Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

przeżyliście pobranie krwi?

i jak się udało kotka na czczo złapać, skoro taki samodzielny w wyżywieniu?

ptaszek [']

Przeżyliśmy bardzo dzielnie nie tylko pobranie ale i potem kroplówkę :roll:

Po tym wszystkim Obcio zjadł całą tackę Animondy Senior i poszedł zobaczyć co w ogrodach, ale wrócił po godzinie, zwinął się w kłębuszek i śpi. To dziwne jak na Obcia zachowanie, chyba nie czuje się dobrze. Może za dużo wrażeń, a może dlatego, że deszcz pada, ale on przecież lubi deszcz...
Wyniki mają być dzisiaj wieczorem...

Koty często odreagowuja stres lecznicowy spaniem.
Trzymam kciuki za wyniki.
Ale nawet gdyby nie były dobre /lepsze to pamiętaj, że najważniejszy jest kot i jego samopoczucie, zachowanie.

Życie z Obisiem nie jest nudne...

Nie, absolutnie nie nudne :evil:

Obiś pospał, pospał, wstał, zjadł kolację i wyszedł. A jakim krokiem...! Właśnie w ramach nie nudzenia się wyszłam po niego, bo już bym się położyła może, ale nie :evil:

Obcio siedział za murem domu w pozycji króliczka i czekał, żeby mnie zrobić w trąbę. Chciałam go zabrać do domu, ale mowy nie ma. Nawiał trzy ogrody dalej udając kompletnie głuchego na moje prośby.
A w ogóle to o co mi chodzi, Obiś wraca o 23-ciej. Ewentualnie trzy minuty wcześniej lub dwie minuty później. Zegarka w domu nie ma, czy co?
No to czekamy :evil:

23.12- przyszedł? :lol:

Tak, tak, nawet tuż przed 23-cią, bardzo grzecznie

Niestety nie przyszły wyniki, pewnie w poniedziałek.
Przyszedł, zjadł kolacje i chrapie

Najważniejsza dyscyplina :ryk:

za wyniki

ale tak jak napisałam - moga być różne, inne niż masz nadzieję dostać. U nerkowcow tak jest. Pamiętaj, kot się liczy. Moja Mika już chyba nie powinna zyć z takimi nerkami. 2,5 roku dawała dr Neska przy założeniu, ze będzie jeśc renala, dostawać leki i byc nawadniana wg zaleceń...

Dokładnie - najważniejsze samopoczucie kota.

A skoro Obiś tak rozrabia - nie jest źle

Znaczy czitka jest dyscyplinowana ?
'przyjdę jak przyjdę,ale ma mi kto wtedy otworzyć. I najlepiej dać coś do jedzenia. To nie sa duże wymagania.'

Dzięki za wsparcie, martwię się, bardzo się martwię. On ma tak dosyć tego kłucia, tak już nie chce

W zależności od wyników muszę coś postanowić, to bardzo trudne...
Przed oknem w kuchni jest taki daszek, widać z niego furtkę i uliczkę. I są wspaniałe iglaki, żeby się po nich na ten daszek wspinać.
Tak właśnie wraca Obiś, inne moje koty nie wychodzą raczej poza teren ogrodu.
Obcio gdy uzna za stosowne wrócić, czeka na daszku, ale nie zawsze chce jednak wejść do kuchni. A sobie tam posiedzi, a poleży, a nogę umyje. A jak słońce, to się opalamy, bo papa rozgrzana i jest fajnie.
Obrazek

Wieczorami widzę, jak wraca. Albo jak nie wraca, bo nie ma jeszcze 23-ciej.
I wtedy....

Można tyle rzeczy sobie przemyśleć...

Ale co postanowisz jak np będą gorsze? Albo się nie poprawią? Jakie masz rozwiązania?
Na Twoim miejscu nie wozilabym go na cały dzień do lecznicy.
Na szczęście masz rozsądnego weta, z.tego co piszesz. Zobaczymy.

Nie, Obcio już od trzech tygodni nie jeździ do SPA, on tam zapadł psychicznie, teraz ja z nim codziennie, albo co drugi dzień jeżdżę na kroplówki podskórne, dostaje 250. Po pierwszym tygodniu wyniki się poprawiły, teraz czekamy na wyniki po dwóch kolejnych.
Bo jeżeli się pogorszyły, to po co go kłuć? :roll:

To już bardzo długo, on jest taki zmęczony...Przecież nie można kota kłuć codziennie do końca życia :cry:

Przyszły wyniki:
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
WBC 7,92 G/l 6,00-11,0
NEU 5,31 G/l 3,00-11,0
NEU % 67,0 % 60,0-78,0
LYM 1,82 G/l 1,00-4,00
LYM % 23,0 % 15,0-38,0
MONO 0,456 G/l 0,040-0,500
MONO % 5,76 % 0,010-4,00
EOS 0,299 G/l 0,040-0,600
EOS % 3,77 % 0,010-6,00
BASO 0,033 G/l 0,001-0,100
BASO % 0,412 % 0,001-1,00
RBC 5,07 T/l 5,00-10,0
HGB 80,6 g/l 90,0-150,0
HCT 0,250 l/l 0,300-0,440
MCV 49,3 fl 40,0-55,0
MCH 15,9 pg 13,0-16,0
MCHC 323,0 g/l 310,0-360,0
PLT W toku. G/l 180,0-550,0
Uwagi
Liczba płytek z oznaczenia maszynowego zostanie zweryfikowana w rozmazie manualnym.
ALT (GPT) 64,0 U/l 1,00-91,0
Albuminy 32,2 g/l 26,0-46,0
AP - fosfataza alkaliczna 19,0 U/l 1,00-140,0
AST (GOT) 21,7 U/l 1,00-59,0
Fosfor nieorganiczny 2,28 mmol/l 0,800-1,90
Białko całkowite 91,2 g/l 57,0-94,0
Bilirubina całkowita 3,79 µmol/l 0,010-5,50
Cholesterol 4,77 mmol/l 1,80-6,50
Chlorki 120,0 mmol/l 110,0-130,0
Kreatynina 340,5 µmol/l 1,00-168,0 X
Glukoza 4,37 mmol/l 3,
GLDH 3,18 U/l 0,010-6,00
Mocznik 31,0 mmol/l 5,00-11,3 X
Potas 5,98 mmol/l 3,00-4,80
Sód 153,0 mmol/l 145,0-158,0

Wapń 2,52 mmol/l 2,30-3,00
Stosunek albuminy/globuliny 0,546 0,500-1,10
Globuliny 59,0 g/l 19,0-66,0

Czyli kreatynina nam spadła po dwóch tygodniach z 397,2 (zaczynaliśmy od 581.4), mocznik przez dwa tygodnie wzrósł z 25.1 do 31.
Czyli co? :roll:

We wtorek będę z Obciem u doktora.

Jest anemia. Trzeba uważać z nawadnianiem.

Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

Kto przegląda forum