Strona 1 z 60

Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Wto sty 03, 2017 21:52
przez agusialublin
Czas już zacząć nowy wątek, dziewiąty w naszej karierze :D :D :D
Skład bez zmian czyli:
- RYSIA
- PYSIO
- KOKO
- GUMIŚ
- DYZIA

no i ja :201416 :201416 :201416
zdjęcia kociego towarzystwa będę umieszczała w dalszych postach :D co bym wreszcie jak najszybciej wąta oddała do użytku :smokin:

Serdecznie zapraszamy na ploty :piwa: :piwa: :piwa:

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Wto sty 03, 2017 22:07
przez Ewa L.
No to hop meldujemy się :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Wto sty 03, 2017 22:45
przez klaudiafj
jESTEŚMY <3

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Wto sty 03, 2017 23:11
przez barbarados
Co ja widze ? Nowy wąteczek :D

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 8:04
przez Gosiagosia
JESTESMY wszyscy 3 koty i ich Duza. :1luvu:

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 9:26
przez MB&Ofelia
Nooooo nareszcie!
:piwa:

Koko moja koleszanku. Cieszę się okropecznie że masz nowego wątka, wreście będę mogła do cię pomiauczeć.
Książniczka Ofelja

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 9:56
przez mir.ka
jesteśmy i my :1luvu:

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 10:24
przez Moli25
:smokin:
Siemanko

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 13:29
przez MaryLux
ZNALAZŁAAAAAAAAAM! I zdążyłam na pierwszą stronę :)

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 20:07
przez Dyktatura
no to i my siadamy wygodnie
:piwa:

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 18:39
przez agusialublin
Cześć Dziewczynki :201494 :201494 :201494
super że do nas wpadłyście :piwa: :piwa:

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 19:39
przez Ewa L.
Hej ! :)
Jak tam Adaś się czuje ?

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 20:31
przez MB&Ofelia
Ewa L. pisze:Hej ! :)
Jak tam Adaś się czuje ?

Dołączam się do pytania :?: I kciuki za zdrówko :ok: :ok:

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 20:42
przez agusialublin
A spoko spoko, małżonek czuje się dobrze :ok:
Miał niedotlenie i niedokrwienie serca stąd ten atak, zwężenie naczyń krwionośnych. Ale strachu napędził i sobie i mi.

Re: Było sobie kotków pięć część 9

PostNapisane: Czw sty 05, 2017 20:47
przez MB&Ofelia
Uuuuf!
Na wszelki wypadek spróbuj go wykopnąć na badania, cholesterol, ekg, próba wysiłkowa itp. Lepiej na zimne dmuchać.

(ps. koleżanki małż miał udar, a że chłop niestary to zaczęli dochodzić skąd ten udar i wyszło, że miał od dzieciństwa niezdiagnozowaną wadę serca 8O w pewnym momencie serducho zaszwankowało, doszło do niedotlenienia mózgu i udaru. Na szczęście go zoperowali i wygląda na to że jest ok).