....i do przodu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 28, 2018 16:40 Re: Kociaki już rozrabiaki

Ewelinko masz wyniki?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw cze 28, 2018 22:03 Re: Kociaki już rozrabiaki

:?:
Zaczynam się niepokoić :?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 29, 2018 8:05 Re: Kociaki już rozrabiaki

Wysłałam smsa do Ewelinki, niestety nie odpowiada, martwię sié :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt cze 29, 2018 8:49 Re: Kociaki już rozrabiaki

Mam odpowiedź:
Z Lusią lekka poprawa, lekarz jest dobrej myśli, gyzki lekko sié zmniejszyły!

Za to w domu szpital :( .synek Ewelinki rozchorował się, wymiotuje, jest odwosniony mimo podania elektrolitów.
Dostał syrop p/wymiotny.
Biedny malec, pewnie jelitówka, bo reszta rodziny zdrowa, a jedli i pili to samo.
Niestety istnieje obawa, że też się pochorują, to jednak wirusowe jest..
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt cze 29, 2018 9:04 Re: Kociaki już rozrabiaki

Ech, zawsze coś... :(
Ale dziekuję, że poinformowałaś na forum, KropkaXL, wiecej ludzi się zastanawiało.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 29, 2018 9:30 Re: Kociaki już rozrabiaki

Dzięki za info.

Z moich doświadczeń z jelitowymi wirusowkami wynika, że najlepsza jest odgazowana coca cola....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 29, 2018 9:49 Re: Kociaki już rozrabiaki

To ssmo napisałam Ewelinie, bo też stosowałam, Ona też to zna.
Proszé o kciuki, bo jeśli do 16 utrzymają się objawy odwodnienia, pewnie będzie szpital :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt cze 29, 2018 10:00 Re: Kociaki już rozrabiaki

No to jest słabo. Biedne dziecko, na pewno go wymeczylo :(.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 29, 2018 10:46 Re: Kociaki już rozrabiaki

Kciukam...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt cze 29, 2018 18:38 Re: Kociaki już rozrabiaki

Dzieciaczek dostał kroplówkę i nie musi iść do szpitala, słaby jest, ale bédzie dobrze!
Ewelinka ma młyn w domu, bo jutro wymiana pieca, raczej dzisiaj już chyba nie wpadnie na forum, ale przekazałam co wiem .
Dziękuje za kciuki - pomogły :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt cze 29, 2018 19:51 Re: Kociaki już rozrabiaki

Fajnie, że informujesz na bieżąco :ok:
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt cze 29, 2018 19:56 Re: Kociaki już rozrabiaki

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 29, 2018 20:17 Re: Kociaki już rozrabiaki

Bo znam numer Ewelinki, nie zawracam Jej głowy, sle niepokoiło mnie takie długie milczenie, zwłaszcza, że wszyscy vzekalißmy na wynik badania Lusi, no i okazało sié, że maluszek chory :(
Ewelinka jak tylko ogarnie chaos w domu, to sama się tu odezwie.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob cze 30, 2018 12:42 Re: Kociaki już rozrabiaki

Bardzo dziękuję Kasiu, że napisałaś w moim imieniu :201494
Od rana trwa wymiana centralnego, teraz montują grzejnik, śmuerdzi mi w całym domu spawanym metalem, co gorsze w nocy i mnie złapało, latam co chwila rzygać :evil: , syn dzisiaj już o niebo lepiej się czuje i wygląda, za to ja jak zmora...
Lusia, jak pisała już Kasia troszkę lepiej, minimalne zmniejszenie guzków, jeszcze nie jesteśmy nawet na półmetku chemii, więc onkolog jest dobrej myśli co do dalszej terapii.
Odezwę się jeszcze jak skończą z tym "remontem"
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Sob cze 30, 2018 22:06 Re: Kociaki już rozrabiaki

Zdrowia dla Ciebie i synka, oraz żeby reszta rodziny nie zachorowała :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10662
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka i 85 gości