Strona 98 z 104

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Sob sty 13, 2018 19:38
przez mimbla64
Jaki Syn dobrze wychowany. :1luvu:
A złota Mróweczka cudna. :love:

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Sob sty 13, 2018 19:50
przez MaryLux
mimbla64 pisze:Jaki Syn dobrze wychowany. :1luvu:
A złota Mróweczka cudna. :love:

:201461 :201461 :201461

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Sob sty 13, 2018 22:03
przez czitka
Śliczności!!!!!! :1luvu: Bawią się? A kto z kim śpi? Syn taki poważny się robi 8O
A Mróweczka skąd?

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Nie sty 14, 2018 7:28
przez morelowa
Braciszek - Mróweczka to chyba jakiś rasowy, ta? Tak mi wynika z postu.. Z hodowli Mróweczek?

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Nie sty 14, 2018 12:44
przez izka53
morelowa pisze:Braciszek - Mróweczka to chyba jakiś rasowy, ta? Tak mi wynika z postu.. Z hodowli Mróweczek?


z hodowli brytkow, tak mi wujek google podpowiedział. Szczerze ? one niewiele różnią się między sobą, może Mróweczka ma ciut bardziej pełne pysio...

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Nie sty 14, 2018 13:36
przez morelowa
izka53 pisze:
morelowa pisze:Braciszek - Mróweczka to chyba jakiś rasowy, ta? Tak mi wynika z postu.. Z hodowli Mróweczek?


z hodowli brytkow, tak mi wujek google podpowiedział. Szczerze ? one niewiele różnią się między sobą, może Mróweczka ma ciut bardziej pełne pysio...

Tak. Widziałam dziś takiego burego na trawniku - okrągły był :mrgreen: O Paskudzie nie wspominając :mrgreen:

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 20:50
przez czitka
Markotnie dalej, ale tak musi być :(
Dziwny czas. Niech minie ta zima- nie zima, niech się wreszcie jakoś wszystko unormuje, nie chcę skrobać samochodu rano, nie chcę biegać z ciepłą wodą do komórki, bo micha zamarzła. W lutym podobno skowronki już przylatują, pewnie są w drodze...
Chorowały moje koty, powolutku wychodzimy na prostą, ale jakaś taka nerwowa jestem, w oczy im zaglądam, ważę, a dlaczego jedzą, dlaczego nie jedzą, a dlaczego tak długo śpią, a Balbisia dlaczego się drapie, a Cosia czemu siedzi w szafie i tak w kółko :roll: Stareńkie już są, zajrzałam w stary swój watek, Cośka przyszła "zniewiadomkąd" w 2006 roku, miała kilka miesięcy, a wydaje się, że to było wczoraj. Czitka skończy 3-go maca 15 lat, Balbi w lipcu 13, kiedy to minęło?
Dzisiaj poważną operację miał Bungo. Dochodzi bidulek do siebie po narkozie, Basia czuwa przy nim nieustająco, brzusio pocięty, czekamy na wyniki. Basia nie ma swojego wątku, pewnie by coś napisała, bo przeżywa całą sytuację w wielkim stresie. Bardzo proszę o wsparcie i mocne kciuki u mnie. Bunguś, trzymaj się i szybciutko wstawaj na łapki!
Najmocniejsze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 20:55
przez MaryLux
:ok: :ok: :ok: dla Bungusia i innych

Re: Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 20:57
przez MB&Ofelia
Kciuki za Bungo :ok: :ok:

Wiesz co, parę dni temu znalazłam w otchłaniach forumowych twój pierwszy wątek i trochę poczytałam o Cosi, co absolutnie nie miała zostać :wink:
Od razu przypomniałam sobie jak to z moją Carmen było :wink:

Re: Cosia Czitka Balbi. Obcio odszedł....Paskud i Mama...

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 21:44
przez andorka
czitka pisze:Chorowały moje koty, powolutku wychodzimy na prostą, ale jakaś taka nerwowa jestem, w oczy im zaglądam, ważę, a dlaczego jedzą, dlaczego nie jedzą, a dlaczego tak długo śpią, a Balbisia dlaczego się drapie, a Cosia czemu siedzi w szafie i tak w kółko :roll:


Jak dobrze to znam, niby wyniki dobre,ale..

Bungo, dochodź do siebie chłopie, masz dla kogo :ok:

Re: Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 21:53
przez Dyktatura
Bungo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 21:55
przez Malk
Kciuki za Bungo!
I za Twój spokój przy kotach.

Re: Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 22:06
przez Bungo
Bardzo dziękuję za kciuki - wiem, ża czynią cuda!
Za 5 dni (wyniki histopatologii) dowiem się, czy zadziałały i tym razem.
A dla tych, którzy Bunga nie znają link do wykopanego z otchłani wątku :)
viewtopic.php?f=46&t=58035&hilit=Bungo

Re: Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

PostNapisane: Śro sty 17, 2018 8:02
przez zuza
Ogromne kciuki za Bungo! I za wynik histpatu.

Re: Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

PostNapisane: Śro sty 17, 2018 9:09
przez mir.ka
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: