Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

[kwinta]

Dobrze, że już jesteś i niech kamień szlag trafił ...

A opowieść hotelowa wielce interesująca
Spokojnej nocy

[Katia K.]

Nie miałam pojęcia, kiedy w innym wątku szukałaś hotelu, że ten, który wybrałaś, to Jeszywas Chachmej właśnie. Za tym budynkiem stoi wysoki ładny budynek z 2012-2013 roku, miałam jakiś tam swój wkład w projektowanie, pracowałam wtedy w biurze projektowym, pamiętam, że z tym sąsiedztwem (JCh) były spore problemy formalne, działki, odległości itp.
A Uniwersytet Medyczny w ostatnich latach pooddawał kilka swoich (dzierżawionych?) budynków, pobudował nowe, ładne, nowoczesne, niedaleko tego miejsca, w którym mieszkałaś, są 2 szpitale i większość budynków UM właśnie. Niestety, powstało też laboratorium, w którym są zwierzęta wykorzystywane do testów. Temat trudny.
Ty trafiłaś akurat na ten żydowski kawałek historii Lublina. Ale warto w ogóle pochodzić, pozwiedzać. Mam nadzieję, że przyjedziesz kiedyś rekreacyjnie (wiem, wiem, rozmawiałyśmy, czemu to takie trudne...).

[czitka]

O, dzięki Katiu, następne ciekawostki!
Mieszkałam w byłej największej szkole talmudycznej na świecie!
Może w nowym wątku wstawię fotki z synagogi, odnowiona, czeka na zwiedzających.
Nie będę zanudzać, ale ta historia jest naprawdę bardzo ciekawa. Tutaj jest wszystko dla ciekawskich:
http://warszawa.jewish.org.pl/pl/dla-zw ... ej-lublin/
Przenoszę się pod Nanga Parbat, oby się udało!
Do zobaczenia w nowym wątku!

[kwinta]

Przenoszę się pod Nanga Parbat, oby się udało!

Od dwóch dni tam jestem i na niczym innym nie potrafię się skupić ...
Niech się uda, niech się uda ...
I Eli i Tomek wrócą do domu ...

[czitka]

Oby się udało, lecą do nich...
A ja zapraszam już tu:
viewtopic.php?f=46&t=183575&p=11932564#p11932564