Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 15, 2017 10:15 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

czitka pisze:Patrzymy na prawe ucho, to poszarpane. Według mnie identycznie poszarpane.



Też tak uważam, to na pewno Paskudnik, ale imię to powinien mieć zdecydowanie inne, bo to już przepiękny kocur jest :D :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sie 15, 2017 10:34 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Jest piękny, a Mama jeszcze cudniejsza. Gdyby ktoś tę parę razem sobie wziął....
One by były oswajalne, nie mam złudzeń. I jeszcze zostaje d..a Brat, Brat najsympatyczniejszy. Oni na niego krzyczą, a on płacze :( I ma skarpetki jak Obiś.
Ech, marzenia.... :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17868
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sie 15, 2017 10:51 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Czitko dla mnie nie ma złudzeń. Spójrz w te głębokie spojrzenie. To Paskud po metamorfozie. Teraz nie Paskud a Piękniś. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 15, 2017 11:04 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

przejrzałam profil Ulv na FB - są tylko te zdjęcia Paskudnika, co tu. Ale to JEST ON !!!

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15055
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 15, 2017 11:05 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Czitko a czemu Paskudnikowi nie naznaczyli ucha w czasie kastracji?
Żeby nie przeżywać takich dylematów, czy wykastrowany już kocur, czy kotka w ciąży, najlepiej poprosić o przycięcie na prosto czubka lewego ucha kota.
Wtedy wiadomo, że już łapany i nie ma się czego obawiać.
W przypadku kotki to jest jeszcze ważniejsze, bo ją chroni przed ponownym otwieraniem, gdyby ktoś inny ją złapał za jakiś czas.
Co jest możliwe i wiem, że już się zdarzało wetom w Warszawie, że otwierali wolno żyjącą kotkę bez przyciętego ucha, a ona była już kastrowana.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14224
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 15, 2017 11:09 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Przecież ten zwierzak MA poziomo uciętą końcówkę lewego ucha.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23775
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 15, 2017 11:10 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

ana pisze:Przecież ten zwierzak MA poziomo uciętą końcówkę lewego ucha.


No to skąd dylemat, czy to kotka w ciąży?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14224
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 15, 2017 11:32 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Teraz popatrzyłam na dzisiejsze fotki, chyba ma...
Jezu, ja się nie znam, on ma te uszy poszarpane całe, ja nie mam do czynienia z dzikimi kotami, aczkolwiek Paskud nie taki dziki.
Kastrowany był u weterynarza Ulv, pewnie zrobili co trzeba.
Zaraz zwariuję, ok, to nie kotka w ciąży, a to najważniejsze, bo już miałam czarne wizje.
Idę mu zrobić portret z uszami. O ile jest.
A potem sama sobie chyba uszy poobcinam, dooooosyć.... :strach:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17868
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sie 15, 2017 11:38 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Nie denerwuj się czitko, szkoda nerwów i zdrowia :D
Cieszmy się,że Piękniś wygląda cudnie i nie jest ciężarną kotką tylko wypasionym na Twoim daszku dorodnym i zdrowym kocurkiem :D <3
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sie 15, 2017 12:26 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

mnie to uszko też wygladalo na przyciete, ale nie wiedziałam, ze kocurom też się tnie. Mendzie sama kazałam przyciąć, ma właśnie tak jak Paskudnik - samą końcówkę.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15055
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 15, 2017 14:15 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Wg mnie to nie Paskudnik. Ten na zdjęciach podczas narkozy jest kotem burym z niewielkim
dodatkiem rudego. Ten "drugi" - jest bardziej whiskasowy (srebrny). Ucho prawe niemal
identycznie poszarpane.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sie 15, 2017 14:38 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Czitka,
To jest ten sam kot.
Bankowo
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sie 15, 2017 14:41 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

Marcelibu - ale to był kot poraniony, zaniedbany, z posklejanym ropą futrem. Zdjęcia robione w sztucznym oświetleniu też zmieniają kolory.
Teraz kot się odpasł, to ma czas i siły na dbanie o futro, a światło słoneczne też robi swoje.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15055
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 15, 2017 16:03 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

izka53 pisze:Marcelibu - ale to był kot poraniony, zaniedbany, z posklejanym ropą futrem. Zdjęcia robione w sztucznym oświetleniu też zmieniają kolory.
Teraz kot się odpasł, to ma czas i siły na dbanie o futro, a światło słoneczne też robi swoje.

Dokładnie

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 15, 2017 19:00 Re: Cosia Czitka Balbi Obiś .Czy to jest ten sam kot?

To jeszcze krótka fotorelacja z kolacji, dzisiaj serduszka. Mama i Paskud, jemy, ale się boimy 8)
Obrazek
Przyszedł Brat, on z tej samej paczki, na wszelki wypadek Paskud mówi mu, żeby nie podchodził, bo serduszek mało, Mama ma jeść!
Obrazek
Brat jednak się nie przestraszył za bardzo, ma przewagę jajeczną, spokojnie podszedł do miski i wcinamy!
Obrazek
Brzuchy pełne, wszyscy w zgodzie, to teraz się myjemy i odpoczywamy. Od lewej Brat, potem Mama i Paskud.
Obrazek
A na koniec buzi :1luvu: ! Paskudnik kocha Mamę bardzo :1luvu: Brat też, ale jak Paskud nie widzi 8)
Obrazek
:201461
I nie ma jak tej Mamy złapać.... :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17868
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 70 gości