Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:Dobrych, fajnych, szczęśliwych Świąt.
barbarados pisze:Cześsć ,
zaglądam , doczytuję i ten mazurek z kokosem
Ajaaa pisze:Klaudia,
Wesolych i sympatycznyh Swiat
Ps. Wielkie gratulacje z powodu przyjecia do Cechu.
Twoje zdjecia sa wyjatkowe, te z insta zabijaja --->
lezy, nie oddycha... nie, nie! lapie oddech! ( z
zachwtu i wzruszenia).
Jestes wspaniala i zycze Ci wielu sukcesow!
mir.ka pisze:Znalazlam idealne mazurki:
Mazurek z pomaranczowa konfitura i biala czekolada http://www.kwestiasmaku.com/desery/mazu ... zepis.html
Mazurek z budyniem i kokosem i owocami granatu http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_pol ... zepis.html
Oczywiscie calkowicie zweganizowane, choc biala czekolada bedzie normalna, bo nie mam innej.
Ja nie potrafie przestac myslec o tym ile zwierzat musialo zginac, zeby ludzie mieli swieta...
Moli25 pisze:Ja zaś padłam na kolana jak zobaczyłam ten mazurek z kokosem
Padlam i poszłam na kolanach zobaczyc czy mam składniki.
Na szczęście nie.
Następna okazja to bedzie ten mazurek z kokosem
Wszystkiego dobrego!
kalair pisze:Witajcie Kochane, pozdrawiamy serdecznie bardzo bardzo!
Ewa L. pisze:Cześć dziewczyny
Jak oczko Tosi ?
klaudiafj pisze:Brat z dziewczyną będą grali w planszówki
MalgWroclaw pisze:klaudiafj pisze:Brat z dziewczyną będą grali w planszówki
Wszystko przeczytałam i o wyjeździe/popłynięciu do Stanów też, ale to mnie rozwaliło na maks.
Aż...
cudowne
Sihaja pisze:Ja też lubię czytać Klaudię.
Nada naszym morzem też jest fajnie. Tylko żeby sztormu nie było i będzie super
Pozdrowienia
kalair pisze:Witajcie Kochane, pozdrawiamy serdecznie bardzo bardzo!
kalair pisze:kalair pisze:Witajcie Kochane, pozdrawiamy serdecznie bardzo bardzo!
Witamy Kretki Widziałam, że już wycieczki rozpoczęłaś Obawiam się, że z Twoim tempem za chwile braknie górek z Polsce, Czechach i na Słowacji
Też się tego obawiam..
No, ale na razie mamy regularną zimę, i nie zanosi się na poptawę pogody.. Porażka normalnię! Witamy Słonka czwartkowo!
klaudiafj pisze:kalair pisze:kalair pisze:Witajcie Kochane, pozdrawiamy serdecznie bardzo bardzo!
Witamy Kretki Widziałam, że już wycieczki rozpoczęłaś Obawiam się, że z Twoim tempem za chwile braknie górek z Polsce, Czechach i na Słowacji
Też się tego obawiam..
No, ale na razie mamy regularną zimę, i nie zanosi się na poptawę pogody.. Porażka normalnię! Witamy Słonka czwartkowo!
Tak, ta zima robi się już nudna. Ja już chyba 3 tyg temu schowałam kurtkę zimową i znowu musiałam ją wyciągać
Byłam dziś z Marysią i Tosią u wetki. Pojechały w jednym transporterze A w nim i tak był jeszcze luz
Tosia schowana w tyle całkiem, tylko w czerni oczki mrugały. Marysia z przodu. Jeszcze by i trzecia Tosia się zmieścila. Muszę powiedzieć, że się dziewczynom podobała wycieczka, więc za niedługo, jak będzie lepsza pogoda to pojadą do... babci Wsadzę je w kontener i pojadą, a co! Siedzą całymi dniami w domu i się nudzą.
Oto one - to białe to szary kontener, musiałam użyć lampy, bo Tosi wcale nie było widać :/
Muszę powiedzieć, że wycieczka podobała się dziewczynom Po powrocie do domu Marysia oczywiście darła się pod drzwiami, bo znowu chciała iść, a kolejna porcja krzyków przy drzwiach pewnie jeszcze przed nami
Efekty wizyty - Tosia ma już oczko naprawione i nie potrzeba więcej kropli.
Marysia ma chore gardełko i furczy jej w nosku. Tosia też ma chore gardełko. Ale nie na tyle, żeby miały dostać leki. Mają tylko dostawać Enistyl-F vetoquinol na odporność. I to mają dostawać przez miesiąc dwa razy dziennie, ale przyznam, że olałam tą sprawę z braku strzykawek, a same tego nie chcą jeść. Jutro muszę iść do apteki i nie ma już zmiłuj, mama mi to nie smakuje
A w czerwcu jesteśmy umówione na szczepienia jednej i drugiej.
Waga. Wreszcie udało się zważyć Tosię - 3 kg, a Marysia 5,5 kg. Choć to mi się wydaje, że mało wyszło. No, ale wetka powiedziała, że nie jest to jeszcze górna granica dla Marysi, także waga idealna, a przy tej wadze Marysia wygląda najpiękniej
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 153 gości