestol pisze:A w jakim miesiącu życia kociego oseska od mamy się go powinno zabierać?

min 6 tygodni - wtedy już samodzielnie je i trafia do kuwety
ze względu na socjalizację lepiej doczekać do 13 tyg, ale z drugiej strony po 6 tyg kończy się odporność niemowlęca: zatem z hodowli 13 tyg, ale wolnożyjące 6 tyg (wolę mieć żywego niezsocjalizowanego kota niż zsocjalizowanego, ale martwego)

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 13:26
przez Bestol
Teraz rozumiem.
Ktoś kiedyś napisał na forum, że osoby niedoświadczone nie powinny dostawać do adopcji kotków 2-miesięcznych. Ja adoptowałam właśnie takiego. Ale adoptowałam go z DT, gdzie nie był z mamą. Bidulek, to znajdka była. Tak sobie pomyslalam, jak długo z mamą był...

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 13:42
przez Bestol
Tera będem pisał ja Sir Bil - światłowód arystokrata.

JA SIEM TAM WYSOKOŚCIOWO NIE BOJAM!!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co tam jakiś Spider-Men,
kiedy rządzi Koter-Men!
Spider-Men żadna podnieta
bo nie trafi do kuweta!!
Koter-Men lepszy niż człowiek,
bo w kuwety trafia środek!!!
Lepszego na świecie nie ma,
zatem doceń Koter-Mena!!!!!

(Spider-Men i Koter-Men - pisownia oryginalna - znaczy moja arystokrata światłowód pisownia żech jest).

To pisałem ja
Bil :flowerkitty:
Sir Bil :201415
:201453

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 15:46
przez Chikita
MaryLux pisze:
Bestol pisze:Podeszłam do weta z Bilem. Bilu jak zwykle uszczęśliwony nie był. Na moją informację, że kot chudnie wet zareagował tak: 8O. Wsadził Bila na wagę. Od 16 sierpnia waga nawet nie drgnęła - jak było tak jest 4,600. Wet go jeszcze wymacał - mój Bilu tak się boi, że u weta da ze sobą zrobić wszystko. Na koniec wet powiedział, że mam kawał zdrowego kota i żadnych badań potrzeby robić nie widzi. Oczywiście zaproponował odrobaczenie "skoro pani tak się martwi". Toć Bilu ostatni raz odrobaczany był 18 czerwca, to na kij go znowu odrobaczać :roll: Skorzystaliśmy o tyle, że wet obciął Bilowi pazurki na tylnych łapkach (tego sama zrobić nie umiem) za 15 zyla 8O . Tak, czy siak wet stwierdził, że kota nie należy bezzasadnie kłuć (a bezzasadnie leki na odrobaczanie to mu podawać :?: - to jest przypisek mój). Suma sumarum wróciliśmy z Bilu do domu bez kłucia.

BTW, czaicie??? 15 złotych za obcięcie pazurków na tylnych łapkach 8O Trzeba mi się było na weta uczyć ....

Czaimy, moje wetki też 15 zł za manicure biorą


A nasza nic nie bierze.

Bestol wagę możesz kontrolować bardzo prosto: stajesz na wagę (wiem, dla mnie to też bolesne) najpierw sama, potem stajesz z kotem i masz różnicę.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 15:51
przez Bestol
Chikita, to będzie dla mnie mentalnie bardzo bolesne (staram się unikać stawania na wadze :) ), ale wypróbuję Twój pomysł z ważeniem kotka.
Nigdy tak nie robiłam.

Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

PostNapisane: Wto paź 16, 2018 18:00
przez Chikita
Bestol pisze:Tera będem pisał ja Sir Bil - światłowód arystokrata.

JA SIEM TAM WYSOKOŚCIOWO NIE BOJAM!!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co tam jakiś Spider-Men,
kiedy rządzi Koter-Men!
Spider-Men żadna podnieta
bo nie trafi do kuweta!!
Koter-Men lepszy niż człowiek,
bo w kuwety trafia środek!!!
Lepszego na świecie nie ma,
zatem doceń Koter-Mena!!!!!

(Spider-Men i Koter-Men - pisownia oryginalna - znaczy moja arystokrata światłowód pisownia żech jest).

To pisałem ja
Bil :flowerkitty:
Sir Bil :201415
:201453


Bil'u biedaku...
Ty jak w więźniu żyjesz...
Za oknem kraty, skaczesz po kratach...
Zadzwonić do TOZ'u ?
Chiko