Miau.PL

Brałabym leki zgodnie z rozpiską dawkowania, nie przejmując się napisami na recepcie

Tak zrobię Mary
Trzymajcie za mnie kciuki, będziem z Bilem tłuc u jego grzywacza helikoptera

Bestol pisze:Tak zrobię Mary
Trzymajcie za mnie kciuki, będziem z Bilem tłuc u jego grzywacza helikoptera

Bedem pisowywał ja - światłowód arystokrata w wielkowatej swej wielkowatości.
Mój grzywacz z oczyskami swemi lepiej żech ma, co nie fajowate jest bo mnie lepsiej widzi i za dużo nie pobrojam sobie ja żech. Grzywacz takie cuś w gały swe musi wkropliwowywać do poniedziałkowatości, potem dwa dnia przerwa i będzie swego helikoptera tłuc. Gupi grzywacz, że helikoptera ma, ja ni mam bo ja jestem mądralowata arystokrata światłowodowa artystowiec.

Grzywacz mój jak ten zwrok odzyskował to od razu z aparata za mnom latywuje

Gupi grzywacz, nawet nie da mi z kumplami posiedzieć se żech

A tu ja z kumplami memi.

Mistrzu kamuflaża jestem żech, co nie?????

To pisałem ja
Bil
Sir Bil
Moje pieknowate kupa tez mistrza kamuflaża som

Bil'u nie widzę Ciebie moim pięknymi oczami !
Moja Duża to chyba zdrowa, marudzi tylko, że plecy ją bolą. Mówiła rano, że dzisiaj sprzątać będzie, ale jakoś ja to czarno widzę. Myślę, że zaraz mnie pogoni i sama się położy na sofie, bo chce się jej coś oglądnąć. I mówi, że chyba mnie zostawi za tydzień albo dwa i sobie do Suwałek pojedzie. Beze mnie !
Chiko

Bil
Fotkę zrobiłam sama i sama ją przerobiłam, to się chwalę


To pisałam ja
Grzywacz

Grzywacz zdolniacha

Dziękuję

Bil - amatorska zabawa ze zdjęciem

To pierwsze ładniejsze. Odmłodziłaś go

Bo on dla mnie cały czas młodzieniaszek jest
I wcina wątróbkę surową Ale tak jak radzili na forum, nie przeginam z nią, podałam mu tylko na razie dwa razy, takie mniejsze kawałeczki. On ją woli od surowego mięsa ze skrzydełek i wcina ją, aż mu się uszy trzęsą, ale rady na forum dla mnie najważniejsze i będę się słuchać żeby za dużo i za często jej mu nie podawać
Ale cieszę się, że ją wcina

Leki z apteki na helikoptera nadal do mnie nie dotarły, jeden ściągają z Zakopanego z hurtowni, a w tym tygodniu chciałam terapię zacząć. Dziś kończę antybiotyk na oczy. Oczy już nic nie bolą. W aptece powiedzieli mi, że te leki, które mam przepisane na helikopter to chemioterapeutyki Trochę się przeraziłam, chemioterapeutyki średnio mi zabrzmiały, ale w końcu to pewnie po prostu antybiotyki jakieś na tego helikoptera
Jednego leku Ulcamed nie ma w hurtowniach, dlatego aż z Zakopca z hurtowni apteka jedna ściąga.
Co dziwne ściągają ten Ulcamed z recepty, w trzech aptekach byłam, nigdzie go nie ma. Aż dziwne, że go nie ma w Bydgoszczy (przynajmniej w tych trzech aptekach) bo, z tego co o nim czytałam, to chyba nie jest antybiotyk.

Chemioterapyk to nie jest tak do końca antybiotyk. To jest 100% chemii do zwalczania chorób zakaźnych, leczenia ciężkich drobnoustrojów. Prościej mówiąc chemioterapyka nie znajdziesz w naturze, nie ma żadnego odpowiednika zamiennego. Każdy lek jest robiony na bazie czegoś, który możesz zastąpić bądź znaleźć lek o mniejszym stężeniu bez recepty. Chemioterapyka nie znajdziesz. Nie dziwne, że nie ma go w aptekach.
Ale taka przerwa pomiędzy jednym, a drugim dobrze zrobi dla organizmu.