MaryLux pisze:Co mówić o rasie? Kiedy mnie ktoś w lecznicy pyta o rasę mojej kotki czy kota, odpowiadam, że to rasa wrocławska krótkowłosa. Mądrzy zrozumieją, inni pomyślą, że to jakaś nowa, baaardzo snobistyczna rasa
Brzmi super
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Co mówić o rasie? Kiedy mnie ktoś w lecznicy pyta o rasę mojej kotki czy kota, odpowiadam, że to rasa wrocławska krótkowłosa. Mądrzy zrozumieją, inni pomyślą, że to jakaś nowa, baaardzo snobistyczna rasa
ewan pisze: Nielegalne, często okrutnie traktujące zwierzęta, przedmiotowo, jak maszynki do zarabiania pieniędzy.
ewan pisze: w schronach siedzi mnóstwo wspaniałych kotów, po ulicach błąka się drugie tyle.
bea3 pisze:Piękny kociak, ale zapytam, spytaliście o rodowód, macie takowy?
ASK@ pisze:Ty nie kupiłeś kota z hodowli. Piszesz o takowej, pytasz o rasę bo na siłę chcesz uzyskać potwierdzenie, że to rasowiec.
Rafał81 pisze:W takim razie nasz kociak to najładniejszy dachowiec jakiego widziałem i nasz pupil:)
Mama też mi na brytyjczyka nie wyglądała ale ojciec tak, przynajmniej tak wyglądał na żywo. Na tej fotce wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości.
Ale to nie ma znaczenia, kociak jest wyjątkowy dla nas i to wystarczy.
Dziękuję za odpowiedzi.
Liwia pisze:bea3 pisze:Piękny kociak, ale zapytam, spytaliście o rodowód, macie takowy?
widzisz rodziców a zadajesz takie pytanie? Hejt czy flejm? Czy tylko zwykła zaczepkaASK@ pisze:Ty nie kupiłeś kota z hodowli. Piszesz o takowej, pytasz o rasę bo na siłę chcesz uzyskać potwierdzenie, że to rasowiec.
kilka postów wcześniej Rafał81 napisał:Rafał81 pisze:W takim razie nasz kociak to najładniejszy dachowiec jakiego widziałem i nasz pupil:)
Mama też mi na brytyjczyka nie wyglądała ale ojciec tak, przynajmniej tak wyglądał na żywo. Na tej fotce wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości.
Ale to nie ma znaczenia, kociak jest wyjątkowy dla nas i to wystarczy.
Dziękuję za odpowiedzi.
Rafał81 pisze:Witam,
Od kilku miesięcy mamy kotka rasy... no właśnie jakiej? Rodzice zgodnie z zapewnieniami właścicieli to brytyjczyki, matka długowłosa a ojciec krótkowłosy.
Tylko że kociak nie bardzo nam wygląda na brytyjczyka a bardziej przypomina syberyjczyka.
Czego nie widać na fotkach to kolor oczu (bardzo żółte nawet pod pomarańcz przechodzą) i długiego futerka wystającego z pomiędzy pazurków pod łapkami. Kociak jak na 6mc jest większy od rówieśników pospolitego dachowca. Jest większy nawet od rocznych kotów i zupełnie inaczej się zachowuje...
ASK@ pisze:Zgadza się. Wiem o tym. Ale pierwszy post sugerował całkiem co innego. Dopiero jak wpisy zaczęły napływać to zdanie zostało zmienione.
Rafał81 pisze:ewan pisze: Nielegalne, często okrutnie traktujące zwierzęta, przedmiotowo, jak maszynki do zarabiania pieniędzy.
A legalne hodowle to niby co jest instytucja charytatywna?!
- staramy się by było mu jak najlepiej z nami bo to nasz tygrysekewan pisze:Kot znalazł (tak myślę) dobry dom i to w zasadzie jest najważniejsze.
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 268 gości