Burasy w akcji! Cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 15, 2017 8:13 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 15, 2017 12:09 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Hej, hej, hej :) jaka macie nowa gre?

Zdrowych, spokojnych, bez drapania nowego fotela, Swiat Wielkanocnych :)

Chcialam tylko rzec jeszcze, że koc to żadna przeszkoda - moja kanapa byla oblozona kocami a Kitusia i tak wsuwala sie pod te koce i dalej drapala :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob kwi 15, 2017 18:15 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Obrazek
Spokojnych, zdrowych, pogodnych i smacznych Świąt Wielkanocnych życzą
MB, Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen

Dziś w sklepach był dalszy ciąg szaleństwa. Poszłam po żwirek dla pannic i stałam w kolejce z tym żwirkiem, a przede mną ludziska z pełnymi koszami i wózkami. Zastanawiam się np po co komu 5 duuużych czekolad i kto to zeżre (a to nie były jedyne słodycze kupowane przez tą parkę).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob kwi 15, 2017 20:02 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Hej

Dziękujemy

Również życzymy wesołych świąt

Ja dziś względny spokój. Nie poddlismy się szaleństwu

Wczoraj ucieklismy wcześniej z pracy i wbilismy się o 15:30 do Tesco na uboczu w Gliwicach. O 16 już wychodzilismy z niego z tym co trzeba było kupić. Zanim tlum ruszył byliśmy w drodze do domu. Ale faktycznie ludzie mają kuku.

Upieklam pasztet wczoraj. Dzisiaj pospalismy, ogarnelusmy się, pojechaliśmy do teściów zawiezc pasztet. Wziąć wędliny. Zrobiłam bazę do zuru. Ogarnelismy mieszkanie. Poszliśmy na rynek....

Wróciliśmy. Kończy się robić się Żurek a ja siedzę i leżę brzuchem do gory. Bez spiny.

Chillout i śpokoj. Jutro kawa u teściów, w poniedziałek też kawa w kato. Tyle. Bez napinki. Odkąd jestem na swoim spokojniej podchodzę.
To święta są dla nas a nie my dla świat... Po co się zabijać...

Klaudia u nas całe szczęście koc daje rade... Choć można się położyć pod fotelem i też drapac nie?! Ehh ani nie nie denerwuje... :)

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob kwi 15, 2017 20:41 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Chciała mnie zabić rano 2 litrowa butelka lenor'a a teraz patrzę że mam noge spuchnieta... :ryk:

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob kwi 15, 2017 21:59 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Obrazek
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Nie kwi 16, 2017 7:56 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Świętowanie bez spinki brzmią zachęcająco :)
Ja się obudziłam, zaparzam kawę i podjadam sałatkę. Kot jeszcze podsypia. Bardzo przyjemnie.Tylko pogody żałuję, bo nawet nie da się wyjść na spacer, bo buty przemokną.

Janinko nie grzeszysz zgrabnością :twisted: Zupełnie jak ja :mrgreen: Tylko ja mam wieczne siniaki ;) Nóżka już dziś skika normalnie?

Miłego dzionka :1luvu:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie kwi 16, 2017 9:23 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

PixieDixie pisze:Chciała mnie zabić rano 2 litrowa butelka lenor'a a teraz patrzę że mam noge spuchnieta... :ryk:

Wysłane przy użyciu Tapatalka


a co? chciała cie zmobilizować do prania? 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 16, 2017 10:48 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Cześć

My dziś rano śniadanko. Potem królik bus... Z M i Pixiorem pod kocem.
I w między czasie drzemka..

U nas słońce choć są momenty że nagle jakiś deszczyk... A zaraz potem znów słońce.

Mirko chyba chciała powiedzieć skończ prac... Bo akurat pralka wirowala a ja siedziałam pod bo akurat uprawialam tortury zwane depilacja nóg depilatorem.

Z 15 min druga kawa i może coś słodkiego.



Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie kwi 16, 2017 12:28 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych!

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie kwi 16, 2017 15:06 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Dziękujemy

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie kwi 16, 2017 21:50 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Hej :1luvu:
Ja kończę prac jutro , ale mój płyn na razie jest grzeczny :wink:
A po południu to sie nawet pogoda spacerowa zrobiła . Jak wracalismy od staruszki , to było nawet fajnie :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon kwi 17, 2017 8:58 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

PixieDixie pisze:Cześć

My dziś rano śniadanko. Potem królik bus... Z M i Pixiorem pod kocem.
I w między czasie drzemka..

U nas słońce choć są momenty że nagle jakiś deszczyk... A zaraz potem znów słońce.

Mirko chyba chciała powiedzieć skończ prac... Bo akurat pralka wirowala a ja siedziałam pod bo akurat uprawialam tortury zwane depilacja nóg depilatorem.

Z 15 min druga kawa i może coś słodkiego.



Wysłane przy użyciu Tapatalka



a moze stwierdziła, że to dla Twojego dobra bo ból od uderzenia będzie mniejszy niż od depilowania :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 17, 2017 13:59 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

My dziś mieliśmy jechać do drugich rodziców a mnie rozkłada... Temp nawet 36 nie Mam i tak odpływam na kanapie co chwilę. Zasypiam i budze się dwie godziny później. Niby mam tylko katar... Ale jestem okrutnie słaba.

Jestem dziś jak kot. Tylko bym spała.

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 17, 2017 14:52 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Niedobrze . Bralas jakies leki ?
Moze wirus cie dopadl ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 292 gości