Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl
Napisane: Śro paź 18, 2017 16:02
Tygrysy wybiegły wczoraj zwykłym galopem w białych ubrankach, dobiegną głodne i zmęczone, proszę głaskać!
Mama robi piękne kupy do kuwetki, apetyt dopisuje, sikamy też tyle, ile trzeba. Od jutra już będzie coraz bliżej, w przyszły czwartek otwieram okno apartamentu
Obiś kiepsko, ale zaczął trochę jeść, jutro wieczorem kolejna wizyta w lecznicy, obejrzy ten sam doktor, który zlecił leczenie, bo wczoraj była inna pani doktor. Odwodniony był bidul, kroplówka poszła I steryd i antybiotyk.
Jakoś to pchamy do przodu, w sobotę kolejna wizyta u mnie pani doktor do Mamy.
Mama robi piękne kupy do kuwetki, apetyt dopisuje, sikamy też tyle, ile trzeba. Od jutra już będzie coraz bliżej, w przyszły czwartek otwieram okno apartamentu
Obiś kiepsko, ale zaczął trochę jeść, jutro wieczorem kolejna wizyta w lecznicy, obejrzy ten sam doktor, który zlecił leczenie, bo wczoraj była inna pani doktor. Odwodniony był bidul, kroplówka poszła I steryd i antybiotyk.
Jakoś to pchamy do przodu, w sobotę kolejna wizyta u mnie pani doktor do Mamy.