Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 13, 2018 19:39 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Cześć Biil'u !
Twoja Duża Ciebie zostawiła ? Ja to bym gdzieś to zgłosiła...
Moja Duża to mnie zabrała ze sobą na 3 dni. Ona mnie zawsze zabiera ze sobą.
Chiko

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto lis 13, 2018 20:40 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Bil. No jak to głodmny byłeś? To ta grzywkowata Mama nie dawała ci amciu? :strach: No wieś ty co, to czeba gdziesik zgłosić!
Mała Ciorna Carmen wszcząśnięta
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lis 13, 2018 23:45 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

a moja to została ze mną

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 14, 2018 18:53 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Carmen o piknowata światłowód arystokrata,
starszawa kopia grzywacza to mnie tak karmiła, że mi prawie moje arystokrata dupa pękło żech, tylem żech dostawał :ok: Aż się grzywacz z letka skrzywił. A co mrau, nie mogem siem ja sir artystowiec nażreć jak grzywacza ni ma ????

Chiko, no grzywacz zostawił żech mnie na całe trzy dnia!!!!! Naczy grzywacz wybył w piątkowo popołudnia - to mnie jeszcze rano w piątkowo nażarł, ale wrócił w niedziela. Sam mnie grzywacz na tyle czasowości ostawił z kopia starszawa jego!!!!!
Przemiaukowane miał ja żech, ale z druga storna ja tyle żarcia na raz w tak krótkowatym czasie nie widział, jakowe mi starsza kopia grzywacza dawała żech...

Chiko i Ci po cichu wymiaukam, ze ja tego mojego grzywacza zgłoszem żech!!!! Ino ni wiem gdzie :evil: Ja jom chyba zgłoszem do jakoweś doma tymczasa dla grzywaczów. Gupi i niedobry mój grzywacz jest, że mnie takowoż ostawił ze starsza jego kopia :(

BT miau, kopia grzywacza starsza fajowata jest - żarcia dużawo przeróżnistego daje :ok:

To pisałem ja
Bil :flowerkitty:
Sir Bil :201415

A ile nasrał żem ja w kuweta po tym starsza wersja grzywacza żarciu :1luvu:
No ja byłem żech taki artystowiec. Żem zrobił w kuweta i jesień średniowiecza i Piccasowa i Mrautejka i wszystkie inne artystowce.
Żem ja takie pejzaże i abstrakcja w kuweta walnął, że powinien ja żech jakowyś wernisaż zrobić ł!!! :201415
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1795
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Śro lis 14, 2018 19:01 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Bil. To dobzie że dostawałeś amciu bo już się bojałam że cię głodowali.
A zgłosić to możesz do Toza. Nie wię dobzie co to jezd ale jezd coś takowego ino czeba zadzwonić telefonę. Ja nie umię.
Mała Ciorna Carmen


Urwał natkę, nie wiem gdzie paluchem nacisnęłam ale wszystkie słowa podkreśla mi na czerwono :evil: I nawet nie mogę na koty zwalić bo śpią :evil:
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 14, 2018 19:26 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Bil'u to ta kopia grzywacza to jakaś fajna. Jak moja sobie gdzieś idzie i zostawia u jej rodziców to oni mnie nie karmią :(
Dają tyle ile Duża zasądzi jeśli w ogóle dadzą jeśli moja Duża w ogóle pozwoli, bo nie zawsze pozwala, bo na wszystko jest ustalona godzina i nie ma podjadania pomiędzy.
Chiko

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro lis 14, 2018 23:39 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Pożycz mi tę kopię grzywacza swojego
L.

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 15, 2018 17:31 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Teraz będę pisała ja - grzywacz.
Ej no! Moja mama to mu nawet kupiła Gourmet chociaż prosiłam, żeby karmiła tylko tym, co jest. Wszystkie paczki smakołyków prawie zużyła na niecałe dwa dni 8O Gotowała sobie rosół to i mu gotowaną kurę dała 8O Dobrze, że opakowania Whiskasa całego w promocji nie kupiła, bo dzwoniła mi, jak byłam na szkoleniu - że promocja jest i warto 8O 8O 8O
Ja Wam chętnie moją mamę pożyczę :twisted:

A ja zmartwiona jestem. Przytarłam dziś samochód z mojej winy. Było wąskie miejsce do parkowania, a się uparłam. Tylko zobaczyłam ja jakiś samochód wysoki koło mnie się bujać zaczął, tak obtarłam :( A że uczciwa jestem kartkę mu za wycieraczką z telefonem położyłam. Facet zadzwonił pół godziny temu. Miał latarkę - ja nie widziałam wcześniej zniszczeń bo na parkingu ciemno. No i facet sprawdza - nie ma nic. Patrzy u mnie i mówi, że mu przykro, ale to mi się oberwało. Zapytałam, czy chce moje dane - powiedział, że chyba żartuję. Że raczej teraz swój samochód muszę ogarnąć. Miły gość, a ja się czuję dobrze, że przynajmniej uczciwa byłam. Tylko samochód mocno obtarty :( Nie wiem ile kosztuje lakierowanie. To stary wóz, ale kupiłam go czerwcu i strasznie mi szkoda :(
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1795
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Czw lis 15, 2018 17:37 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Ojej :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 15, 2018 18:38 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Gurmeta ? Uwielbiam gurmeta ! Ale moja Duża żydówa nie daje. Od święta jak w promocji na dodatek jest. Może chociaż Mikołaj mi przyniesie... grzeczna byłam to może zamiast jakiś gratów to gurmeta przyniesie ?
Chiko

Co do samochodu to te miejsce możesz zaszpachlować, ale będzie dość mocno widoczne. Lakierowanie i nie wykluczone, że malowanie (zależy jak mocno) może trochę kosztować. Na Twoim miejscu rozejrzałabym się za tanim warsztatem, bo filozofii nie ma. Gdybyś była na miejscu za darmo bym zrobiła (oprócz kosztów materiałów), bo uwielbiam malować :mrgreen: Tata mechanik to połowę życia spędziłam w warsztacie grzebiąc z nim w samochodach :mrgreen:
Z biegiem lat żałuję, że interesu nie przejęłam.

Moja Mama jak kiedyś obtarcie zaliczyła to kupiła srebrną farbę do ścian i próbowała zamalować, bo Taty samochodem akurat jechała i nie chciała aby zobaczył :D niestety... zobaczył.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw lis 15, 2018 18:41 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Ciociu, pożycz mi swoją mamę :)
Lusia

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 17, 2018 18:46 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Znowu bedę pisała ja - grzywacz.
Samochodem będę musiała jeździć obdartym. Trudno :(

Ale dochodzę do totalnej perfekcji w kwestii obcinania pazurków Bila :) To chcę się pochwalić :) Szczerze - maleńko czasu mi to zajmuje, a on nawet nie zwraca na to obcinanie uwagi tylko wlampia się w opakowanie jego ulubionych przysmaków na stole :) Ale faktem jest, że robię jeden myk. Codziennie biorę Bila na kolana, kładę tą paczkę przysmaków na stole, miziam Bila, potem naciskam na łapki po kolei "wycickając" każdy pazurek, biorę w rękę obcinarkę i nie obcinając, tylko udając, że obcinam mu pazurki, majtam mu tą obcinarką przed łąpkami, a że jest grzeczny daję przysmak :) Dziś znowu obcinałam mu pazurki "na poważnie". Szczerze obcinanie miał w swoim kocim zadku, nawet nie patrzył na obcinarkę i nie przeszkadzało mu wysuwanie pazurków. Wlampiał się tylko w paczkę z przysmakami :) I żarł je w nagrodę na potęgę :) Takie obcinanie pazurków to czysta przyjemność. Ale ja codzienne treningi bez obcinania ale ze smakołykami robię :) Obcinam tylko pazurki przednich łapek, tylnych unikam. Na obcinanie tylnych raz na 3 miesiące mykam do do weta.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1795
Od: Sob sty 14, 2017 18:20


Post » Sob lis 17, 2018 18:51 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Oszukanica :evil:
Bilu - współczuję.
Bestol - jeszcze raz - powolutku - instrukcję proszę :P
ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob lis 17, 2018 18:51 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

ewkkrem pisze:Oszukanica :evil:
Bilu - współczuję.
Bestol - jeszcze raz - powolutku - instrukcję proszę :P
ewkkrem.

czego się nie robi dla dobra kota

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości