Burasy w akcji! Cz. 6

[PixieDixie]

Teraz odespac i pozwolić organizmowi odreagować stres

Plan naprawczy wdrożony - zaczynam 23 grudnia... Idąc z mężem na przedświąteczna kolacje i drinki potem trzeba przeżyć święta
A potem @aia nadjezdzam!

Jutro z kolei wywrocenie chaty do góry nogami i wyodkurzanie sierści z każdego zakamarku.

I okna i firanki.

I w ogóle...

Albo będę leczyć kaca...

[Aia]

[Moli25]

Tak wam zazdroszczę spotkania

[Aia]

To wpadaj. Masz blisko

[Moli25]

Kiedy?

[Aia]

28/29.12

[Moli25]

28/29.12

Idę do dodatkowej pracy

[Aia]

28/29.12

Idę do dodatkowej pracy

Kiedyś trzeba odpoczywać! i bawić się

[Moli25]

28/29.12

Idę do dodatkowej pracy

Kiedyś trzeba odpoczywać! i bawić się

Chyba takiej okazji nie mogłabym przepuścić
Idę do męża do pracy
Na 3 dni.

[Aia]

28/29.12

Idę do dodatkowej pracy

Kiedyś trzeba odpoczywać! i bawić się

Chyba takiej okazji nie mogłabym przepuścić
Idę do męża do pracy
Na 3 dni.

O! To ciekawe doświadczenie To prawie jakbyś mogła wejść w Jego skórę i przekonać się, gdzie znika na te 8 godz. dziennie

[Moli25]

28/29.12

Idę do dodatkowej pracy

Kiedyś trzeba odpoczywać! i bawić się

Chyba takiej okazji nie mogłabym przepuścić
Idę do męża do pracy
Na 3 dni.

O! To ciekawe doświadczenie To prawie jakbyś mogła wejść w Jego skórę i przekonać się, gdzie znika na te 8 godz. dziennie

Przekonam się jakby to było jakbym z mężem spędzała 24/h
Ciekawe doświadczenie, ciekawe. Dlatego podejmuje wyzwanie

[Moli25]

Niemniej jednak, zazdroszczę w dalszym ciągu i naprawdę gdybym nie szła do tej pracy, już bym się pakowala

[PixieDixie]

Szkoda ze nie dasz rady

Wczoraj poswietowalismy

Ale o 1 koty przyszły do gości i wymowny wzrokiem wskazał drzwi Haha

To było widać po minie my chcemy iść spać a wy nadal tu.

Nie było wyboru musieli iść

A tak na serio to poszli o 1
My rano czytaj po 9 wstalismy i zaczęliśmy sprzatac

Mam wrażenie że jesteśmy nadal w ciemnej dupie z robotą...

A Od rana sprzątamy.

[Aia]

Ja sprzątać będę w Święta, dziś jest święto dla mnie i palcem nie ruszam
Nawtykałam się przepysznym obiadem, na kanapie dojrzewam do kawusi, z bitą śmietaną
A w głowie mi się porobiło, że mam tak straszną ochotę na wino... Janeczka przyjeżdżaj już, bo nie mam z kim pić

[ser_Kociątko]

Ale Wam zazdroszczę.
Może by tak ktoś do mnie przyjechał?