Było sobie kotków pięć część 9

Spokojnych, zdrowych, pogodnych i smacznych Świąt Wielkanocnych życzą
MB, Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen

Cześć Aguś :1luvu:

Cześć koteczki :201461

Pozdrawiamy serdecnie Agusikowo!

gdzie jesteś Aguś? :placz:

Fejsbuczy zamiast miauować :twisted:

Ewa L. pisze:Fejsbuczy zamiast miauować

O matko to aż tyle nas nie było na forum

Aż mi wstyd :oops:

A jakoś tak nie miałam co pisać :roll:

U nas wszystko dobrze

Dzieciaki jakiś czas temu się po chorowały
Zaczął Pysion, przeziębił się mocno. Biedny miał okropny katar. Ale dostał zastrzyki i się naprawił

Przy okazji okazało się że waży 8 kilo :strach:

Jak się Pysion naprawił to Ryszarda się popsuła. To samo czyli katarzysko okropne. Też były zastrzyki i Ryszarda się naprawiła

Gumiś też kichał ale naprawił się sam, bez zastrzyków na szczęęśce

a kto to się pojawił

aż nie chce mi się wierzyć ,ze Agusia nareszcie jest

agusialublin pisze:O matko to aż tyle nas nie było na forum

Aż mi wstyd

A jakoś tak nie miałam co pisać

U nas wszystko dobrze

Dzieciaki jakiś czas temu się po chorowały
Zaczął Pysion, przeziębił się mocno. Biedny miał okropny katar. Ale dostał zastrzyki i się naprawił Przy okazji okazało się że waży 8 kilo
Jak się Pysion naprawił to Ryszarda się popsuła. To samo czyli katarzysko okropne. Też były zastrzyki i Ryszarda się naprawiła
Gumiś też kichał ale naprawił się sam, bez zastrzyków na szczęęśce

dobrze, ze juz dzieciarnia zdrowa, ale powinnaś nam dać znać to bysmy Cię wspierały wirtualnie :ok:

Gumiś to waży trochę wiecej niż Tofik i Elenka razem, dorodnego masz kocurka :mrgreen:

mir.ka pisze:
agusialublin pisze:O matko to aż tyle nas nie było na forum

Aż mi wstyd

A jakoś tak nie miałam co pisać

U nas wszystko dobrze

Dzieciaki jakiś czas temu się po chorowały
Zaczął Pysion, przeziębił się mocno. Biedny miał okropny katar. Ale dostał zastrzyki i się naprawił Przy okazji okazało się że waży 8 kilo
Jak się Pysion naprawił to Ryszarda się popsuła. To samo czyli katarzysko okropne. Też były zastrzyki i Ryszarda się naprawiła
Gumiś też kichał ale naprawił się sam, bez zastrzyków na szczęęśce

dobrze, ze juz dzieciarnia zdrowa, ale powinnaś nam dać znać to bysmy Cię wspierały wirtualnie

Gumiś to waży trochę wiecej niż Tofik i Elenka razem, dorodnego masz kocurka