Burasy w akcji! Cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 17, 2017 15:12 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Tak, Gripex.
Pewnie wirus. Generalnie czuje się koszmarnie. Paradoksalnie nic poza zaktanym nosem mi się ma a czuje się jak bym miała zejść z tego świata. Nawet gorączki nie mam. Pixi przyszedł w nogi leżeć. Kochany

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 17, 2017 15:24 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

:strach:
O ja....
Współczuje i życzę szybkiego postawienia na nogi.
Choroba to nic ciekawego.
Człowiek słaby i ogólnie do du*y

Ważne ze Pixi dotrzymuje towarzystwa :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon kwi 17, 2017 15:34 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Ależ Ty Janeczko chorujesz, co i rusz coś Cię bierze :( Współczuje, bo pal licho te hulające zarazki, ale dlaczego człowiek wtedy musi się tak czuć nie do życia :roll:
Oglądam sobie cykl o herbacie. Dziś natrafiłam na taką, która ponoć podnosi odporność organizmu, mobilizując go do obrony i produkowania większej ilości białych krwinek. Pewnie ją sobie wypróbuje, gdy coś będzie chciało mnie dopaść.
Zdrówka!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon kwi 17, 2017 16:19 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

No ja generalnie często łapie ale często z tego szybko wychodzę. Mam nadzieję że i tym razem tak będzie.

Co do za herbata? Masz nazwę!??

Kotecki Kochane. Siedzą z nami a my oglądamy maraton Doroty szelagowskiej na hgtv.



Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 17, 2017 16:31 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Jasne! https://www.youtube.com/watch?v=n1JtboSK6_c&t=207s
Ciekawe czy pasuje do imbiru. To by była mieszanka wybuchowa. Wysadziłoby wszystkie zarazki z naszego organizmu :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon kwi 17, 2017 16:41 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Poszukam w herbaciarnia jak się ruszymy.

Dzięki!! Żałuję że ie mam imbiru właśnie.

Wczoraj się leczylam miodem pitnym ale nie pomogło hihi

Mam wrażenie że interwencja na wczesnym etapie sprawi że będzie w miarę ok. W planach mam długi gorący prysznic i być do wyra. Dobrze mi zrobi.

Dobrze ze jutro wolne choć zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam.



Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 17, 2017 17:15 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

PixieDixie pisze:Poszukam w herbaciarnia jak się ruszymy.

Dzięki!! Żałuję że ie mam imbiru właśnie.

Wczoraj się leczylam miodem pitnym ale nie pomogło hihi

Mam wrażenie że interwencja na wczesnym etapie sprawi że będzie w miarę ok. W planach mam długi gorący prysznic i być do wyra. Dobrze mi zrobi.

Dobrze ze jutro wolne choć zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam.



Wysłane przy użyciu Tapatalka



może za mało tego miodu było i trzeba dawkę powtórzyć :piwa: , a później obłożyć się kotami
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 17, 2017 17:22 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Fakt może trzeba zastosować dawkę przypominająca.... :)

Ale jest lepiej niż rano. Nie śpię już tyle.

Koty owszem. Dostały bonusowe mokre południu i nie mogły uwierzyć :), radość bezcenna :)

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon kwi 17, 2017 20:08 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Za zdrowie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon kwi 17, 2017 20:18 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Życzę zdrowia.
Mnie też tak zimą łapaly infekcje. Teraz mam spokój łykam Iskial i miód z kurkuma. :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 18, 2017 10:58 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Dzień dobry

Mam krypto miziaka.

Od czasu kiedy mamy fotel Nicią kocha na nim leżeć. Dzięki czemu nie przeszkadza jej fakt że ktoś obok niej siedzi i ja mizia. Wręcz reakcja na osobę z nastawiona na mizianie jest wręcz entuzjaztyczna.

Dzisiaj że mną jak by lepiej. Nawet katar tak nie dokucza. Jednak szybka interwencja zawsze robi swoje. JAK czuję pierwsze objawy to zaraz atak uderzeniowy i albo na drugi dzień jest spokój albo na drugi trzeci dzień.

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro kwi 19, 2017 9:11 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Dzisiaj Nicią przeszła samą siebie. O 7 m wstał, dał Kotom jeść wrócił do łóżka. Zdecydowaliśmy że jedziemy na 9 a nie na 8 to mogliśmy jeszcze ok godziny pospać

Godzinę później Nicia przyszła mówię cwaniara sepi śniadanie.
A ona ... Na mizianie. 10 min ja musiałam miziac. Po prostu... Przyszła bezinteresownie na mizianie....


Mam wrażenie że od miziania jestem ja. Od karmienia M.

Jestem mega Happy z tego powodu. Staram dziennie się jej poświęcić paręnaście paredziesiat minut tak tylko dla niej i w końcu przynosi to efekty.... :)

Pozdrowienia z zasypanego południa

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro kwi 19, 2017 17:11 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

U nas wczoraj od rana śnieżyło a po południu deszcz ze śniegiem padał. Dziś tylko zimno, słonecznie i wietrznie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 19, 2017 17:55 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Jak Cię dziewczynka mile zaskoczyła. Super.
Do pracy dziś miałaś przez zaspy?

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro kwi 19, 2017 18:34 Re: Burasy w akcji! Cz. 6

Tak, polnoc slaskiego dostala najmocniej... autko rano musielismy odsniezac ladna chwile.
Smieje sie ze w koncu mieszkam w Gorach :) Ze tarnowskich to juz szczegol :)

Jeszcze cos tam zagladam odnosnie pracy, zrobilam zakupy tesco - przyjada w piatek do roboty - przynajmniej nie bede musiala lazic po sklepach. Zastanawiam sie o czym zapomnialam odnosnie weekendu. Jakos za spokojnie sie zapowiada.

Dzisiaj byl masakryczny dzin w robocie. Jutro taki sam bedzie ...

Wrocilam zrobilam spagetti - wyszlo tyle ze bedzie i na jutro...

Lazilismy jak dwa cioli za szparagami. Ze niby w lidlu i biedrze mialy byc... taaa... taaa... tylko kartki ze byly...
A mam taka okrutna ochote na zapiekanke ze szparagami...

Koty spia, Pixior sie z M. wylozyl na fotelu... cwaniaki se puscily kominek i im cieplym dmucha...

Generalnie to zimno, paskudnie tak ze wyciagnelismy z szafy zimowe kurtki... przez to bedac juz w Gliwicach skapnelismy sie ze M. nie ma ani jednego dokumentu ze soba.... ja tylko sie modlilam w dordze powrotnej zeby nie trafic na zadna rutynowa kontrole...
Bo ja strachol straszny zawsze jestem...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 282 gości