Było sobie kotków pięć część 9

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 09, 2017 11:50 Re: Było sobie kotków pięć część 9

A ja polecam Biotynę. Też mam problem z wypadaniem włosów po lekach, narkozach i innych takich a zaczęłam brać biotynę. Nie to że od razu przestały wypadać ale w znacznie mniejszym stopniu. w telewizji polecają Biotebal ale jest jego odpowiednik Biotyna - skład ten sam tylko cena mniejsza.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 09, 2017 14:30 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Ewa L. pisze:A ja polecam Biotynę. Też mam problem z wypadaniem włosów po lekach, narkozach i innych takich a zaczęłam brać biotynę. Nie to że od razu przestały wypadać ale w znacznie mniejszym stopniu. w telewizji polecają Biotebal ale jest jego odpowiednik Biotyna - skład ten sam tylko cena mniejsza.

łykam a jak, bitebal od tygodnia no więc może jeszcze nie być efektów :|
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob wrz 09, 2017 14:31 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Dyktatura pisze:
agusialublin pisze:Włosy mi wyłażą :evil: :evil: no żesz
Poszłam do drogerii kupić coś co by pomogło i zgłupiałam 8O specyfików cały ogrom ale który najlepszy 8O
Doczytałam się w internecie że na wypadanie włosów pomagają wcierki z naparu z kozieradki. No więc zakupiłam sobie tą kozieradkę. Zrobiłam napar i zgadnijcie czym on pachnie :D
ROSOŁEM :mrgreen: Nacieram na noc ale i tak w ciągu dnia jedzie ode mnie na odległość rosołem :mrgreen: :mrgreen:
W sumie to ja rosół bardzo lubię jeść :mrgreen:

Słyszałam, że wcierka z bursztyna, chyba z serii Jantar, jest bardzo dobra.


kiedyś wcierałam ale efektów nie było 8O
czarną rzepę też
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon wrz 11, 2017 19:43 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Mryczór

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 11, 2017 21:12 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Dermatolog. I to dobry. Pomoże
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto wrz 12, 2017 8:53 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Moli25 pisze:Dermatolog. I to dobry. Pomoże


chyba trycholog
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 12, 2017 13:07 Re: Było sobie kotków pięć część 9

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Dermatolog. I to dobry. Pomoże


chyba trycholog


Dermatolog też
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Śro wrz 13, 2017 19:07 Re: Było sobie kotków pięć część 9

We wtorek Ryszarda idzie na czyszczenie paszczy :)
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie wrz 17, 2017 14:40 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Jeszcze jeden taki "słoneczny dzień" i w depresję popadnę :evil: :evil:
deszcz, deszcz i deszcz, no ile można :evil: :evil: W tym roku to chyba wcześniej zacznę sezon na grzańca :roll:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie wrz 17, 2017 14:41 Re: Było sobie kotków pięć część 9

agusialublin pisze:Jeszcze jeden taki "słoneczny dzień" i w depresję popadnę :evil: :evil:
deszcz, deszcz i deszcz, no ile można :evil: :evil: W tym roku to chyba wcześniej zacznę sezon na grzańca :roll:


w taką pogodę to tylko coś rozgrzewającego :piwa: :piwa:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 19, 2017 7:51 Re: Było sobie kotków pięć część 9

mir.ka pisze:
agusialublin pisze:Jeszcze jeden taki "słoneczny dzień" i w depresję popadnę :evil: :evil:
deszcz, deszcz i deszcz, no ile można :evil: :evil: W tym roku to chyba wcześniej zacznę sezon na grzańca :roll:


w taką pogodę to tylko coś rozgrzewającego :piwa: :piwa:

Rozweselającego :ryk:

Rycha już ma uśmiech jak z Hollywood? :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto wrz 19, 2017 17:56 Re: Było sobie kotków pięć część 9

agusialublin pisze:
Kotina pisze:
agusialublin pisze:Wy też tak macie że jak kocie kłaki wpitalacie to wrażenia to na Was nie robi? Kocie kudły mam wszędzie, kwestia czasu i pewnie sama się zakłaczę. Nawet już macham ręką na kłaki w jedzeniu bo nie mam siły ich już wyciągać. Ale jak zdarzy mi się że w jedzeniu mam własny włos to normalnie torsji dostaję, koszmarnie.
Kocie dobre ale swoje to już be :mrgreen:


Dokładnie identyczne mam odczucia do Twoich .... i też pomyślałam o odkłaczaniu ... siebie :mrgreen:

Włos ludzki w jedzeniu - ohyda :twisted:
Koci się wyjmuje i konczy jedzonko ...

Koty ze mną śpią - co najmniej 3-4 szt ... dlatego zawsze pod ręką mam wodę do picia, co by ewentualne kłaczki ... zapić :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
dobre z tą wodą :mrgreen:
niech zgadnę, podkradasz kotom chrupy na odkłaczanie co :mrgreen:


Jeszcze nie, ale .... wszystko przede mną .... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9465
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 19, 2017 18:08 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Moli25 pisze:
mir.ka pisze:
agusialublin pisze:Jeszcze jeden taki "słoneczny dzień" i w depresję popadnę :evil: :evil:
deszcz, deszcz i deszcz, no ile można :evil: :evil: W tym roku to chyba wcześniej zacznę sezon na grzańca :roll:


w taką pogodę to tylko coś rozgrzewającego :piwa: :piwa:

Rozweselającego :ryk:

Rycha już ma uśmiech jak z Hollywood? :mrgreen:


Rysiunię już odebrałam. Biedna jest, dupka jej się zatacza, jakaś taka otumaniona. Popiła śmietanki, zjadła galaretkę z saszetki, było siusiu i kupka.
Pysion był w znacznie lepszym stanie.
Trzy zęby wyrwane
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto wrz 19, 2017 18:49 Re: Było sobie kotków pięć część 9

Biedna Rysia.
Koty różnie reagują na narkozę, moje pannice długo do siebie dochodzą (mimo narkozy wziewnej), dopiero następnego dnia normalnie łażą.

Wet pozwolił Rysi już jeść?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Anna2016 i 276 gości