Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 15, 2017 17:42 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Myślę że najprędzej zje jakiegoś whiskasa czy kitekata.
Nr konta poproszę to co nieco dorzucę.
Kciuki są za całokształt :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie paź 15, 2017 18:36 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

MB&Ofelio, bardzo dziękuję za dobre serducho, podeślę. Wszystkim dziękuję, niestety przerosło mnie :cry:
Byłam u Mamy, ona dzisiaj raczej w budce siedzi, to trzecia doba po sterylce, to jest trudny moment.
Ale siusia pięknie do piachu. Piach mokry, innego nie ma. Suszę w piekarniku, przy okazji się zdezynfekuje.
Nie jemy.
Może w nocy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie paź 15, 2017 18:52 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Niech odpoczywa. W końcu zje. Szkoda tylko, że jutro kolejny mega stres. Czyli wizyta wet. Mam nadzieję, że nie wpadnie na pomysł wyciągania kota z budki do badania. Bo na pewno będzie co najmniej syczec, albo nie daj Bóg capnie w rękę i wtedy łatka wscieklizna na bank przyczepiona.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 15, 2017 19:07 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Może powinna dostać coś przeciwbólowego jutro ? Może ją boli i dlatego nie je ? :(

Tak dywaguję sobie .... :201461
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie paź 15, 2017 19:12 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Też myślałam, że ze względu na nieobsługiwalność nie dostaje p/bólowych,
a przecież jest po operacji otwarcia brzucha - ból naprawdę ostry. Tolfedyna
to jak Apap dla człowieka. I dawno przestała działać. Może by lekarz jutro
coś podał? w sensie zabrał ze sobą? Nie wiem, jak z podaniem. :roll:
Cholera.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie paź 15, 2017 19:35 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Dzikim kotom nie przedłuża się podawania środków przeciwbólowych, bo mogłyby sobie zrobić krzywdę nadmierną ruchliwością.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23801
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie paź 15, 2017 19:46 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

ana pisze:Dzikim kotom nie przedłuża się podawania środków przeciwbólowych, bo mogłyby sobie zrobić krzywdę nadmierną ruchliwością.

Jest to prawda, ale kot nie może nie jeść z powodu cierpienia.
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Nie paź 15, 2017 19:56 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

isiaja pisze:
ana pisze:Dzikim kotom nie przedłuża się podawania środków przeciwbólowych, bo mogłyby sobie zrobić krzywdę nadmierną ruchliwością.

Jest to prawda, ale kot nie może nie jeść z powodu cierpienia.

Zakładając że to z bólu nie je.
Bardziej mimo wszystko obstawiam stres. Gdyby ją bolało zachowywalaby się inaczej, tzn nie skakała po parapecie itd.
No ale kto to wie na pewno...? :roll:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 15, 2017 19:57 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Nie je, bo jest w potwornym stresie.
Ubiegłej nocy zamiast ciszy i spokoju było zamieszanie związane z pożarem.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23801
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie paź 15, 2017 21:08 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Tadam!!

Obrazek

To czego brakuje z płaskiej babeczki, zniknęło w tajemniczy sposób. :)

Zauważyliśmy, że Mama przesiaduje nie tylko na piernatach ;) , ale także na gołej podłodze. Gdy przykrywałem podłogę kolejnymi kołdrami, wymieniałem piasek w kuwecie i zmieniałem miseczki z jedzeniem, Mama siedziała na parapecie i obserwowała mnie, ale bez paniki i nie bez przerwy. Od czasu do czasu pozwalała sobie popatrzeć w okno i zostawiała mnie bez nadzoru.

Wojtek

 
Posty: 27351
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie paź 15, 2017 21:12 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

No :piwa:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 15, 2017 21:12 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

nakłada się jedno i drugie - ból i stres. Wczoraj/przedwczoraj skakała, bo działał przeciwbólowy pooperacyjny. Dziś już nie działa, trzecia doba u nas też była najgorsza.
Nadzieja, że w nocy się wyciszy i może coś poskubie.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 15, 2017 21:21 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

:mrgreen: :ok:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23801
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie paź 15, 2017 21:23 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś. Mama.Kwarantanna z pożarem w tl

Pięknie, no nareszcie :D :201461
Ma podane na pięknej porcelanie, to księżniczka skosztowała pyszności :lol: :ok:

Wojtek, ukłony po wielokroć :201494 :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 291 gości