tom 8. Sabinka Szara i... Filemon

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 26, 2017 18:06 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

zuza, jakie fajne zdjęcia wspomnieniowe! :1luvu:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34267
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pt lip 28, 2017 7:05 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

Coraz bliżej wielkiego dnia :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt lip 28, 2017 11:02 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

Obrazek

To! To jest najlepsze! Jak Maleństwo wali łapą po dupce Olbrzymkę. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 28, 2017 11:03 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

Cudowne to zdjęcie :love: :love: :love:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lip 28, 2017 11:51 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

maleństwo chyba zmairzało Białą ugryźć w pupę :twisted:
Ale i tak przesłodkie :1luvu:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 28, 2017 17:50 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

Bo te zdjecia wlasciwie powinny byc historyjkowo odwrotnie ;)
Gryzedla lapie ciotke za tylek i gryzie
Ciotka mowi Gryzeldzie - o ty gnojku! (z lapa w gorze)
a Gryzelda fik na plecki, ze malentasa bic nie wolno ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt lip 28, 2017 20:18 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

Och, odebralam barfa, zmielilam i rozlozy;am do pudelek.
Szara ladkawie zjadala to co mielone, a kawalki rozloczala naokolo. W ten sposob kupa miecha sie marnowala. Postanowilam wiec ja przechytrzyc i zmeilic to, co przywiozlam. Wtrzachnela ze 100 gram na jedno posiedzenie, moze nie peknie ;)


edit: wyszlo, ze kotu surowe mieso wyzeram, a fuj ;)
Ostatnio edytowano Pt lip 28, 2017 20:26 przez zuza, łącznie edytowano 1 raz
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt lip 28, 2017 20:24 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

:ok: za pełny brzuszek :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob lip 29, 2017 4:56 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

zuza pisze:Och, odebralam barfa, zmielilam i rozlozy;am do pudelek.
Szara ladkawie zjadala to co mielone, a kawalki rozloczala naokolo. W ten sposob kupa miecha sie marnowala. Postanowilam wiec ja przechytrzyc i zmeilic to, co przywiozlam. Wtrzachnela ze 100 gram na jedno posiedzenie, moze nie peknie ;)


edit: wyszlo, ze kotu surowe mieso wyzeram, a fuj ;)

Mogę spytać skąd bierzesz barf?

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Sob lip 29, 2017 8:32 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

zuza pisze:Och, odebralam barfa, zmielilam i rozlozy;am do pudelek.

W kwestii nazewnictwa .. chyba..- nazywacie barfem zmielone/przygotowane/pomieszane, mięso czy to mięso już z dodatkami?
Dla mnie barf to gotowa mieszanka z suplementami. Ale ostatnio zachwycając się, że we WRo można dostać barfa, nie zwróciłam uwagi.. choć wydaje mi sie, że pytałam w sklepie i pan potwierdził kompletność - na naklejkę na pakunku. A tam stoi , że jest to 70% mięsa i 30% kości [ostatni raz - i pierwszy - tak kupiłam] i nic innego nie wyszczególniają.
Będę tam dzwonić , ale mi schodzi bo w sumie, takie mięso [ono nie jest ponoć mielone tylko szarpane, cokolwiek to znaczy] bez kości u nich, to 1kg ponad 20 pln, a za tyle to kupię po prostu w sklepie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23005
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 29, 2017 8:56 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

a.m pisze:
zuza pisze:Och, odebralam barfa, zmielilam i rozlozy;am do pudelek.
Szara ladkawie zjadala to co mielone, a kawalki rozloczala naokolo. W ten sposob kupa miecha sie marnowala. Postanowilam wiec ja przechytrzyc i zmeilic to, co przywiozlam. Wtrzachnela ze 100 gram na jedno posiedzenie, moze nie peknie ;)


edit: wyszlo, ze kotu surowe mieso wyzeram, a fuj ;)

Mogę spytać skąd bierzesz barf?

kupuje u znajomej, ktora robi dla swoich kotow
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob lip 29, 2017 8:58 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

morelowa pisze:
zuza pisze:Och, odebralam barfa, zmielilam i rozlozy;am do pudelek.

W kwestii nazewnictwa .. chyba..- nazywacie barfem zmielone/przygotowane/pomieszane, mięso czy to mięso już z dodatkami?
Dla mnie barf to gotowa mieszanka z suplementami. Ale ostatnio zachwycając się, że we WRo można dostać barfa, nie zwróciłam uwagi.. choć wydaje mi sie, że pytałam w sklepie i pan potwierdził kompletność - na naklejkę na pakunku. A tam stoi , że jest to 70% mięsa i 30% kości [ostatni raz - i pierwszy - tak kupiłam] i nic innego nie wyszczególniają.
Będę tam dzwonić , ale mi schodzi bo w sumie, takie mięso [ono nie jest ponoć mielone tylko szarpane, cokolwiek to znaczy] bez kości u nich, to 1kg ponad 20 pln, a za tyle to kupię po prostu w sklepie.

Prawdziwy barf - rozne rodzaje miesa, podroby, mielone kosci, skorupki jaj, krew, witaminy, tauryne, czy co tam trzeba, to sie zmienia w zaleznosci od mieszanki.


Jak robilam barfa osobiscie (raz w zyciu) to bardziej sztuczny byl, bo np. hemoglobine dawalam sucha.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob lip 29, 2017 20:16 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

Weekend siatkowania... Najpierw zakupy, obeszlismy sklep chyba z 5 razy zanim znalezlismy wszystkie rzeczy :ryk:
Potem TZ rznal i montowal, ja przytrzymywalam i malowalam, teraz schna, jutro obciagniemy siatka i montujemy :mrgreen:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob lip 29, 2017 20:23 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

zuza pisze:(...) TZ rznal (...) jutro obciagniemy(...)
Sorry, ale brzmi to niezupełnie jak przygotowanie do kota... :mrgreen:

Wiem, wiem... Wyrwałam z kontekstu!
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 29, 2017 20:53 Re: tom 8. Sabinka Szara i...

:20145 :20145

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Nul i 148 gości