Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

[Bastet]

Piękny Bil. Jak widzisz, przywlekłam się na Twój wątas . Pozdrawiamy z Matrisiem i Tośką!

[Bestol]

Pozdrowionka od Bila i ode mnie

[Bastet]

Bil mi przypomina z wyglądu kotka mojej mamy - Szafira. Szafir niestety już nie żyje, ale to był chodzący koci testosteron. Bil też chyba jest coś w ten deseń

[MaryLux]

Jest też podobny do mojej czarnej Inki [*]

[Alija]

Moje koty też takie "wysokopienne". Gorzej, że potrafią się mocować na szafie, przyprawiając mnie o stan przedzawałowy z obawy, że spadną i zrobią sobie krzywdę Kto widział brutalne kocie zabawy, ten wie o czym mówię.
U Ciebie nie ma takiego niebezpieczeństwa

[Bestol]

Alija, ale też się martwię, że jak Bilu gdzieś włazi to spadnie.
Kociamama Bil to serio koci testosteron Ma masę energii dlatego martwię się, aby jej nie stracił przez to, że tyle nie ma mnie w domu
Ciągle zastanawiam się nad tym czy kupować mu tą miskę http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... ?rrec=true.
Teraz Bilu jest przede wszystkim na mokrej karmie i nie wiem, czy taka miska jest mu potrzebna, chociaż suchą karmę też dostaje. gdyby nie jej koszt kupiłabym od razu ale nie wiem, czy lepiej nie kupic mu jakiegoś kociego labiryntu jak ten zamiast tej miski http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... ?rrec=true. Sama już nie wiem

[Bestol]

Albo może coś takiego? http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... cje/140178
Jakoś ciągle nie jestem przekonana, czy Bilowi ta miska potrzebna, chociaż myślę bardzo o niej Tylko poza zmywarką jak się tą miskę myje

[Alija]

Bardzo polecam tor z piłeczką firmy Catit, ten o który pytasz w poprzednim poście. Taka zabawka przydaje się zwłaszcza dla kotów jedynaków. Po ponad roku od zakupu moje koty wciąż są nią zafascynowane.
Kocurek kocha też sypiać w środku tej zabaweczki.
Tor widziałam na wielu fotkach czytając od dawna wątki tego forum. Myślę, że ma powodzenie nie tylko w moim domu.

[Bestol]

Jak tylko dojdą do mnie dopiero co zrobione zakupy z Zooplusa biorę ten tor Catit Myślę, że Bilowi przyda się bardziej niż miska. Coś mi mówi, że Bilu też polubi ten tor

[MaryLux]

[Bestol]

Muszę to napisać. Doszła Acana zielona i Bil standardowo wcina jak szalony
Ale nie o tym chciałam. Razem z zamówieniem Acany kupiłam coś takiego:
http://www.zooplus.pl/feedback/shop/kot ... ota/450886
Słuchajcie to ma taką krótką wędkę i linkę, że jak toto wyjęłam z opakowania to pomyślałam, że z tą wędką to trzeba zapindalać na czworakach żeby z kotkiem się pobawić. Ale nic, przyjęłam pozycję na obcego pasażera Nostromo i popindalałam z tym czymś, a za mna i tym czymś popindalał Bil. 10 minut ganialiśmy. Kot zachwycony i ledwo dycha, ja już prawie wcale nie dycham i zastanawiałam się czy to zawał czy to menopauza się do mnie zbliża Nie wiem kto wpadł na pomysł takiej wędki, ale moje kotto ją uwielbia. W związku z tym mam przerąbane, bo co jakiż czas będę musiała z nim z tą wędką popindalać. Chyba powinnam zmienić lekarza (swojego, nie Bila)
I z wielką ulgą przyjmuję to, że przy nowym zakupie w zooplus kupuję tor dla Bila. Jeśli go polubi to w przerwach między moimi zawałami po lataniu z tą wędką ( ) siędne se na swojej D...., będę łapać powietrze, dochodzić do siebie i będę z przyjemnością patrzeć jak Bil zapindala za świecącymi piłkami.

[MaryLux]

[Alija]

Super, że Acana smakuje. Bil zdaje się należy do kotków wszystkolubnych.
U nas specjalistką od zabaw z wędką jest córka. Mnie się najzwyczajniej nie chce Ja jestem od piłeczek. Ulubione to pingpongowe z grzechotką w środku.
Pracuj nad kondycją, jak masz takiego żywiołowego syncia

[Bestol]

Pracuję pracuję nad zabawami z Bilem, ale zaraz mi pikawa siądzie W poniedzalek zamawiam tor Catit od razu dam znać jak Bil się nim zainteresował Z miski zrezygnowałam na razie, znaczy z tej:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... ?rrec=true
Myślę, że bardziej Bila będzie kręcił tor Po prostu nie sądzę, aby taka miska mu była potrzebna. Na razie obczaimy tor
I szczerze muszę popracować nad kondycją, bo Bilu to wulkan energii

[a.m]

My też mamy taką jedną krótką wędkę Tylko moja koteła jest znacznie mniej energiczna niż Twój maluch więc zabawy są dla mnie momentami dość statyczne (Szczególnie jak się rozwala na plecy i macham jej wędkąw zasięgu łap) Ale lubi też skakać i biegać za wędkami. I boksować sówkę czyli pluszaka.