Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

Chłodniej. I nie podoba mi sie to :evil:

Ale ma być od jutra cieplej :ok:

Czego i Wam życzymy

Dziękujemy.
Przyda się pogoda, bo jutro znów mam tuptający dzień. Muszę się wybrać do centrum po telefon. Bo dzisiaj zaniosłam go do serwisu.

A u nas i nie chlodniej i nie pada
Perspektywa zwolnienia do konca miesiaca i siedzenia w domu mnie przeraża. Drugi dzien w domu po operacji a ja juz glupoty dostaje. Odkurzyć nie moge, nawet ziemniakow odcedzić nie moge. Mam lezec i juz. Tez nie moge bo zwariuje :strach:

MonikaMroz pisze:A u nas i nie chlodniej i nie pada
Perspektywa zwolnienia do konca miesiaca i siedzenia w domu mnie przeraża. Drugi dzien w domu po operacji a ja juz glupoty dostaje. Odkurzyć nie moge, nawet ziemniakow odcedzić nie moge. Mam lezec i juz. Tez nie moge bo zwariuje

Współczuję szczerze.
Hmmm, co by tu doradzić... Robisz na drutach? Albo na szydełku? Malujesz obrazki?
W ostateczności możesz zacząć robić myszki dla kotów z różnych materiałów.
Albo zacząć obserwować ptaki za oknem.

Ale tak na serio naprawdę nie zazdroszczę.

Przymus leżenia to kanał

Leżenie jest fajne tylko wtedy, kiedy nie można sobie na nie pozwolić.

Ochłodziło się. Na termometrze 16 stopni. A ja nie mogę zamknąć balkonu, bo Jej Kicistość twierdzi że jest w sam raz na wieczorny balkoning :roll:

Pożądam solidnej burzy!
dziś byłam przy wiadomym barfnym sklepie

Burzy nie mamy, więc się nie podzielę. Zanosiło się na wieczorny deszcz, ale chyba przestało się zanosić.

A barfa będę kroić jutro. Mięso w lodówce, więc nic mu się do jutra nie stanie. Pannice jeszcze nie ruszyły kolacji, jakbym teraz zaczęła kroić to by się nażarły świeżo krojonego i kolacja by została nietknięta.

MB&Ofelia pisze:Burzy nie mamy, więc się nie podzielę. Zanosiło się na wieczorny deszcz, ale chyba przestało się zanosić.

A barfa będę kroić jutro. Mięso w lodówce, więc nic mu się do jutra nie stanie. Pannice jeszcze nie ruszyły kolacji, jakbym teraz zaczęła kroić to by się nażarły świeżo krojonego i kolacja by została nietknięta.

Ciociu, dlaczego?

Co dlaczego, Lusieńko?

MB&Ofelia pisze:Co dlaczego, Lusieńko?

Dlaczego nie dasz dziewczynkom mniamuśnego miąska?

Co to jest koci budyniek???
Lusia

Chodźcie na amciaku

Lecimyyyyyyy!
Książniczka Ofelja

Lecicie? Samolotem?

Zdziwiona Coco

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

Kto przegląda forum