To jest moja odpowiedz na post Lilianaj gdzie posuneła się w najwyzszym stopniu do wejscia w moje prywatne życie wywlekajac i przetwarzajac do swoich celów sprawy bardzo intymne . Post został skasowany. Na szczescie sa osoby które to przeczytały i wiedzą do czego można sie posunac bedac mściwym
Bunio& Daga pisze:Twoja bezczelność nie ma granic.
Przedstwiasz sprawy bardzo prywatne w swoim świetle.
Juz raz zwróciłam uwage wjaki sposób opisujesz prywatnośc swoich pacjentów łamiac wszelkie zasady etyki zawodowej.
To olbrzymia pogarda z mojej strony .w stosunku do Ciebie.
wielokrotnie zwracałam Ci uwagęabys nie opisywała na forum prywatnych spraw ale ty nigdy nie słuchałas majac swoje zdanie ,
Jakoś przez 3 lata nic nie przeszkadzło ci przyjeżdzac w najprzerózniejszych porach na herbatki ,obiadki i rozmawiac ze mna.
Trzy lata lubiałś godzinami u mnie przesiadywac i snuc najprzerózniejsze rozmowy
Wchodzic w sfere prywatności .
Leczyc sie sama powinnas bo to u was rodzinne i wiesz o czym pisze.
Jak sama zauwazyłąs to ni e ja do Ciebie przyjeżdzałam tylko Ty do mnie . Przez 3 Lata bywałąs tu wielokrotnie proponujac mi wciaz swoja pomoc .
Ile razy odmawiałam krepujac się . Twoja pomoc sproawdzała się do podwiezienia mnie do sklepu i kilkkrotnie do lekarza bo jest tu masakra komunikacyjna i brak połaczen.zawsze mówiłas ,z emasz samochód by jezdziął . Sama mówiłas ,z echetnie wybierzes się na zakupy w moim tpowarzystwie .
Nie jesteś mała dziewczynka która ktoś może zmanipulowąc. Nie waż się pisac ,ze kiedykolwiek nalegałam czy naciskałam bo to ty wycjodziłąs z inicjatywą pomocy a kiedy uwierzyłam ,z e chesz pomóc to teraz robisz z siebie ofiare . A ze mnie osobe zawistną i skółconą.
Jęsli miałam i ma swoje kłopoty i nieopacznie Ci sie zwierzyłam to jesteś w najwyższym stopniu PODŁA interpretując to w t en sposób na ogólnym forum
To juz jest CHAMSTWO W NAJWYŻSZYM STOPNIU .
I wiesz co ? Niech Cię niektóre rzeczy w zyciu spotkaja abys doświadczyła jak to jest .Teraz wyznajesz punkt widzenia od punktu siedzenia.
Kłamiesz ,ze miałas wyłaczony telefon . PW tez nie czytałaś ? Kilku ? Od kilku dni? Poza a tym masz w samochodzie zestaw głośno mówiacy .
Jestem Ci winna całe 10 zł. Jesli już mowa o pieniadzach i przyznaje ,z e taką kwote pozyczałam je na bilet bo tu nie ma bankomatu.
Łatwo zapomniałas o wartościowych prezentach które odemnie dostałaś.
Nie wspominałabym o tym gdyby nie twoje zakłamanie. Oddałas mi przez płot najmniejsze przedmiociki bez wartości materialnej a wszsytko co ją przedstawiało pominełas milczeniem ,
Pisze o tym dlatego bo chciałam się odnieśc do sprawy nierozliczonych rzekomo finansów o których tak chetnie piszesz.
Kiedyś kupiłas mi agrowłóknine i karmę dla psów.Chciłam Ci oddac przez konto.Nie miałas czy nie chcaiałs podac nr konta. Mówiłas ,z enie pamietasz lub ,ze zmienaisz bank
W tym samym czasie podarowałam Ci wartościową rzecz. Chciałam bys miała pamiątkę . To nie miało nic wspólnego z kasą która chciałam Ci oddac .Powiedziąłaś wtedy natychmiast abym nie oddawała Ci wtakim razie jakichkolwiek pieniadzy .Sprawa miała miejsce rok temu Przedmiot był na tyle cenny iż wyszłas z inicjatywą ,z e jesteśmy rozliczone. Cała kwota,mojego długu mogła wynosic wtedy ok 60-70zł
I TO JEDYNE PIENIDZE KTÓRE POTENCJALNIE MOGŁABYM BYC CI WINNA
Ja nie prosiałm Cię o jakiekolwiek rzeczy nie swoje.Cały cza s jest mowa o zwrocie KSIĄŻEK
Po co mi garnitury twoich synów ???????????????????? Napisałam Ci ,z e sadziłąm iż zostały mi oddane omyłkowo. to szczuplutkie garniturki a nie na krempa osobe jak napisłaś i to kolejne kłamstwo zupełnie bez przyczyny ,Co niby maiłabym z nimi zrobić?
Co do sprawy laptopa od sasiaidki to napisze aby nikt nie myslam o osioganych przezemnie korzyściach materialnych.
Laptop podarowała mi sasiadka ta od psa który mnie pogryzł. Laptop miał 16 lat*mam zdjecie tabliczki znamionowej) i niemal nie chodził taki był wolny.Zaproponowała mi czy nie znam kogos komu sie przyda bo kupiła drugi .Ja miałam swój komputer Pomysłam o dawnej sąsiadce z czasów kiedy mieszkałam w Warszawie gdzie jest dwójka dzieci do jakis prostych gier. Dzieci odebrano do domu dziecka. -to tez była rodzina z problemami ;
Laptop został u moich synów w Warszawie bo dałam go do przekazania
Po tym jak ośmieliłąm się prosic o okazanie szczepienia po pogryzieniu przez psa zaczeła sie fala SMS ,z e ma laptop natychmiast oddac.i wyzwiska od róznych. Laptop ściagnełam do siebie (całe szczescie ,z e nie został oddany ) i zawiesiłam na płocie. Jak śmiesz wyciagac i opisywac takie sprawy stawiajac mnie w krzywym świetle,ze była siarczysta kłótnia a ty biedna przypomniałas sobie o moich spooabch zawieszania rzeczy na płocie. Po za tym nikt mi nie otwierał mi tam kilkakrotnie drzwi bo nie mieli ksiazeczki szczepień i . Zawieszenie na płocie i sfotografowanie była to jedyna metod aby oddac ten nieszczęsny l laptop i odciac sie od tych ludzi.
Po za tym nie mam dzwonka ale zwracanie rzeczy o 22.30 bez uprzedzenia to ciezka przesada abym wybiegała w nocy koszuli przed dom nie wiedzac ,z e ktoś moż e przyjechać. Pamiętam kiedy szczekał pies i byłam pod prysznicem a potem wyjrzałam i zobaczyłam worki z wiszace z płotu ,
Jak ty pięknie wszystko potrafisz wytłumaczysz. Jakoś do tej pory wiedziałas do czego jest telefon i kiedy go użyć ,
Czemu zatem kłamiesz?
Ksiazke Siedlisko-Janusza Majewskiego pozyczyłam Ci juz dawno temu.W pewnym momencie mówisz mi ,ze dopiero zaczełas ja czytac i ,z e się wciagnełąś.Jest fajna i i nteresujaca. Czemu kłamiesz.? A pozostałe pozycje których istnieniu zaprzeczałaś na forum a zostały mi zwrócone? Mam je wymienić ? Wiem ,z eksiazki pozyczyłam tobie . Pamiętam to .Juz raz wsadziłas gdzies swoje ksiazki.Chodziłąo o Marię czubaszek i nie wiedziałs gdzie się ksiazka podziała.
Co do sąsiadów to doskonale wiesz dlaczego tak sie tak dzieje ,z e wzywałam Straż Miejska. Mieszkam na odludziu a są tu tylko trzy domy całoroczne .W tym dwa z patologicznymi rodzinami.Jedni kradna - wszystko co podpadnie.Od drzewa opałowego po okradanie domków letniskowych. Teraz mają
nawet sprawe o gwałt/ Fajne sasiedztwo ....?Sama widziałaś nie raz pijanego sąsiada chodzcago wzduż drogi Dom wygalda jak śmietnisko ,a z drugiego domu pogryzł mnie pies i nie chciano pokazac szczepień.noga mi puchła i sie paskudziłą Tam tez jest nadzór kuratora nad domem stad sprawy w sądzie skierowane z urzedu. przez straż bo i w ich obecnośc lżono mnie i nie chciano okazac szczepień zaprzeczjąc zajsciu
Dobrze o tym wiesz ale wywlekasz takie sprawy by dokopac i pokazac jaka ty wspaniała jestes a ja mściwa i zła .
Na szczęscie karma powraca i życzę ci aby do ciebie wróciła bo jesteś nieprawdopodobnie zakłamaną osobą która wchodzi w prywatnośc innych manipulujac ich dla swoich celów.O tym niech zaświadcza opisy chorych których odwiedzasz w domu apotem opisujesz ich w dowolnej interpretacji.Wszystko na sprzedażaż oby tylko podziwiano twój kunszt pisarski
A moze chodziło Ci o inne wzgledy materialne np mój dom ? Skad te teksty o domku na kurzej nózce który tak bardzo chcesz mieć dla siebie ?
Lepiej powiedz w takim razie czemu się tak ze mna męczyłaś przez blisko 3 lata ? Tak raziłam Twoje dzieci ,z e sie do mnie przytulały ?Byłam osoba przed którymi chciałas je ochronić ? Puknij się w głowe co ty wypisujesz>..
Niech się ludzie zastanowią zanim wpuszcza Cie do domu bo będzie tak jak ze mną. Znowu ktoś uwierzy w twoja szlachetnośc . Budujesz swój nieskazitelny wizerunek po to by wyrzygac wszystko co ci nie pasuje przy najmniejszej okazji .
Ile razy opowiadałas mi o swoim zmęczeniu i pogoni spraw a kiedy pytałam Cię o brak humoru a teraz odwracasz to wszystko z, e byłas zniesmaczona moim zachowaniem i opowieściami. Że jestem osoba skonfliktowana i budzę niesmak .
To po co zatem z uporem do mnie przychodziąłaś ,dzwoniłąs i ofiarowywaś swoją pomoc ? Zmuszał cię ktoś ? Wielogodzinne tortury mniej wiecej raz w miesiacu przez kilka godzin przy kawie ? Masochizm ? zaproszenie na wigilie dwa lata temu. Z TAKĄ osoba chciałas siedziec przy swiatecznym stole ?
Módl sie dalej pod figurą.....
BAGNO