Kocie początki

Adoptowałem z dziewczyną dwie siedmiomiesięczne kotki. Jutro minie tydzień od kąd u nas są. Na początku chowały się i nie chciały wychodzić, teraz już wychodzą jedzą bawią się. Jednak jak podchodzi się do nich to uciekają, czasem uda się je zachęcić zabawą i dają się pogłaskać ale rzadko. Jedną z nich jak już uda się złapać i położyć obok siebie to daje się głaskać i nie ucieka rozciąga się i mruczy, ale jak się odejdzie i chce się podejść to znowu czmycha za łóżko. Pare razy złapałem ją na siłę, żeby pokazać, że nic jej się nie stanie. Czy to im minie? Czy będą normalnie wychodzić i na nasz widok przestaną zwiewać? Jak postępować?