Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

Wyglada jakbyś sie nie cieszyła... hmm..

Średnio cieszy perspektywa przerobienia 2 koszyków grzybów.
I tak mi się trochę upiekło, bo zrobilam połowę, drugą połowę zostawiłam mojemu tacie.
Biedna suszarka chyba wyzionie ducha :strach:

Właśnie widziałam na grzybowym wątku jakieś straszne ilości nazbierane przez dziewczyny. I piękne grzybowe zdjęcia!
A ja nie byłam nawet w lesie, a na grzybach się nie znam zupełnie i się ich boję

Jednakowoż lubię jak nazbierane przez znaną mi osobę. W pierogach np. Albo w sosie :mrgreen:

Nie szaleję za grzybami. Nawet jeśli są to pieczarki...

Ja lubię las i lubię zbierać grzyby. Znam tylko kilka gatunków i tylko te zbieram. Później w pierogach albo krokietach są pyyycha!
Wielkiego wysypu to nie było, trochę się trzeba było nachodzić, ale nawet kilka prawdziwków mi się trafiło.

Dyktatura mi do telefonu płakała...
Że Ty grzybów nazbieralas.
Że Klaudia grzyby robi

Że ona też chcę :lol:

To Ja zabiorę w miejsca gdzie wiadereczko jej nie wystarczy :ryk:

A ja nie umiem zbierać grzybów :placz:

Moli25 pisze:Dyktatura mi do telefonu płakała...
Że Ty grzybów nazbieralas.
Że Klaudia grzyby robi

Że ona też chcę
To Ja zabiorę w miejsca gdzie wiadereczko jej nie wystarczy

Zabierz koniecznie! Dyktaturę i MaryLux!

Ja tam się już nie mogę doczekać. Nie tak grzybobrania jak zapachu i dźwięku lasu.

Dyktatura pisze:Ja tam się już nie mogę doczekać. Nie tak grzybobrania jak zapachu i dźwięku lasu.

Komarów i kleszczy... :twisted:

No masz ci los, dopiero na Wasz Dziewczyny wątuś się napatoczyłam

MaryLux pisze:A ja nie umiem zbierać grzybów

ja na grzybach byłam sto lat temu :placz:

jeszcze jak dziadki żyli to do nich na wieś jeździliśmy i na grzyby chodziliśmy, jak mi tego brak :placz:

agusialublin pisze:No masz ci los, dopiero na Wasz Dziewczyny wątuś się napatoczyłam

Oj, spóźnialska! :201414

Karniaka pijesz!
Obrazek

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:A ja nie umiem zbierać grzybów

ja na grzybach byłam sto lat temu
jeszcze jak dziadki żyli to do nich na wieś jeździliśmy i na grzyby chodziliśmy, jak mi tego brak

Spoko, dasz radę. Najwyżej nazbierasz psiaków :wink:

A w każdym razie spacerek po lesie zaliczysz.

MB&Ofelia pisze:
agusialublin pisze:No masz ci los, dopiero na Wasz Dziewczyny wątuś się napatoczyłam

Oj, spóźnialska!
Karniaka pijesz!

a dawaj tego karniaka :piwa:

dla zdrowotności :piwa:

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

Kto przegląda forum