Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Miau. Duża wróciła wreszcie, zapomniała porcji jedzenia i musiała dwa razy schodzić na dół. Koty były, jadły.
Pralcia z fotela
MalgWroclaw pisze:Jutro rano miną dwa lata od śmierci Fasolki. Miała około siedmiu lat, kiedy musiałam ją uśpić. Od początku wspólnego mieszkania była biedna, miała kłopoty ze skórą, zaczęły się tuż po złapaniu na sterylizację. Odwiedzałyśmy różnych lekarzy, w końcu trafiłyśmy do ukochanego Pana Profesora Fasolki i wokół wypraw do gabinetu organizowane było całe życie. Jeśli nawet tych wypraw nie było (rzadko), to było codzienne smarowanie, psikanie lekami. Delikatna, krucha miewała lepsze i złe dni. Nauczyła się kłaść koło mnie i przytulać, bardzo subtelnie i ostrożnie.
Tęsknię za Tobą, mały czarny Skarbie [*]
MalgWroclaw pisze:Ja mam już 15 z haczkiem
Pralcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości