Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

My z Bilem nie wiemy co to obróżki feromonowe :oops:

Już wiemy, znaleźliśmy w necie

Nie wiedzieliśmy nawet, że takie obróżki są :20147

Bestol pisze:My z Bilem nie wiemy co to obróżki feromonowe
Już wiemy, znaleźliśmy w necie Nie wiedzieliśmy nawet, że takie obróżki są

Oby Wam nigdy nie byly potrzebne Bilu :201438

Bilu kazał powiedzieć, że czterołape co takie obroże mają to chyba ciągle na haju muszą być, ale on woli naniuchać się swojej myszory z kocimiętką, bo przynajmniej można też za ogon wytargać ją :201452

Próbował Bil naćpać się kiedyś walerianką?
My mamy dwa dyżurne szczurki przeznaczone tylko do narkotycznych sesji. Wcieram w nie trochę ludzkich aptecznych kropli walerianowych i jest mega odlot :spin2:

Każdy kot morduje swojego szczurka - imprezka na całego :dance:

Bilu jest wściekły na pańcię teraz, że go nie naćpała walerianką - tak kazał powiedzieć, a raczej wykrzyczeć teraz. Przepraszam Bilu :201494

No biję się w piersi, nie wiedziałam o waleriance :oops:

Obiecałam właśnie Bilowi, że w poniedziałek kupię w aptece waleriankę i się razem naćpamy :201419

Miej na uwadze, że nie każdego kota waleriana "bierze". Tak jak i kocimiętka. Jeśli nie, to pańcia wypije na uspokojenie :mrgreen:

A Pańci uspokojenie się baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo przyda :mrgreen:

- to kazał powiedzieć Bil

Czarna zaginiona Mia się nie znalazła jeszcze. Opiekunka odpisała, że ciągle jej szukają. Bardzo z Bilem smutkujemy z tego powodu :cry:

A opiekunka zaproponowała nagrodę? To podobno ułatwia. Ona nie zna naszego forum? Jest tu dobra instrukcja, jak szukać. I ludzie podpowiadają co robić

Nie pytaliśmy jej z Bilem, czy wyznaczyła nagrodę, ale na ogłoszeniu na słupie koło nas (widzieliśmy tylko to jedno ogłoszenie) i na jej wpisach z prośbą o pomoc w szukaniu kotka na FB żadnej informacji o nagrodzie nie ma. O Forum miau wie, ponieważ my z Bilem jej napisaliśmy.
Napisała też, że kotka zaginęła centralnie na Bila i moim osiedlu (zamknięte osiedle blokowe). Dziś zwróciłam uwagę na to, że na tym naszym osiedlu są tylko 3 balkony osiatkowane, łącznie z moim. A wet mi powiedział już dawno, że wielu opiekunów z tego osiedla do niego z kotkami przychodzi (jest łącznie chyba 7 bloków na tym osiedlu). Wet ma swój gabinet dokładnie przy szlabanie przy wejściu na osiedle. To skoro tyle kotków tu, to czemu siatek na balkonach tak mało? Wet też powiedział mi, że szczególnie kładzie go na łopatki jedna z mieszkanek osiedla, która przychodzi do niego ze swoim kotkiem na rękach, bez transportera i bez smyczy. Gdy jej na to zwrócił uwagę, to mu powiedziała, że kotek grzeczny jest. My z Bilem takie skrajnej nieodpowiedzialności (i głupotowo głupotowej głupocie - tak kazał powiedzieć Bilu) mówimy stanowcze nie i my ostro niemelonujemy :evil:

Jestem zdania, że nie każdy zasługuje, żeby mieć zwierzaka.
Weterynarz musi naoglądać się ofiar głupoty i nieodpowiedzialności :evil:

Może ktoś kotkę zamknął w garażu, czy piwnicy? :placz:

Mam nadzieję, że niedługo napiszecie z Bilem, że kotka już bezpieczna

Mania też jest grzeczna. Do lecznicy mamy 39 metrów od bramy. Mimo to jeździ karetą.

Alija pisze:Jestem zdania, że nie każdy zasługuje, żeby mieć zwierzaka.
Weterynarz musi naoglądać się ofiar głupoty i nieodpowiedzialności

Ludzie najlepiej potrafią uczyć się tylko na własnych błędach.

Dokładnie Koniczynka i niestety

My właśnie z Bilu zdębielim:

To zaleceniowa tabelka Orijen. No to tak:
1) grozi nam nadwaga bo dziś ważymy 4,300 :strach:

2) Nieźle wpierdziutamy, bo łykamy rano 30g i wieczorem 30 g i jeszcze z 200g mokrego do tego :201489

Znaczy przeginamym :?:

Bilu kazał napisać, że wiemy, że nam 100 razy radzono jak wsuwać mamy, ale pomyslelim że jak mamy tą michę cudowną to więcej suchego dawać będziem no i jak znowu na Orijenie jesteśmy to trochę więcej suchego nie zaszkodzi. Ale żeśmy dawkę mokrego też zwiększyli, ze 150g na dwie cale saszety przeszlim (czyli prawie 200g). Ale kupy walimy regularnie i cudowne - że cudowne Bilu kazał powiedzieć.

Bestol pisze:Dokładnie Koniczynka i niestety

My właśnie z Bilu zdębielim:

To zaleceniowa tabelka Orijen. No to tak:
1) grozi nam nadwaga bo dziś ważymy 4,300
2) Nieźle wpierdziutamy, bo łykamy rano 30g i wieczorem 30 g i jeszcze z 200g mokrego do tego
Znaczy przeginamym
Bilu kazał napisać, że wiemy, że nam 100 razy radzono jak wsuwać mamy, ale pomyslelim że jak mamy tą michę cudowną to więcej suchego dawać będziem no i jak znowu na Orijenie jesteśmy to trochę więcej suchego nie zaszkodzi. Ale żeśmy dawkę mokrego też zwiększyli, ze 150g na dwie cale saszety przeszlim. Ale kupy walimy regularnie i cudowne - że cudowne Bilu kazał powiedzieć.

Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Kto przegląda forum