Strona 1 z 1

Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 10:05
przez Dain
Dzień Dobry Wszystkim :)
Jestem nowy na forum, ale chciałbym poprowadzić wątek o moim kocie. Mam nadzieję, że zakładam w dobrym miejscu.

Rysia to mój pierwszy kot, a właściwe kotka. Ale od początku. Miałem psa, który po 15 latach odszedł. Bardzo mi brakowało zwierzęcia w domu i tym razem postanowiłem zaadoptować kota. Nigdy wcześniej nie miałem z kotami wiele do czynienia. Wiadomo, czasem jakiegoś się pogłaskało, itp. ale w domu przez całą dobę nie miałem. :)
Odwiedziłem szczecińskie schronisko i wypatrzyłem sobie kotkę Zosię. Spędzała wiele czasu na drapaku, wystawionym na terenie domku kotów. Następnego dnia zaopatrzyłem się w kontener i niezbędne artykuły i pojechałem po Zosię. Okazało się, że jakieś pół godziny przede mną ktoś ją zaadoptował. Ale skoro mam kontener i jestem zdecydowany to bez kota nie wyjdę. :)
Pokazano mi kotkę Rysię, która była wcześniej na wybiegu, jednak inne koty jej nie akceptowały. Biły i nie dopuszczały do jedzenia. Rysia została odizolowana i zamknięta w jednoosobowej klatce. Tam też nie chciała jeść. Rysia trafiła do schroniska po śmierci właścicielki. Zabrałem więc Rysię do domu. W schronisku mówiono, że kotka jest taką outsiderką, ale ja też trochę nim jestem, więc pomyślałem, że się dogadamy. ;)
Podczas powrotu do domu, zaczęło padać. Rysia w autobusie rozpaczliwie miauczała. Byłem przekonany, że bardzo się denerwuje.
Kiedy w mieszkaniu otworzyłem drzwiczki kontenera, kotka poczuła się jak u siebie. Wskoczyła na zlew w kuchni, żeby napić się wody, od razu wiedziała do czego służy kuweta. Bardzo chętnie jadła, tak jakby chciała nadrobić braki. ;)
Rysia jest u mnie jakieś pół roku. Lubi niszczyć tapety. Próbowała też gryźć kable, więc musiałem jej pozabezpieczać, żeby nic się nie stało. Staram się z nią bawić, żeby się nie nudziła. Lubi wszelkie myszy, wędki, tasiemki. Apetyt jej służy. Trochę przytyła i wygląda dużo lepiej. :) Sypia w domku, na szafce lub ze mną w łóżku.
Jest ciekawska, wszystko ją interesuje, szczególnie lejąca się woda.
Jak będę w domu, to wstawię kilka zdjęć Rysi.
Pozdrawiam Wszystkich miłośników kotów. :)

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 11:19
przez Alija
Witaj wśród kociolubów :D
Rysia miała wielkie szczęście, że trafiła na Ciebie. Miejmy nadzieję, że Zosię też adoptowali dobrzy ludzie. :201461
Widać, że Cię polubiła, skoro śpi z Tobą w łóżku. Na pewno już zauważyłeś, jak bardzo docenia ciepło, pełną miskę i ręce do głaskania. Koty po przejściach są bardzo wdzięczne.
Niech Wam się żyje w zdrowiu jeszcze wiele lat razem :kotek:

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 11:36
przez Dain
Obrazek

A tak Rysia lubi towarzyszyć mi siedząc na drukarce. ;)

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 17:58
przez Alija
Rysia śliczna i taka grzeczna. U mnie z choineczki nic by nie zostało :evil:
Miałam kiedyś podobną biało - burą kicię Balbinkę

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 20:08
przez Zefir
Piękna ta twoja Rysia :201461.

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 20:44
przez Jarka
Ach jak miło :) Co to za życie bez kota, prawda? Pozdrawiam serdecznie, głaski dla Rysi (ja też mam Rysię, tylko burą).

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 20:47
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 21:51
przez Trevor
Witam kolegę :) Nas jako samców jest tutaj mniejszość ;) Prawdopodobnie uratowałeś Rysi życie zabierając ją ze schroniska. Mam nadzieję że będą od czasu do czasu fotorelacje z życia Rysi.

Re: Rysia Ryszarda :)

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 22:05
przez klaudiafj
Hej
Witamy na forum :) super historia <3
Mnie naszlo ze warto by cos zrobic z drapaniem tapety, chyba ze tapeta juz wymaga wymiany i kotka Rysia tylko o tym Ci przypomina. Nie ma co sie ludzic ze ten przyjemny dla kotow zwyczaj zaniknie, ale warto sprawic kici domek kartonowy drapak http://m.zooplus.pl/shop/koty/drapaki_d ... ota/564911 albo cos innego na podloge i na sciane tez sa drapaki.
Jak kotka lubi drapac to niech ma z tego ucieche. W tym domku jest taka gruba falista tektura i to sie swietnie szarpie. Potwierdzaja to moje koty ;)
Pozdrawiamy!