Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

MB&Ofelia pisze:
Moli25 pisze:Ale historie
Od razu przypomina mi się historia z księdzem po koledzie, jak to wróciliśmy z pracy, biegamy po domu jak tetryki poubierane, a tu ministrant. Czy przyjmiemy księdza za 2 minuty
Why not, w koszuli nocnej i pizamie

Jaką minę miał ministrant?

To był kosmos...
Nie chce tego pamiętać

Moli25 pisze:
MB&Ofelia pisze:
Moli25 pisze:Ale historie
Od razu przypomina mi się historia z księdzem po koledzie, jak to wróciliśmy z pracy, biegamy po domu jak tetryki poubierane, a tu ministrant. Czy przyjmiemy księdza za 2 minuty
Why not, w koszuli nocnej i pizamie

Jaką minę miał ministrant?

To był kosmos...
Nie chce tego pamiętać

Ale to jest najlepsze przy kolędach. Żadnej kartki, wywieszki, że będzie ksiądz chodzić tylko ni z gruchy ni z pietruchy wpada jakiś młodzieniec i mówi, że ksiądz za minutę będzie.

Też tak miałam ostatnio. Akurat lekcję miałam, kiedy ktoś adzwonił. Jakiś ptysiowaty z wyglądu młodzian. Że ksiądz za 2 min będzie. A za pół godz mógłby przyjść? Bo teraz pracuję, a on ma jeszcze sąsiednią klatkę. Nie, nie mógłby - ksiądz będzie zaraz lub wcale

MaryLux pisze:Też tak miałam ostatnio. Akurat lekcję miałam, kiedy ktoś adzwonił. Jakiś ptysiowaty z wyglądu młodzian. Że ksiądz za 2 min będzie. A za pół godz mógłby przyjść? Bo teraz pracuję, a on ma jeszcze sąsiednią klatkę. Nie, nie mógłby - ksiądz będzie zaraz lub wcale

Pamiętam tą sytuację doskonale. :ryk:

Parafia nie ma obowiązku wywieszać kartek informacyjnych. To w obowiązku parafianina jest ruszyć tyłek na mszę, gdzie jest podawany harmonogram.

Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:Też tak miałam ostatnio. Akurat lekcję miałam, kiedy ktoś adzwonił. Jakiś ptysiowaty z wyglądu młodzian. Że ksiądz za 2 min będzie. A za pół godz mógłby przyjść? Bo teraz pracuję, a on ma jeszcze sąsiednią klatkę. Nie, nie mógłby - ksiądz będzie zaraz lub wcale

Pamiętam tą sytuację doskonale.

Parafia nie ma obowiązku wywieszać kartek informacyjnych. To w obowiązku parafianina jest ruszyć tyłek na mszę, gdzie jest podawany harmonogram.

sorry, ale do minuty nie przewidzę.

Chikita pisze:Ale to jest najlepsze przy kolędach. Żadnej kartki, wywieszki, że będzie ksiądz chodzić tylko ni z gruchy ni z pietruchy wpada jakiś młodzieniec i mówi, że ksiądz za minutę będzie.

Moja sąsiadka inteligentnie ucięła kiedyś moje stwierdzenie, takie same, jak Twoje. "Gdybyś chodziła do kościoła, wiedziałabyś, kiedy kolęda". I żadnej kartki, ani wywieszki nie trzeba.

No, więc właśnie ... Ludzie się godzą [tak jak w wielu innych sprawach], nie protestują, nie przywołują do porządku.. Mówię o większości ludzi. To mają jak mają.
A te nieliczne jednostki..- dobrze jak nie zostaną oplute, a tylko zlekceważone.

A ja nawet nie wiem, która parafia jest teraz moja? :roll:

Dyktatura pisze:A ja nawet nie wiem, która parafia jest teraz moja?

W teorii jest chyba tak, że najbliższa, ale zapisać się możesz do każdej.

Ja wiem, że zapisać się można. Ale przychodzi ten ksiądz, który został przypisany do Twojej parafii.Niekoniecznie z tej parafii, którą uważasz za swoją.

Chikita pisze:
Dyktatura pisze:A ja nawet nie wiem, która parafia jest teraz moja?

W teorii jest chyba tak, że najbliższa, ale zapisać się możesz do każdej.

Możesz zapisać się do mojej :ryk:

Będzie miał daleko po koledzie, nie dojedzie :mrgreen:

A dlaczego się zapisywać gdzieś? To nie jest tak, ze się chodzi do jakiego się chce kościoła? I nie jest tak, że już oni pilnują, żeby owieczki były zapisane..?
Mnie pytają co roku, choć nigdzie się nie zapisywałam, mieszkam krótko i nigdy nie przyjmowałam w domu.

Mam 3 kupony na 100 zł do Home&You.
Trzeba zrobić zakupy za minimum 200 zł.
Ktoś chętny?

Oglądam prognozę pogody. Zapowiadają burze. W nocy i jutro. Nie wiem z czego te burze bo stosownych chmur brak.
Gorąco. Pannice nawet nie wystawiają nosa na balkon.

http://www.burze.dzis.net/?page=mapa

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

Kto przegląda forum