Na zielonej łączące wyglądać je przepięknie.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:[/url]
Hannah12 pisze:Jak to dobrze, że Kubuś i Klusia tak się kochają. Przynajmniej Pralcia ma spokój i nie musi mlodzieżą się zajmować.
Nie wiem co pisać, to zawsze Haker opowiadał co u niego i u nas słychać. Bardzo nam go brakuje. Duży też mówi, że jak otwiera drzwi od winy to szuka Hakera. To był taki nasz zwyczaj, jak byłam w domu to otwierałam drzwi od mieszkanie - Haker wiedział, po krotkim bip domofonu, że idzie jego duży i zaraz biegł do drzwi- Hakercsiadał na wycieraczce i czekał, jak tylko drzwi windy się otworzyły i duży był sam, to podbiegł do niego.
jolabuk5 pisze:Hannah12 pisze:Jak to dobrze, że Kubuś i Klusia tak się kochają. Przynajmniej Pralcia ma spokój i nie musi mlodzieżą się zajmować.
Nie wiem co pisać, to zawsze Haker opowiadał co u niego i u nas słychać. Bardzo nam go brakuje. Duży też mówi, że jak otwiera drzwi od winy to szuka Hakera. To był taki nasz zwyczaj, jak byłam w domu to otwierałam drzwi od mieszkanie - Haker wiedział, po krotkim bip domofonu, że idzie jego duży i zaraz biegł do drzwi- Hakercsiadał na wycieraczce i czekał, jak tylko drzwi windy się otworzyły i duży był sam, to podbiegł do niego.
Był członkiem Rodziny i nie da się go zastąpić, ciociu Hannah. Ale Haker chyba chciałby, żeby ktoś opowiadał w jego imieniu, co u Was słychać.
Sabcia
MalgWroclaw pisze:Ciociu Hannah12, przecież Haker jest Twoim kotkiem na zawsze. I jak nie będziesz pisać, to w moim życiu będzie mniej Hakera, będzie mi smutno (duża trochę mi podpowiada, co napisać, bo ja mam uczucia w sercu, ale nie wiem, jak je ubrać w miausłowa)
Kuba
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 309 gości