Bytomskie Łobuzy cz.11 - zdj str 11 :)

[waanka]

Klaudia, zrobię jutro te klopsy - tylko z wersją bez smażenia; włożę je do gara i uduszę

Waanko nie do gara dodaj do srodka 2-3 lyzki oleju i wyloz kotleciki na papier do pieczenia i wloz do piekarnika podpiekaj z 5- 10 min z kazdej strony i tez beda zarumienione z kazdej strony ja tak wczoraj upieklam jednego

ok, no racja!

[Sihaja]

Hej
Kotleciki wyglądają pysznie
Drapak super i widać, że Tosia lubi się wspinać Super

[klaudiafj]

Hej
Kotleciki wyglądają pysznie
Drapak super i widać, że Tosia lubi się wspinać Super

Lubi dlatego wlasnie dla nas to strzal w 10tke

Marysia juz skacze na szafe


Dlawi mnie szok! Na forum (a wlasciwie poza nim) wydarzyło sie coś bardzo niefajnego! Coś, co budzi moj totalny niesmak, a jestem tylko obserwatorem. I chcialam to napisac u siebie na znak tego, że wiem i że nie mieści się to w moim sercu. Po prostu nie...
Przykro...

[Magadha]

Klaudjafj możesz napisać o co chodzi?

[Gosiagosia]

Hej
Kotleciki wyglądają pysznie
Drapak super i widać, że Tosia lubi się wspinać Super

Lubi dlatego wlasnie dla nas to strzal w 10tke

Marysia juz skacze na szafe


Dlawi mnie szok! Na forum (a wlasciwie poza nim) wydarzyło sie coś bardzo niefajnego! Coś, co budzi moj totalny niesmak, a jestem tylko obserwatorem. I chcialam to napisac u siebie na znak tego, że wiem i że nie mieści się to w moim sercu. Po prostu nie...
Przykro...

W moim też ale jak sama zauważyłaś są to sprawy spoza forum i nie powinny tu byc opisywane. Mnie to oburza i bardzo boli Nie będę się tłumaczyć bo nie uważam że muszę. Basia ma do nas telefony i adresy więc mogła tę sprawę załatwić osobiście nie mieszając w to calego publicznego forum. Nie wiem jakie miała intencje i dlaczego to zrobila. Wystarczyl by telefon do mnie lub Liljany i sprawy by nie było. Mam swoje zdanie na ten temat ale nie będę tu tego pisać, szkoda mi Jej bardzo .

[MalgWroclaw]

Miau. Marysiu, jak się masz? Nie skacz wysoko, żeby Ci się nic nie stało

Pralcia

[waanka]

Marysia - dzielna kicia

[Dyktatura]

Klaudia to twój wątek.
Nie ma sensu aby tutaj pisać.
Basia chciała więc wylała swoje frustracje na swoim wątku. I niech tak pozostanie.

[klaudiafj]

Wcale nie mam ochoty pisać o tym. Wyraziłam tylko swoje zdanie u mnie. Bo przykro mi z tego powodu...ze zwykłej empatii. I nie napisałam o co i o kogo chodzi.
Chyba muszę sobie zrobić przerwę od forum.


Dzis znow Marys idzie do wetki. Ostatnio nawet na wetke nakrzyczala za probe dotkniecia jej


Kupiłam farbę do ścian do mojej sypialni. Mam też farbę do pomalowania łóżka z brązowego na białe. I jeszcze jedna szafka nocna została do pomalowania, a właściwie do odrestaurowania, bo to stary rupieć. Może się za to zabiorę, bo ten remont już tyle czekał. Wszystkie ściany są do pomalowania w mieszkaniu i wszystkie okna do umycia. Już sama myśl o tym ile jest z tym pracy mnie zmęczyła. A na razie tylko pół dużego pokoju jest pomalowane :/

Milego dnia!

[Dyktatura]

Klaudia nie znikaj. Nie rób odwyku.

[Gretta]

Dzis znow Marys idzie do wetki. Ostatnio nawet na wetke nakrzyczala za probe dotkniecia jej

Jakoś mnie to nie dziwi.

[waanka]

Ja Ci tu dam znikać

[Bunio& Daga]

Hej
Kotleciki wyglądają pysznie
Drapak super i widać, że Tosia lubi się wspinać Super

Lubi dlatego wlasnie dla nas to strzal w 10tke

Marysia juz skacze na szafe


Dlawi mnie szok! Na forum (a wlasciwie poza nim) wydarzyło sie coś bardzo niefajnego! Coś, co budzi moj totalny niesmak, a jestem tylko obserwatorem. I chcialam to napisac u siebie na znak tego, że wiem i że nie mieści się to w moim sercu. Po prostu nie...
Przykro...

W moim też ale jak sama zauważyłaś są to sprawy spoza forum i nie powinny tu byc opisywane. Mnie to oburza i bardzo boli Nie będę się tłumaczyć bo nie uważam że muszę. Basia ma do nas telefony i adresy więc mogła tę sprawę załatwić osobiście nie mieszając w to calego publicznego forum. Nie wiem jakie miała intencje i dlaczego to zrobila. Wystarczyl by telefon do mnie lub Liljany i sprawy by nie było. Mam swoje zdanie na ten temat ale nie będę tu tego pisać, szkoda mi Jej bardzo .

Gosiu Ty chyba mocno teraz pojechałaś w swojej obronie i Lilianaj.Zanim Liliana wylała cała sprawę publicznie pisałam Ci PW Pisałam też do Liliany.Zapewniła mnie w pewnym momencie ,ze jedzie do mnie z moimi ksiazkami ,a przywiozła swoje remanenty, w których zagubiła się jedna moja pozycja. Napisałam następnego dnia PW Z Wyszczególnieniem brakujacych pozycji PROSZĄC O ZWROT i Podajac adres.To samo poszło do Ciebie.To wywołalo Liliany wściekłość. A ty uważasz ,ze zachowujesz sie w porzadku? .Pisałam bezosobowo dwukrotnie na forum .Miedzyczasie rozmawiałaś ze mna telefonicznie twierdzac ,z e masz ksiazki przygotowane i nadal nic. Byłam nie natarczywa czekałam.Sskoro w rozmowach telefonicznych zapewniałas mnie o zwrocie. I co ? Nadal cisza i kolejne tygodnie bez odzewu.Czy mam Ci przytoczyc daty PW z forum ?Poszukam jeśli to konieczne. I przekopiuje teksty . PROSIŁAM <CZEKAŁM DODAŁAM ADRES< Nie mówisz prawdy.
Po za tym rok oczekiwania to jest dosyc sporo nawet bez upomnienia aby się poczuć. do zwrotu bez przypomnień,
Adresu do Ciebie nie mam tak na marginsie. Dziwi mnie bardzo Twoja przewrotność.

[megan72]

Fantastyczny drapak!
Dobrze, ża Marysia sie ładnie goi i może chodzić na golasa, bez piżamki.

[klaudiafj]

Wetka powiedziala, że Marysia jednak sie wylizuje troche :/ ale tylko troche i nie musi chodzic w kubraczku. Rana pieknie sie goi i mozemy isc na sciagnie szwow w sobote w 9 dzien
Nagram Wam jak Tosia sie wspina


Nie zyje Zbigniew Wodecki