mir.ka pisze:Ewa L. pisze:A ja się nie zgadzam z tobą co do siatki metalowej. Ja nie prosiłam spółdzielni i zgodę na załóż.zenie siatki i moja siatka wcale nie ogranicza widoczności . Poza tym wcale jej nie widać z dołu bo jest delikatna a jednoczesnie wytrzymuje ciężar 15 kg wisxacego kota.
to masz dobrze z taką spółdzielnią ,ze nie protestuje, bo są takie co nawet zgody na siatki nie dają i nie pozwalają zakładać, a najchętniej zabroniliby trzymać zwierzaki
Mam mieszkanie własnościowe łącznie z własnością części gruntu na którym stoi blok.
Nigdy nie pytałam spółdzielni o zgodę na zamontowanie siatki po prostu ją zamontowałam i już. Nigdy nie słyszałam od żadnego z sąsiadów ,że im siatka przeszkadza a poza tym naprawdę jest delikatna i nie widoczna z ulicy.