Bytomskie Łobuzy cz.11 - zdj str 11 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 01, 2017 11:44 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Hej :)
TSH mam 4,74 i biorę Euthyrox N25.
Biorę - właściwie to dziś zaczęłam brać. PO pierwszej tabletce jeszcze chyba nie czuję działania, bo wszystko w normie się dzieje. Zobaczymy, jak będzie dalej.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 01, 2017 11:50 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Aaa pamiętam ten dzień, kiedy wzięłam pierwszą tabletkę 25. To był piątek. Siedziałam, czekałam i nic. Kolejny dzień - druga dawka, sobota! TURBODOŁADOWANIE! Pierwszy raz od roku się poczułam jak na spidzie - przemeblowałam pokój, posprzątałam w zakurzonych szafach i przemalowałam dwie szafki. M. wchodził z mieszkania cały dzień kilka razy i wchodził na palcach, bo był pewien, że śpię, a ja dalej działałam. Robił wielkie oczy. Poszedł spać a ja dalej :D

Opowiadałam to ostatnio endo, a ona się śmiała i mówi - super to jest, nie? - no, ale już się tak nie czuję :/ Ostatnio przez tydzień jak była u mnie Wiktoria to byłam tak potwornie zmęczona, spałam na stojąco, myślałam, że przedawkowałam witaminy. Wiki w końcu musiała na dwór wychodzić z m. a ja w domu, a pewnego dnia to po prostu poszłam spać. Ale potem siostra mi napisała, że czuje się tak potwornie zmęczona... więc może coś było w pogodzie?
Robiłaś Anty tpo?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 01, 2017 12:07 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

klaudiafj pisze:Aaa pamiętam ten dzień, kiedy wzięłam pierwszą tabletkę 25. To był piątek. Siedziałam, czekałam i nic. Kolejny dzień - druga dawka, sobota! TURBODOŁADOWANIE! Pierwszy raz od roku się poczułam jak na spidzie - przemeblowałam pokój, posprzątałam w zakurzonych szafach i przemalowałam dwie szafki. M. wchodził z mieszkania cały dzień kilka razy i wchodził na palcach, bo był pewien, że śpię, a ja dalej działałam. Robił wielkie oczy. Poszedł spać a ja dalej :D

Opowiadałam to ostatnio endo, a ona się śmiała i mówi - super to jest, nie? - no, ale już się tak nie czuję :/ Ostatnio przez tydzień jak była u mnie Wiktoria to byłam tak potwornie zmęczona, spałam na stojąco, myślałam, że przedawkowałam witaminy. Wiki w końcu musiała na dwór wychodzić z m. a ja w domu, a pewnego dnia to po prostu poszłam spać. Ale potem siostra mi napisała, że czuje się tak potwornie zmęczona... więc może coś było w pogodzie?
Robiłaś Anty tpo?

Nie, jeszcze nic nie robiłam. Wczoraj lekarz powiedziała mi o niedoczynności, więc pewnie wszystko przede mną. Na razie mam zrobić usg

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 01, 2017 12:18 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Aha, bo anty tpo jest badaniem prywatnym, kosztuje ok 35 zł, ale ono pokazuje w którym kierunku idzie tarczyca - czy w hashimoto czy w tym drugim http://www.endokrynologia.net/tarczyca/ ... C5%82-atpo albo czy to zwykła niedoczynność. Zrób sobie to badanie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 01, 2017 12:20 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

klaudiafj pisze:Aha, bo anty tpo jest badaniem prywatnym, kosztuje ok 35 zł, ale ono pokazuje w którym kierunku idzie tarczyca - czy w hashimoto czy w tym drugim http://www.endokrynologia.net/tarczyca/ ... C5%82-atpo albo czy to zwykła niedoczynność. Zrób sobie to badanie :)

Dziękuję za radę :) Już sobie zapisałam nazwę badania :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 01, 2017 17:06 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Daj znać co Ci wyszło Dorotko :)

Na Netflixie jest rewelacyjna komedia a ja właśnie napisałam do niej recenzjo-polecenie na blogu http://www.fotochwilka.pl/
Netflix daje darmowy miesiąc, po tym można nie przedłużać, to może zechcecie skorzystać - ten film jest genialny :mrgreen:

.
.
.
edit.
Tosia chodziła mi po drukarce, właściwie to zaczyna chodzić, bo to wysoko i ją kusi. Chciałam ją ochrzanić słowem - Tośka schodź! - a wiecie co mi się odruchowo wypsło? - Kit.... - i urwałam. Nie wiem dlaczego odruchowo zawołałam - Kitusia :placz:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 01, 2017 18:49 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Potwierdzam to co Klaudia napisała
Najlepiej mieć komplet badań tarczycy
Tsh
Ft3
Ft4
ATPO

Ja na tarczyce choruje już lata z pewną przerwa gdzie funkcjonowałam bez leków.
Teraz mam spora dawkę ale czuję się dobrze.

Wszystko jest kwestia dobrania dobrej dawki i jeśli jest hashimoto to podobno diety. Ja hashimoto póki co nie mam... Więc leki mi wystarczają. W leczenie dieta średnio wierzę


Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt wrz 01, 2017 19:14 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

PixieDixie pisze:Potwierdzam to co Klaudia napisała
Najlepiej mieć komplet badań tarczycy
Tsh
Ft3
Ft4
ATPO

Ja na tarczyce choruje już lata z pewną przerwa gdzie funkcjonowałam bez leków.
Teraz mam spora dawkę ale czuję się dobrze.

Wszystko jest kwestia dobrania dobrej dawki i jeśli jest hashimoto to podobno diety. Ja hashimoto póki co nie mam... Więc leki mi wystarczają. W leczenie dieta średnio wierzę


Wysłane przy użyciu Tapatalka


Ja wierzę w leczenie dietą, ale zależy czego czym. Tarczyca w przypadku niedoczynności nie produkuje hormonów więc nie sądzę, żeby to było logiczne, że dieta wpłynie na to, że tarczyca będzie nagle produkować hormon.
Ale w przypadku hashimoto występuje zapalenie tarczycy, a to jest co innego - zapalenie wynika min. z podrażniania tarczycy czymś czego ona nie toleruje i nie toleruje organizm i jest udowodnione, że np nabiał zakwasza organizm i powoduje właśnie zapalenie tarczycy. Każdy dietetyk od tarczycy, którego czytałam czy słyszałam gdzieś mówił, że osoby z hashimoto bardzo często w 90% przypadków mają nietolerancje laktozy i często też nietolerancje glutenu. Dlatego trzeba wtedy też to sprawdzić i przejść na odpowiednią dietę.
Ale przy zwykłej niedoczynności nie ma znaczenia dieta. Moja endo powiedziała, że mogę jeść co chce bylebym leki brała. Więc w sumie przestałam się tym interesować i już o tym nie czytam :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 01, 2017 20:09 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

No ja mam tak samo zwykła niedoczynność

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob wrz 02, 2017 11:54 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Hej jak tam dziewczyny dzisiaj ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 02, 2017 16:05 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

klaudiafj pisze:Beletrystyczne książki zostawiłam w domu, takie do których wrócę, nawet harlequiny ;) Myślę nad sprzedażą, ale nie wiem czy ktoś będzie zainteresowany. Ale coś muszę z tym zrobić, bo aż mnie drażni, że się marnują.



to kiedy robisz książkowy bazarek?

zima niedługo, długie wieczory, to moze coś by się znalazło do czytania przy kominku
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 02, 2017 18:04 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Ale dziś był dzień.
Siedzę o 12 nieprzytomna przy kompie, piję życiodajną kawę, jem śniadanie.
Dzwoni kolega - choć na kolejkę wąskotorową, pojedziemy do Tarnowskich gór.
Mówię - człowieku, kawę piję, nie wiem jak się nazywam, daj mi trochę czasu.
Parę łyków dalej dzwonię i mówię - jedziemy!

Miałam godzinę, żeby umyć włosy, ogarnąć się, makijaż, ubrać się i w drogę. Z wywalonym ozorem i złym biletem wskakuję do naszego zabytkowego tramwaju 38, ale notuje kontem oka, że ma balony doczepione. Wpadam, patrzę - BLUESBANA!
Siedzą z gitarami muzycy i grają blusa.

Obrazek

Kolejka i mój towarzysz podróży:
Obrazek

W środku:
Obrazek
Kolejka prowadzi przez przemysłowy Śląsk.

Potem biegłam przez Tarnowskie Góry na bus i przyjechaliśmy z powrotem do Bytomia :D

W Bytomiu nie wcisnęłam się do tramwaju 38, bo blusowy tramwaj przyciągał nie tylko podróżnych, ale i miłośników muzyki, którzy nie chcieli z niego wysiąść, więc sobie darowałam. W końcu to 10 min piechotą do mnie, więc poszłam spacerkiem. Aa nie, bo w połowie drogi pozbierał mnie m.

No także jak przyjechałam do domu to musiałam dość do siebie, bo mój rozum nie nadążał za wydarzeniami :D

Ewa L. pisze:Hej jak tam dziewczyny dzisiaj ?

Dziękuję, mają się dobrze :)

Ja wczoraj zawołałam - Tosia, Kitusia... 8O i chciałam zawołać MArysia chodzcie jeść! - Dopiero po chwili do mnie dotarło co powiedziałam. Coś może jest na rzeczy - Kitusia woła? To jakiś znak? Nie miałam tak odkąd umarła :(

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:Beletrystyczne książki zostawiłam w domu, takie do których wrócę, nawet harlequiny ;) Myślę nad sprzedażą, ale nie wiem czy ktoś będzie zainteresowany. Ale coś muszę z tym zrobić, bo aż mnie drażni, że się marnują.



to kiedy robisz książkowy bazarek?

zima niedługo, długie wieczory, to moze coś by się znalazło do czytania przy kominku

No to się zmobilizuje niedługo i zrobię bazarek, ale nie wiem czy coś znajdziesz dla siebie, na pewno nie mam nic o kotkach, bo jak coś mam to w domu na półce.


Jak mija Wam sobota? Spokojnego, miłego i ciepłego wieczorku Wam życzę :*
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 02, 2017 20:11 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Ooo byłas w naszych okolicach

Waskotorowka dobrze mi znana :), choc nigdy nią nie jechałam aż wstyd.



Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob wrz 02, 2017 21:14 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Ja jezdzilam juz wielokrotnie waskotorowka - od dziecka nia jezdzilam na calej trasie od Siemianowic po Miasteczko Slaskie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 02, 2017 21:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :) Kitusiu, tak tęs

Jak czytam to miałaś ciekawy, zwariowany dzień. Lubię takie spontaniczne dni, chociaż tak dawno mi się taki dzień nie wydarzył :cry:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości