Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

[MaryLux]

Zmęczyłam te opinie. Jednak było 7 a nie 6. Miało być na pół strony każda... Będę się tłumaczyć drobnym pismem
Ofelia chrapie na dekoderze, Mała Czarna nie wiem gdzie. Nudzą się biedne, bo ja siedzę przy kompie zamiast bawić kotki. Znów w nocy będą szaleć.
Muszę jeszcze dzisiaj zrobić obiad na jutro. Fasolka po pseudobretońsku.

Ojejku

[MB&Ofelia]

Co jejku? Fasolka? Śpiące kotki? Czy moja trabajo de casa?

[MaryLux]

Co jejku? Fasolka? Śpiące kotki? Czy moja trabajo de casa?

Fasolka. I trabajos.

[Ziemosław]

Co tu tak cicho?

[MB&Ofelia]

A bo po innych wątkach latam

[MB&Ofelia]

Mrrrryyy. To ja Książniczka Ofelja. Duża mię puściła na chwilkę do komputra bo chcę wam cosik miauknąć. Udzielam swego wizerunka w kąkursie co mamy go w podpisie. I se życzę dużej kąkuręcji. Coby było lepiej widać że jezdę najpiąkniejsza (nosek w górę pod sufit). No więc dawajcie foty do kąkursa, jak pomagacie Dużym w robotach domciowych i remątach.
To miauknęłam ja, Książniczka Ofelja

[MaryLux]

Mrrrryyy. To ja Książniczka Ofelja. Duża mię puściła na chwilkę do komputra bo chcę wam cosik miauknąć. Udzielam swego wizerunka w kąkursie co mamy go w podpisie. I se życzę dużej kąkuręcji. Coby było lepiej widać że jezdę najpiąkniejsza (nosek w górę pod sufit). No więc dawajcie foty do kąkursa, jak pomagacie Dużym w robotach domciowych i remątach.
To miauknęłam ja, Książniczka Ofelja

Ja tam tylko dooruję remonty

[MB&Ofelia]

Lusia. Dozorowywanie to też ciężka praca. I odpowiedzialmna. Czeba wszytskiego przypilnować i jakbyco poprawiś własmnymi łapciami.
Książniczka Ofelja

[MaryLux]

Lusia. Dozorowywanie to też ciężka praca. I odpowiedzialmna. Czeba wszytskiego przypilnować i jakbyco poprawiś własmnymi łapciami.
Książniczka Ofelja

I osztorcować pracownika

[MB&Ofelia]

A ja właśnie wymieniłam perlator w umywalce i jestem z siebie strasznie dumna

[Hannah12]

A ja właśnie wymieniłam perlator w umywalce i jestem z siebie strasznie dumna

Ale mnie rozbawiłaś. Jak wymienisz kolanko pod zalewem, lampę sufitową powiesisz, pralkę podłączyć, to porozmawiamy.

[Alienor]

Moze następnym razem zrób patatas a la riojana - dobrze znosza mrożenie i przechowywanie w lodówce, łatwo się robia, no i sa o niebo lżejsze niż nasze swojskie pieczonki.http://patatasriojana.com/

[MB&Ofelia]

A ja właśnie wymieniłam perlator w umywalce i jestem z siebie strasznie dumna

Ale mnie rozbawiłaś. Jak wymienisz kolanko pod zalewem, lampę sufitową powiesisz, pralkę podłączyć, to porozmawiamy.

Kolanko pod umywalką przeczyszczałam nie raz (pod zlewem kuchennym się nie podejmuję bo tam jest jeszcze zmywarka podłączona i wogóle podłączenie jakieś strasznie skomplikowane z uwagi na małą ilość miejsca więc się go nie tykam). Z powieszeniem lampy mogłabym mieć problem bo niska ze mnie osóbka i w dodatku z lękiem wysokości. Pralki nie podłączałam... więc nie wiem czy umiem. Ale raz kiedyś naprawiłam gniazdko które mi wylazło ze ściany. No i umiem poskręcać meble.
Więcej grzechów nie pamiętam...

[MaryLux]

A ja właśnie wymieniłam perlator w umywalce i jestem z siebie strasznie dumna

Ale mnie rozbawiłaś. Jak wymienisz kolanko pod zalewem, lampę sufitową powiesisz, pralkę podłączyć, to porozmawiamy.

Kolanko pod umywalką przeczyszczałam nie raz (pod zlewem kuchennym się nie podejmuję bo tam jest jeszcze zmywarka podłączona i wogóle podłączenie jakieś strasznie skomplikowane z uwagi na małą ilość miejsca więc się go nie tykam). Z powieszeniem lampy mogłabym mieć problem bo niska ze mnie osóbka i w dodatku z lękiem wysokości. Pralki nie podłączałam... więc nie wiem czy umiem. Ale raz kiedyś naprawiłam gniazdko które mi wylazło ze ściany. No i umiem poskręcać meble.
Więcej grzechów nie pamiętam...

A żałujesz?

[MB&Ofelia]

Nie żałuję

Wiecie co, dziwna rzecz. Pannice normalnie zaczynają żreć (żreć, nie jeść) jak się robi chłodniej. W tej chwili temperatura prawie wiosenna, a one odstawiają tańce i śpiewy głodowe